 |
Nawigacja |
 |
 |
Wątki na Forum |
 |
 |
Ostatnio dodane Wiersze |
 |
|
 |
Wiersz - tytuł: Wyjazdy do Hemel Hempstead |
 |
 |
Komentarze |
 |
 |
dnia 06.01.2018 12:41
Smutny wiersz i poruszajacy. Pozdrowienia |
dnia 06.01.2018 13:20
Ten wąż jakoś mi się skojarzył z panią Kopacz - autorką słynnego cytatu:
To dobrze, że wyjeżdżają... Może dlatego, że też mam syna koło
Londynu - Piotra 28l. Bądźmy dobrej myśli. Pozdrawiam serdecznie. |
dnia 06.01.2018 14:44
"Kanapka mojej matki jest jak tort" - tak zaczynał się jeden mój stary wierszyk, poświęcony kanapce, którą szykowała mi pewnego razu moja mama. Wierszyk gdzieś się zagubił, ale pamietam okoliczności jego powstawania. Przyszłam do mamy w odwiedziny, a ona, jak to mama, uznała, że jestem głodna i poszła do kuchni przygotować mi coś do zjedzenia. Obserwowałam ją i widziałam, jak kroi chleb, jak układa na nim plaster masła, ale go nie rozsmarowuje, jak odmierza nożem kawałek czarnego salcesonu (tak!), żeby ukroić o dwa milimetry więcej, a może o trzy wiecej niż zazwyczaj dla siebie. Jak układa na wierzchu różę z ćwikły z chrzanem. Mama chodziła często po domu na bosaka. I wyglądała w tej kuchni jak jakiś szaman:)
Dwie bułki opisane w tym wierszu są jak dwa torty. Mnie bardzo porusza szczegółowy opis tych kanapek.
Są ojcowie, którzy szykując dziecku kanapkę, ułożą na niej to, co sami najchętniej zjadają, ale są tacy, którzy obserwują dziecko i wiedzą, co ono lubi. A czasem, szykując komuś coś "na drogę", tak przeżywamy sam wyjazd, że w zamyśleniu pakujemy "na chle" wszystko, co tylko znajdziemy w lodówce. A, jeszcze sałata. To nic, że lodowa, jakoś się ściśnie. A, jeszcze oliwki. A, jeszcze kawałek pora...
Nie wiadomo, dlaczego w wierszu akurat te składniki trafiły do dwóch kajzerek. Ale wiadomo, że musiały być wymienione.
Lubię ten wiersz i na pewno go zapamiętam.
Lubię i pamiętam jeszcze jeden piękny tekst z kanapką "w środku", i wkleję go tu, dla towarzystwa:
Come to me (Kārlis Vērdiņš)
Niosłem ci kanapeczkę z serem. Była druga w nocy, wszyscy spali, sklepy zamknięte, ale w barze I Love You dostałem kapeczkę z serem.
Jechałem taksówką z kanapeczką z serem dla ciebie, bo leżałeś tam smutny, może nawet chory, a w domu nie było niczego do jedzenia. Była naprawdę droga, sześć z groszami, ale nie ma sprawy.
Więc byłem w taksówce z małym ajlawju, zgniecionym, prawie zupełnie wystygłym. Ale z jakiegoś powodu nie dojechałem do domu. Trafiłem gdzieś, gdzie wszyscy byli uchachani i błyskotliwi, i potwornie głodni. Więc piłem i śpiewałem, ale zachowałem moją kanapeczkę.
Dopiero na trzeci dzień mogłem cię nią nakarmić, ale byłeś tak wściekły, ze zjadłeś kanapeczkę nawet na nią nie patrząc. Gdybym miał więcej odwagi, powiedziałbym; ale wiesz, że cię kocham, wiesz, że cię uwielbiam. Nie każ mi tego więcej powtarzać. |
dnia 06.01.2018 14:56
Tak wyglądają pożegnania, a potem zapewne tęsknota. Ale swiadomośc, że JEST to dziecko, ze gdzieś TAM może szczęśliwe żyje - jest jednak budująca.
Powiem tak - Taka kolej rzeczy, dzieci odchodzą, w swoje światy:)
Wiersz podoba mi się:) |
dnia 06.01.2018 15:37
(Wklejony w moim komentarzu powyżej wiersz K. Vērdiņša - w tłumaczeniu J. Dehnela). |
dnia 06.01.2018 17:42
Poruszające. Miałam nadzieję, że dożyję czasów, kiedy moi uczniowie nie będą wyjeżdżać. Już w to nie wierzę. Pozdrawiam. |
dnia 06.01.2018 18:56
Smutek pożegnań... Miejmy nadzieję, że kiedyś będą radości powrotów :)
Moc pozdrowień |
dnia 06.01.2018 19:32
Wyjazdy - smutek, tęsknota, a może i złość, że tak musi być. I krótkowzroczna zazdrość otoczenia o zarobki za granicą.
Pozdrawiam |
dnia 06.01.2018 20:23
Bardzo dobry wiersz |
dnia 10.01.2018 12:45
Fajny tekst, bardzo. Pozdrawiam. |
dnia 16.01.2018 17:54
Bardzo dziękuję Państwu za lekturę i komentarze. Pani Małgorzato, dziękuję za refleksje i Vērdiņša - nie znałem - świetny tekst. |
|
 |
 |
 |
 |
 |
Dodaj komentarz |
 |
 |
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
 |
 |
 |
 |
|
 |
Pajacyk |
 |
 |
Logowanie |
 |
 |
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
 |
 |
 |
 |
 |
Aktualności |
 |
 |
Użytkownicy |
 |
 |
Gości Online: 13
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanych Użytkowników: 6 439
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: chimi
|
 |
 |
 |
 |
|