dnia 15.10.2016 20:00
Mimo osobistego żalu do autora, nie mogę mieć żalu do zaprezentowanego przezeń wiersza. Jest wstrząsający, ponieważ najprawdziwszy z prawdziwych. A przy takiej lekturze, to już nie ma miejsca na resentymenty. |
dnia 15.10.2016 21:29
Przejmujący wiersz... Oby nigdy więcej poeci nie musieli pisać takich wierszy.
Moc pozdrowień. |
dnia 15.10.2016 22:11
Niestety bolszewicy wrócili a ich naczelny ma dyktatorskie zamiary. |
dnia 16.10.2016 01:33
Ale wnuczkowi nie przystoi powiewać flagą? Spierdalajmy pod skrzydła Gałczyńskiego, ale nie masz wrażenia ,że wyjdziesz obsrany? |
dnia 16.10.2016 06:34
...winylowizm |
dnia 16.10.2016 08:47
Przytoczę wiersz zamykający ostatnio wydaną przeze mnie książkę - "TROPEM CZAROWNICY spod Łysicy":
Pod biało-czerwoną
skrzydlate myśli lecą
poza horyzont
a potem docierają szelestem
i roznoszą po ojczystych korzeniach
poczucie siły dębu
gałęzi zieleń
pozwala stąpać pewnie
pod okiem niebios
gdy czarne chmury nieszczęść
skapują łzami deszczu
twardo chodzę |
dnia 16.10.2016 12:10
Pani Kazimiero miła,
proszę wszak uprzejmie zaznaczyć, iż ta Pani nowo wydana książka najpierw przeszła przez moją [może też i innych?] korektę!
Nie chciałam przyjąć od Pani honorarium, ponieważ moje recenzje oraz korekty zawsze są u mnie bezpłatne. Niemniej: więcej dystansu, droga Pani! Z krzyku literatury Pani nie stworzy; tym bardziej z tzw."Selbstreklame". Natomiast ten twórczy z kieleckim oddziałem, Związek, w którym się Pani tak ochoczo udziela... No cóż! Skromna abirecka zawsze ceni sobie - po oczach bijącą - prawdę! Dlatego ani tam, ani gdzie indziej jej nie ma! |
dnia 16.10.2016 12:46
Może lepszy byłby pierwotny tytuł Święto flag?
Poczucie siły dębu bliższe kultury germańskiej; karpa po lipie to fakt na tzw. ziemi odzyskanej. Gdzie indziej są jeszcze brzozy i świerki. Przynajmniej z drzewami nie trzeba polemizować.
Dziękuję za czytanie i komentarze. Adieu |
dnia 16.10.2016 20:32
abirecka - dziękuję za empatię; prawda to podstawowa funkcja poezji. |
dnia 16.10.2016 20:37
Januszu, miło, że znalazłeś coś dla siebie, nawet jeśli... nie chciałbyś znajdować takich wierszy. Oczywiście rozumiem, że chodziło ci o zło wyrządzone przez wojnę. Adieu |
dnia 16.10.2016 20:41
Devil de la Muerte - bolszewicy zawsze mieli i będą mieć dyktatorskie zapędy (od powierzchowności po filozofię). Dzięki za odwiedziny. |
dnia 16.10.2016 20:53
Januszu Gierucki, twoja przenikliwość mnie onieśmiela. Powiewać flagą to nie problem, ważne, żeby odpowiednie złapać drzewce. Cóż ja ci chłopie mogę odpowiedzieć? Chyba tylko, że na gówno jestem nieczuły i czuły zarazem, no i Gałczyński wielkim poetą był. Adieu |
dnia 16.10.2016 20:53
Ano. Ze słyszenia bardziej niż z doświadczenia- co do mnie.
Niestety takaż to historia.
Jak puenta.
Pzdr.O. |
dnia 16.10.2016 20:55
Mithotynie, mówią, że słuchanie z winyla w głębszym i szerszym paśmie się odbywa. Adieu |
dnia 16.10.2016 21:23
Kazimiero Szczykutowicz, Pani nie musi mi udowadniać, że mamy całkowicie inne pojęcie o poezji i pisaniu. Nie przeczy to czynności wzajemnego czytania. Też zamieszczałem pod Paninymi wierszami okruchy swoich tekstów, rozumiem taką potrzebę polemiki.
Pani twardo chodzi a ja miękko leżę, Pani pod biało-czerwoną, a ja zastanawiam się które barwy są właściwe, Pani z siłą dębu, a ja z widokiem ściętej lipy.
Tylko proszę nie wspominać tu, o wydanych czy też nie wydanych swoich książkach. To miejsce nie jest przeznaczone na autoreklamę.
