poezja polska - serwis internetowy

STRONA GŁÓWNA ˇ REGULAMIN ˇ WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW ˇ IMAK - MAGAZYN VIDEO ˇ AKTUALNOŚCI ˇ FORUMWtorek, 30.04.2024
Nawigacja
STRONA GŁÓWNA

REGULAMIN
POLITYKA PRYWATNOŚCI

PARNAS - POECI - WIERSZE

WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW

KORGO TV

YOUTUBE

WIERSZE /VIDEO/

PIOSENKA POETYCKA /VIDEO/

IMAK - MAGAZYN VIDEO

WOKÓŁ POEZJI /teksty/

WOKÓŁ POEZJI /VIDEO/

RECENZJE UŻYTKOWNIKÓW

KONKURSY 2008/10 (archiwum)

KONKURSY KWARTAŁU 2010 - 2012

-- KONKURS NA WIERSZ -- (IV kwartał 2012)

SUKCESY

GALERIA FOTO

AKTUALNOŚCI

FORUM

CZAT


LINKI

KONTAKT

Szukaj




Wątki na Forum
Najnowsze Wpisy
Chimeryków c.d.
FRASZKI
,, limeryki"
Co to jest poezja?
EKSPERYMENTY
playlista- niezapomn...
"Na początku było sł...
Ksiądz Jan Twardowski
Bank wysokooprocento...
Monodramy
Ostatnio dodane Wiersze
Numer
Cześć Nemeczek
Kto jeszcze przekroc...
Dziękuję i Bajkowy
Czym czy kim?
Spektrum
Tryptyk z czapy
by nigdy nie zaszło ...
Marionetka
Ti ti ta
Wiersz - tytuł: od głowy do
weź mnie do ust
połóż pod językiem frazami
ciasnymi jak korytarze drążone
piaskiem

nadaj znaczenie

"bądź mi"

tu
i
teraz

będę pić twoją krew

wezmę żądze pod
paznokcie

chodź

urodzę ci dzieci
jasne wiersze
o oczach spłowiałych
od soli

gala na balkonie pije wino
i patrzy w niebo

plejady zmieniają bieg

noc pachnie
van goghiem


PS. Kolejny raz slam przeplata się z głównym nurtem. Nie piszecie komentarzy, stąd też mała prowokacja. czytacie? Piszcie.:) Ciepełkowo Ola.
Dodane przez Ola Cichy dnia 12.12.2017 11:42 ˇ 37 Komentarzy · 1263 Czytań · Drukuj
Komentarze
Janusz dnia 12.12.2017 12:11
Peelka to wampirzycą jest? Trochę się przeląkłem, ale z drugiej strony to mogłoby być ciekawe... :)
Moc pozdrowień
Ola Cichy dnia 12.12.2017 12:26
Janusz;
Miły :)) Zły trop.
Trywializujesz odrobinkę:)))))

To poezja a nie saga Zmierzch.:))
Znasz mnie trochę, chyba.
Czytaj metaforami i między wierszami.


Chyba że żartujesz, a ja nie wyczułam przymrużenia oka.

Mimo wszystko proponuję też lekturę Wojaczka, bez złośliwości, tylko jako dzielenie się różnymi doświadczeniami poetyckimi i przywołanym tu wierszem "Bądź mi".
:))))

Całuski serdecznościowe. Ola.

PS.Sorki za literówki w wersie "urodzę i dzieci"- ma być "urodzę ci dzieci"

Pozdrowioneczka dla wszystkich.Hej!
Magrygał dnia 12.12.2017 12:55
Ładnie i krwiście, jak już, to do głębi. Zapach Van Gogha mi przeszkadza, wyobrażam sobie jego pijane transy, podczas których zapewne nie dbał o higienę, ale plejady, oczywiście, ratują koncept.... Ukłony, A
Ola Cichy dnia 12.12.2017 13:00
Kochany Magrygale.:)

Poezja współczesna i my zapominamy o tradycyjnych środkach stylistycznych:
"pachnie van goghiem" to metonimia czyli zamiennia, odmiana metafory oznaczającej tu nie samego artystę, ale...

