poezja polska - serwis internetowy

STRONA GŁÓWNA ˇ REGULAMIN ˇ WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW ˇ IMAK - MAGAZYN VIDEO ˇ AKTUALNOŚCI ˇ FORUMCzwartek, 25.04.2024
Nawigacja
STRONA GŁÓWNA

REGULAMIN
POLITYKA PRYWATNOŚCI

PARNAS - POECI - WIERSZE

WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW

KORGO TV

YOUTUBE

WIERSZE /VIDEO/

PIOSENKA POETYCKA /VIDEO/

IMAK - MAGAZYN VIDEO

WOKÓŁ POEZJI /teksty/

WOKÓŁ POEZJI /VIDEO/

RECENZJE UŻYTKOWNIKÓW

KONKURSY 2008/10 (archiwum)

KONKURSY KWARTAŁU 2010 - 2012

-- KONKURS NA WIERSZ -- (IV kwartał 2012)

SUKCESY

GALERIA FOTO

AKTUALNOŚCI

FORUM

CZAT


LINKI

KONTAKT

Szukaj




Wątki na Forum
Najnowsze Wpisy
FRASZKI
Chimeryków c.d.
,, limeryki"
Co to jest poezja?
EKSPERYMENTY
playlista- niezapomn...
"Na początku było sł...
Ksiądz Jan Twardowski
Bank wysokooprocento...
Monodramy
Ostatnio dodane Wiersze
Tryptyk z czapy
by nigdy nie zaszło ...
Marionetka
Ti ti ta
Oczekiwać złota od p...
GENEZA BUNTU
Od ust do ust...
walkwoman
taki spokój jest prz...
ISIDORE LILLIAN (oko...
Wiersz - tytuł: tam
wstęgą pszenicy
lasem
i

łąką kwietną

moja miłość
co

czerwieni

poziomki
wargi wilgotne od rosy

gdzie
pomiędzy kłosami
nagość w chabrowym wianku

dojrzała pieszczotą

czeka
skowronkiem nad polami

wabi

jak
zapach rozgniecionego
ziarna
Dodane przez Ola Cichy dnia 11.07.2017 20:12 ˇ 21 Komentarzy · 773 Czytań · Drukuj
Komentarze
adaszewski dnia 11.07.2017 21:03
naiwność, którą lubię i w którą... nie wierzę
aleksanderulissestor dnia 11.07.2017 21:17
-:)))

błoga ucieczka od rzeczywistości niezapomniane wspomnienia ładowanie akumulatorów
a może radość wydawałoby się z byle czego jak u dziecka które ma poczucie bezpieczeństwa choć nie do końca zdaje sobie z tego sprawę

pozdrawiam -:))
koma17 dnia 11.07.2017 21:48
Lato jak marzenie. Ładne. :-) Pozdrawiam
Ola Cichy dnia 11.07.2017 22:33
adaszewski;
:):):)
Miło jej ulec... coś z cudzych strof przypełza.
Czasem.

Pięknie tu w pasie pomiędzy Polską i Litwą.
Punkt widokowy do plenerów Pana Tadzia. zwiedziłam:))
Zboża ciągną się kilometrami przedzielone zielenią lasów.
Takich jeszcze nie widziałam.
I te chabry w zbożu... błyskają niebieścizną. I kuszą.
Skowronek na alarm nad polem...
Sielanka.
Rzucam rower w rów i zgarniam poziomki.
Nie mogłam się oprzeć nastrojowi.