Adieu |
dnia 16.10.2016 21:30
Ola Cichy - nie jestem aż tak stary aby z doświadczenia, ale mam mocno w pamięci wspomnienia najbliższych i czarno białe zdjęcia. Takaż to historia, wiersz jedynie się jej przypasował a nie odwrotnie. Adieu |
dnia 17.10.2016 08:02
abirecka
Z przyjemnością przyznaję rację, chociaż nie wszystkie propozycje zmian zaakceptowałam, niemniej serdecznie dziękuję jeszcze raz. Nadmieniam, iż prosiłam wówczas o opinię, Pani Abirecka samochcąc wykonała niektóre poprawki jako polonista. Ale miło było, jak zwykle, gdy ktoś pochyli się nad moim słowem. Pozdrawiam serdecznie |
dnia 17.10.2016 08:14
Ooo
Polemika poetycka wskazana, na tym polega istnienie tej strony. Natomiast przytoczone wiersze w dyskusj, jeśli są już w książkach, warto poinformować w jakiej, nie jest to zabronione, a wręcz przeciwnie - zalecane. |
dnia 17.10.2016 09:43
Przepraszam za brak literki "i"- dyskusji |
dnia 17.10.2016 10:40
Prawdziwie poruszający wiersz...wracają wspomnienia rodziców, dziadków, a już ten kierunek na Nowy Tomyśl - to aż cieplej zrobiło się w sercu(moje strony)
Serdecznie pozdrawiam:))) |
dnia 17.10.2016 11:50
Oj, to nie lata świetlne. Wydaje się, że to tak dawno, ale nie aż tak i oby nigdy nie wróciły takie lata. Pozdrawiam:) |
dnia 17.10.2016 21:48
Kazimiero Szczykutowicz, zalecane to jest odnoszenie się w komentarzach do tekstu zamieszczonego w okienku wierszowym a nie do własnych przypisów - łącznie z podaniem tytułu, daty i miejsca wydania produkcji komentatora. Regulamin PP nie zabrania odwoływania się się w komentarzach do porównań z innymi tekstami, w zasadzie nic i nikt tego nie może zabronić. Mogę jedynie nieśmiało zauważyć, że Pani ufność w szlachetność własnych zamiarów, jak również przeświadczenie o wyjątkowości informacji w propagowaniu swojego tomiku jest zachowaniem mającym cechy autoreklamy. Mam pełne prawo mniemać, że nie było Pani zamiarem odnieść się do mojego tekstu, tylko wlepiając kawałek własnej produkcji podkreślić, że ma Pani w rzeczowej sprawie coś do powiedzenia. To, czy owo powiedzenie ma znamiona polemiki, czy indoktrynacji niech osądzą inni. Bardziej interesujące było dla Pani odpowiedzenie swojej recenzentce niż autorowi tekstu zamieszczonego w okienku wiersza. Ja zamieściłem porównania do postaw w percepcji pisania, a Pani, ze sztuczną kurtuazją, podziękowała abireckiej. Zapewne ani abirecka, ani ja, nie wierzą w Pani wieszczowanie,
Żeby pochylić się nad słowem nie należy krzyczeć, wystarczy okazać trochę skromności i autokrytyki. Adieu |
dnia 17.10.2016 22:01
mgnienie - po prostu dziękuję. Ciepło wydaje się czymś dobrym. Adieu |
dnia 17.10.2016 22:02
PaULA - oby. Adieu |
dnia 18.10.2016 07:28
mam słabość do wierszy
do których przyczepić się nie da
bo nie ważne jak
ważne że prawdziwy
Polski |
dnia 18.10.2016 09:38
Ooo
Jeśli coś jest niezgodne z regulaminem, to o karnym zawieszeniu w prawach użytkownika strony decyduje moderacja. Proszę czytać w Aktualnościach informacje moderacji - margines po prawej stronie ekranu. |
dnia 18.10.2016 12:54
Znam ból przesiedleńców, mam tam rodzinę, u której przebywałam przez kilka lat, dorastając i zdobywająć wykształcenie. Jednak Centralna Polska - kręgosłup kraju mojego - przyciągnął mnie i zakorzenił. W latach 60-rych Dolny Śląsk był ziemią obiecaną, lepszą niż wojną zniszczona (doszczętnie) kielecczyzna. Tam ludzie ogarnęli zostawione przez Niemców dobra, w Centralnej Polsce musieli zasypać okopy, przynieść z lasu (na plecach) drzewo, zbudować amatorsko, własnymi rękami - kąt do egzystencji. Moim zdaniem - ten Polak, grzebiący w ziemi rdzennej, nauczył się stąpać twardo, znając smak potu wyciśniętego pracą fizyczną. Ale wojna, to ból dla każdego w innym nieco wątku, jednak ból ogromny, którego Panie broń nam doświadczyć kiedykolwiek. |
dnia 18.10.2016 22:38
bartoszgomola - okazanie emocji jest podobne do chodzenia boso w centrum miasta, gdzie - na ogół - większość populacji używa podeszwy pod stopą. Wiersz nie jest typowo polski. Dzięki za odwiedziny, adieu. |
dnia 18.10.2016 22:59
Kazimiero Szczykutowicz, Pani bezosobowy styl konwersacji świadczy o stosunku do interlokutora - zrzucam to na karb wychowania, wykształcenia i uważania centralnej Polski za epicentrum wszechświata.
Ja z orientacją prawej i lewej strony nie mam kłopotu i wiem, że wszędzie ludzie składają się z krwi i kości, i każdy ma równie ważną historię. Natomiast zastanawiają mnie przesłanki pisania przymiotnika centralnej z dużej litery. Czy ta Polska jest jakimś nowym państwem nie uwidocznionym na mapie? Adieu |
dnia 18.10.2016 23:35
Centralna - z dużej litery, bo dla mnie ważna. Nie umniejszam ważności historii każdego człowieka z osobna, ani ważności historii jako przeszłości poszczególnych narodów. A nazwa - Centralna Polska - jest w powszechnym użyciu.
"karb wychowania" - nie dotykaj człowiecze czegoś, co nie jest Twą mocną stroną, tego co kuleje, bo potknięcie może być bolesne. |
dnia 18.10.2016 23:48
Ewokowanie niezachwianą mądrością i przywilejami zeń płynącymi jest przywilejem głupców, człowiecze. |
dnia 21.10.2016 20:10
Bardzo mi się podoba.
Z biglem, nerwem i zakończenie extra! |