Więc niczego nie musimy ratować.

Ciepełkowo bardzo :))))))))pozdrawiam,
Ola.:)
kaem dnia 12.12.2017 13:15
gdyby nie ostatni wers pomyślałbym o Dalim, Vincent był bardziej chorym niż pijakiem ale pazerności mogliby Peelce pozazdrościć...
/"weź mnie do ust..." - tak czytam/
serdecznie
Ola Cichy dnia 12.12.2017 13:28
kaem,:
A ja myślałam o pewnym obarazie Vincentego.
Jeszcze raz odsyłam do metonimii.:))))

Ciepełkowe serdeczności.
Dzięki za wpis.
Ola.
Magrygał dnia 12.12.2017 14:02
Olu, nie miałem na myśli istoty środka poetyckiego jak i jego definicji. Jestem za absolutną dowolnością i swobodą w ich doborze według indywidualnych potrzeb i wyczucia poety. To sprawa autora i czytelnikowi nic do tego. Także absolutnie się z Tobą zgadzam.
Zapach Van Gogha nie mniej jednak budzi we mnie złośliwego duszka, i zamiast gęstwiny nieba i wieczornego aromatu cyprysów podsuwa mi ów duszek obrazy skarpetki lub innych części garderoby lub ciała. Ale nie przejmuj sie tym, w końcu autor ma prawo wybierać i zmieniać stylistykę, a czytelnik bawić się ich interpretacją. Wiersz pierwsza klasa, choć z zapachem :) Ukłoniki, A
Magrygał dnia 12.12.2017 14:03
Olu, nie miałem na myśli istoty środka poetyckiego jak i jego definicji. Jestem za absolutną dowolnością i swobodą w ich doborze według indywidualnych potrzeb i wyczucia poety. To sprawa autora i czytelnikowi nic do tego. Także absolutnie się z Tobą zgadzam.
Zapach Van Gogha nie mniej jednak budzi we mnie złośliwego duszka, i zamiast gęstwiny nieba i wieczornego aromatu cyprysów podsuwa mi ów duszek obrazy skarpetki lub innych części garderoby lub ciała. Ale nie przejmuj sie tym, w końcu autor ma prawo wybierać i zmieniać stylistykę, a czytelnik bawić się ich interpretacją. Wiersz pierwsza klasa, choć z zapachem :) Ukłoniki, A
Magrygał dnia 12.12.2017 14:04
sorki za tę podwójność :))))))))))))))))))))
Janusz dnia 12.12.2017 14:17
Olu, faktycznie żartowałem, chociaż nie do końca :) Żartem chciałem pokryć pewną bezradność wobec Twojego tekstu, wynikającą z tego, że nigdy bym Cię nie posądził o jakiekolwiek mentalne związki z turpistyczną estetyką Wojaczka. Ale widzę, że muszę przewartościować trochę moje wyobrażenie o Tobie. Czyżbyś pod przykrywką pogodnej, radosnej osóbki ukrywała w sobie jakieś mroczne fascynacje? Oczywiście znowu żartuję, no, prawie... :)
Ponownie pozdrowień moc.
Janusz dnia 12.12.2017 14:35
A właściwie to nie do Ciebie to pytanie, tylko do Twojej peelki, która, być może, ma tu pełną autonomię :)
Ola Cichy dnia 12.12.2017 15:11
Janusz;
Ba.. peleka to peelka, a wiersz jest częścią wątku na forum; slam?