Bajka.
Nie.
I burza dzisiaj dopadła. Na styku trzech granic ( przy części słupa z R. fotografować się nie lzja.... pod karą- to już hit)

Więc... wszystko naiwnie... jest.
:)
Miło, że czasem lubisz.
Naiwność.
Ona czasem pozwala żyć.:)
Pozdróweczka.
O.

aleksanderulissestor:
Prawie... z byle czego.:):):):)
*)

Tak tu się czuję.:)
Pozdróweczka również.


koma17:
Dziękuję.
Jak spełnione.
Ciepełkowo.
Bardzo.
Ola.:)
silva dnia 11.07.2017 22:38
Wybieram to: moja miłość
w czerwień ubiera
poziomki.
Bardzo lirycznie i pięknie wykorzystałaś Mickiewiczowskie motywy. Pozdrawiam.
Alfred dnia 11.07.2017 23:02
Olu miłości moja nostalgią kraszona
cichych zagonów i grusz polnych gnaną
słowami wieszczy przez lata pieszczona
wciąż obok strof moich (naszych) budzisz w każde rano

Miło tu u Ciebie i tak swojsko. Pozdrawiam.😊 serdecznie.😊  🌾🌽🍒.
Saint Germaine dnia 11.07.2017 23:42
Baju baju i ta Litwa w oczy kłuje.
Ola Cichy dnia 12.07.2017 06:40
silva:
:):)
Własnie o nie chodziło...
cieszę się, że dość udatnie.:):):)
Ciepełkowo pozdrawiam./
O.:0

Alfred;
:):):)
Czarujący.
Jak zwykle.
Dziękuję i odpozdrawiam.:)
O.

Saint Garmaine:
Zauważyłam.
Kłuje może.
Nie myśllałam "politycznie"

Ale chciałam ten wątek Mickiewiczowski gdzieś przemycić.
Kresy są wyjątkowe.
Nigdy nie byłam tu na dłużej, więc może mnie powala,
Ludzie są wyjątkowi. Każdy pozdrawia cię pierwszy.
A jak była burza, pani ze sklepu przygarnęła nas nas zupę, ciasto i nalewkę, bo nie mogła patrzeć, jak sterczymy z rowerami pod wiatą.
Na wsi jest zupełni inaczej niż w reszcie.
A przed skowronkiem o mało co nie padłam, jak szabrowałam chabry do wianka:)

A pola...
brak mi słów.
Jest po szóstej. Ptaki cudownie drą się czy jak kto woli świergolą na całego.
Siedzę przed domem i czaruję "klosz" na cały rok.
Maluję go tym razem w te pejzaże.
Może egzaltowanie... i egzaltowane.
Ale tak lubię.
Miało być sielsko.
ten jeden raz a za...

Sorki... rozgadałam się.

PS. Mam nadzieję, że " moja miłość" otwiera szersze "rejestry".
Dzięki za wpis i poczytanie.
Pozdrawiam.O:)
Warkoczyk dnia 12.07.2017 08:05
Urokliwe obrazy "malujesz"...
Z przyjemnością na nie "patrzę" i podziwiam.
Magrygał dnia 12.07.2017 09:25
Tak nie bywa, ale ładnie. Pozdrawiam, A
mgnienie dnia 12.07.2017 09:53
Cudny :))) pamiętam te widoki, też mnie zachwyciły..., ale jak Ty to Olu oddałaś...ja ty jeszcze zagoszczę (niech no się uspokoi po weselu)

Serdeczności:)))
Ola Cichy dnia 12.07.2017 10:57
Warkoczyk;
Miło, że urokliwie.
Tak tu bywa.
Po prostu cudnie.
Ze wszystkimi opisanymi przyległościami.
Pozdrowioneczka ciepełkowe.
Ola.

Magrygał;
Bywa.
trzeba zaufać.
Nie wiem, jak tu się żyje.
Bywa... cudnie
Cieszę się, że ładnie.
Miły niedowiarku.

Pozdrawiam serdecznie.Ola.:)

mgnienie;
Jakże miło,, że zajrzałaś. Udało się mi wyrwać na ociupinkę... i takie wrażenia.
Pomieszałam trochę w tekście, więc może kolejna wersja będzie nieco inna.
Ciepełkowo bardzo.