Gramy tam poetykami i przerzucamy się z... oponentami.
Zapraszamy.:))))))))))))))))
Janusz dnia 12.12.2017 15:23
Olu, dziękuję za zaproszenie, niestety, mój czas na poezję jest ograniczony paroma innymi, "niepoetyckimi" zajęciami... A szkoda, bo na pewno jest to zabawa przednia :)
RokGemino dnia 12.12.2017 18:19
ja kibicuję slamowi, jednak na wejście w to jestem za cienki.
pisaniu panów sprzyjam, kibicuję paniom

pozdróweczki ciepleńkie
Ola Cichy dnia 12.12.2017 19:20
Magrygał;
Oczywiście tekst żyje zawsze własnym życiem.:)))))
Ja tylko chciałam jeszcze dodać, że moje fazy zawsze metaforyczne. A krew to nie tylko Wampiriada i Wojaczek który został wywołany frazą cytowaną.To co "spożywamy" nie zawsze osida w sferze profanum, A czasami spindra się wużejsami spindra sie
Ola Cichy dnia 12.12.2017 19:22
Spondra się wyżej.komorka poeci.

Osobiście lubię Galę.
Pozdrawiam.
Ola Cichy dnia 12.12.2017 19:24
Juliusz Karowadzi:
Jakże miło, że zostawiasz tutaj wpis.
Momenty, to są właśnie te rzeczy, na które również czekamy.
Buziaki serdecznościowe.Ola.:)))))
lunatyk dnia 12.12.2017 19:26
Czytam o potrzebie tworzenia, która tak często utrudnia życie...
Pozdrawiam :-) :-) :-)
Ola Cichy dnia 12.12.2017 19:29
lunatyk:
:)))))))))
To również dobry trop.
Buziaki.Ola:)

PS. Nie poprwiam jużliterowek. Jak komórka poeci to niech poeci.Pozdrowionka dla wszystkich.:)
lunatyk dnia 12.12.2017 19:33
Olu, literówki to czasem niezłe neologizmy :-) Taki znak czasów :-):-)
silva dnia 12.12.2017 21:53
Jest ciekawie, ale trochę mi nie pasują motywy biblijne, na przykład jordany. Pewnie się nie znam. Pozdrawiam.
Jędrzej Kuzyn dnia 12.12.2017 23:54
Ty masz swoje tropy. A ja wziąłem go do ust i przeczytałem na głos. Na głos daje szerszą perspektywę.
Ola Cichy dnia 13.12.2017 04:30
lunatyk;
:))))))))))
Czasem jednak są kłopotliwe.
Pozdrowionka.

silva;
miło, że zostawiasz wpis.
tekst- właśnie dodo indywidualnego poczytania., tak jak to robisz.
Ostatnie zdanie nie pokrywa się z tym ,c o myślę o Tobie i co można ocenić po Twoich komentarzach, więc nie przyjmują go do wiadomości.:)
Oczywiści nie myślała tu o słowie p:przeprasza.:)))))
Ciepełkowo pozdrawiam i jeszcze raz dzięki za wizytkę.
Ola.:)

Jędrzej Kuzyn
Podoba się mi Twój komentarz.
Dziękuję za niego i za Twoją wizytkę.:)))))
Pozdrowionka.Ola:)
Ola Cichy dnia 13.12.2017 04:34
silva:
Przepraszam za literówki.
Zmęczona jestem i powinnam dać sobie spokój z pisaniem, bo tych literówek jest zbyt dużo.
Oczywiście chodziło o słowo; Pozdrawiam- w komentarzu.
Więc jeszcze raz dzięki... i odpozdrawiam
Ola.:)
Saint Germaine dnia 13.12.2017 08:11
Ten jordan to M.Jordan z Chicago Bulls?
winyl dnia 13.12.2017 14:05
Van Gog, Jordan - urodzę ci dzieci
jasne wiersze
o oczach spłowiałych
od soli
Sodoma i morze słone. A wiersz kojarzy mi się z kuzynem Abrahama, jest bardzo zmysłowy, ale Izraelici są naj mniej pruderyjnym narodem jeśli o seksualność chodzi.
mgnienie dnia 13.12.2017 15:08
Olu, poszłam za przykładem Jędrzeja - wiersz pięknie wybrzmiał :)