Ola.:):):):):):)
moderator4 dnia 12.07.2017 12:00
Na prośbę Autorki umieściłem nową wersję utworu. Przed edycją wiersz wyglądał jak poniżej:


litwo ty...

złotą wstęgą pszenicy

lasem
i
łąką

kwietną

moja miłość
w czerwień ubiera
poziomki

wargi
wilgotne od rosy

całowania

pomiędzy kłosami
nagość w chabrowym wianku

pełna
dojrzała pieszczotą

czeka
skowronkiem nad polami

jak
zapach rozgniecionego
ziarna

chlebny


Pozdrawiam.
Janusz dnia 12.07.2017 12:05
Nieco egzaltowana, ale piękna jest Twoja miłość - do ziemi ojczystej... Mickiewicz by się uśmiechnął, że został tak wspaniale rozciągnięty :)
Moc pozdrowień
lunatyk dnia 12.07.2017 12:25
Olu, jeśli są skowronki, chabry, pszenica - to musi być cudnie :-) I jest :-)
Pozdrawiam zasłuchana :-)
Edyta Sorensen dnia 12.07.2017 15:43
Czytam i czytam i nie mogę się naczytać. Podoba sie.
Nie wiem czy wiesz, ale jest utwor Pink Floyd Grantchester Meadows.

....Kładę się na rozleniwionej, podmokłej łące
Wszędzie dookoła, złote słoneczne iskry sadowią się na ziemi
Wygrzewam się w słońcu minionego popołudnia,...

Pozdrawiam.
Ola Cichy dnia 12.07.2017 21:14
Janusz:
:):):)

No i wykroiłam drugą wersję.
I to już nieco inny tekst.

Moc odpozdrowionek:):)
Fajnie, że egzaltacja do przyjęcia.
:)
O.

lunatyk;
Milo mi, że uległaś nastrojowi:):)
Chciałam, żeby udzielił się.
Całuski.
O:)

Edyta Sorensen:

Nie wiesz...
Tłumaczenie umknęło.

Podoba się.:) Bardzo.
I po słuchaniu podoba się.

Fajne kawałki podrzucasz.
Dzięki.
Pozdrawiam,
O.
moderator4 dnia 12.07.2017 23:59
Na prośbę Autorki wiersz ponownie został zmieniony. Przed zmianą przedstawiał się jak poniżej:


tam

wstęgą pszenicy
lasem
i


łąką kwietną

moja miłość
co

czerwieni

poziomki
wargi wilgotne od rosy


gdzie
pomiędzy kłosami
nagość w chabrowym wianku

dojrzała pieszczotą
czeka
skowronkiem nad polami

wabi

jak
zapach rozgniecionego
ziarna



Życzę Wszystkim spokojnej nocy, a po niej udanego dnia :)
Robert Furs dnia 13.07.2017 17:52
z tej mąki na pewno coś się upiecze, :) pozdrawiam,
abirecka dnia 13.07.2017 19:59
Ooo! :-)
sibon dnia 18.07.2017 00:56
Wiersz gorący jak lato, pozdrawiam
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Pajacyk
[www.pajacyk.pl]
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Aktualności
XVIII OkP o "Cisową ...
V edycja OKP im. K. ...
poezja_org
Spotkanie Noworoczne
Nagroda Literacka m....
VII OKL im. Bolesław...
XVIII Konkurs Liter...
Zaduszki literackie
U mnie leczenie szpi...
XXIX OKL Twórczości ...
Użytkownicy
Gości Online: 14
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 6 438
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: Notopech

nie ponosimy żadnej odpowiedzialności za treść wpisów
dokonywanych przez gości i użytkowników serwisu

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE

copyright © korgo sp. z o.o.
witryna jako całość i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragmentów serwisu jest zabronione
serwis powstał wg pomysłu Piotra Kontka i Leszka Kolczyńskiego

67071816 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion v6.01.7 © 2003-2005