Pozdrowienia ciepłe posyłam :)
Alfred dnia 13.12.2017 21:07
I obrzezany został dnia ósmego
u boku Ojca zaczął panowanie
żeby okruchy zebrać ludu swego
czeka na serc poetów czyste obrzezanie

słupy milowe znaczą nasze ślady
takie jak w twoim wierszu opisane
miłuj bliźniego jak samego siebie
każdy dzień łzami zwilża
naszych zwątpień ścianę (płaczu)

pewno znowu napiszesz dzięki za kolejny wierszyk

wrażliwi na poetów
donośne okrzyki
maluczcy czasem piszą
takie tam wierszyki

Miej się dobrze. Pozdrawiam.😊 serdecznie.😊.
ela_zwolinska dnia 13.12.2017 22:16
przeczytałam z zaciekawieniem,pozdrawiam :))
Ola Cichy dnia 14.12.2017 13:28
Saint Germaine:

He, he...

O.:)
PZDR.Oczywiście.


winy:

hm...
"bardzo zmysłowy"
:)))))))))))))
Dzięki.
Satisfaction.
Ola.:)

mgnienie;
cieszę się, że zyskuje przy głośnym czytaniu.
Całuski ciepełkowe.
Ola.))))))
PS.Dzięki za śledzenie wątku.

Alfred:

Jakże bardzo podoba się mi Twój wpis.

:))))
Serdeczności.
Ola.


ela_zwolinska:
:)

Dzięki. naprawdę mi miło.
Pozdrawiaczki.OLa.:)
Robert Furs dnia 14.12.2017 13:55
taki rzeczywiście, nieco slamerski ten wiersz, ale nie przepadam za slamerką w każdej postaci, podobnie jak za haiku, :) ale to ja - mało reformowalny, pozdrowionka,
abirecka dnia 14.12.2017 20:48
Wyjątkowo mi przykro :( Nie dla mnie ten wiersz, dlatego pod komentarzem Roberta pozostawiam odcisk liścia kasztanowca. Albo moich pięciu palców.
Ola Cichy dnia 14.12.2017 21:30
Robert Furs:
Jak najbardziej rozumiem:)
Pozdrowionka.
Ola

:)

abirecka;
Rozumiem również.

Mnie też wyjątkowo.
Pozdrowionka.
Ola.

:)
moderator4 dnia 14.12.2017 22:09
Na prośbę Autorki edytowałem czwarty wers. Do momentu zmiany widniał w nim wyraz "jordanem"

Pozdrawiam.
veles dnia 17.12.2017 23:29
zwrotka o dzieciach najbardziej mi się podobała
benlach dnia 17.12.2017 23:54
z erotyki do miłości...na wyższy wymiar :-)
Ola Cichy dnia 18.12.2017 22:06
veles:
:))))))))))))
Ba.
Pozdrówka.
Ola.:)


benlach;
:)
na wyższy wymiar.
To już coś.:)
Pozdróweczka.
Ola.
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Pajacyk
[www.pajacyk.pl]
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Aktualności
XVIII OkP o "Cisową ...
V edycja OKP im. K. ...
poezja_org
Spotkanie Noworoczne
Nagroda Literacka m....
VII OKL im. Bolesław...
XVIII Konkurs Liter...
Zaduszki literackie
U mnie leczenie szpi...
XXIX OKL Twórczości ...
Użytkownicy
Gości Online: 5
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 6 438
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: Notopech

nie ponosimy żadnej odpowiedzialności za treść wpisów
dokonywanych przez gości i użytkowników serwisu

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE

copyright © korgo sp. z o.o.
witryna jako całość i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragmentów serwisu jest zabronione
serwis powstał wg pomysłu Piotra Kontka i Leszka Kolczyńskiego

67113666 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion v6.01.7 © 2003-2005