poezja polska - serwis internetowy

STRONA GŁÓWNA ˇ REGULAMIN ˇ WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW ˇ IMAK - MAGAZYN VIDEO ˇ AKTUALNOŚCI ˇ FORUMCzwartek, 28.03.2024
Nawigacja
STRONA GŁÓWNA

REGULAMIN
POLITYKA PRYWATNOŚCI

PARNAS - POECI - WIERSZE

WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW

KORGO TV

YOUTUBE

WIERSZE /VIDEO/

PIOSENKA POETYCKA /VIDEO/

IMAK - MAGAZYN VIDEO

WOKÓŁ POEZJI /teksty/

WOKÓŁ POEZJI /VIDEO/

RECENZJE UŻYTKOWNIKÓW

KONKURSY 2008/10 (archiwum)

KONKURSY KWARTAŁU 2010 - 2012

-- KONKURS NA WIERSZ -- (IV kwartał 2012)

SUKCESY

GALERIA FOTO

AKTUALNOŚCI

FORUM

CZAT


LINKI

KONTAKT

Szukaj




Wątki na Forum
Najnowsze Wpisy
"Na początku było sł...
Ksiądz Jan Twardowski
Chimeryków c.d.
playlista- niezapomn...
Bank wysokooprocento...
Co to jest poezja?
Monodramy
,, limeryki"
HAIKU
poezja,org
Ostatnio dodane Wiersze
Oko
Marina z wlewek
Na początku
Przebudził się
Miniaturki na wesoło
kino objazdowe
do siebie
wielki post, wczesna...
kalki
Deadline
Wiersz - tytuł: Punkt nieciągłości

Zadzwonił do św. Peregryna
żeby dowiedzieć się
wyniku próby

Potem spojrzał w kierunku
uchylonego okna
biały jak skrzydło anioła
przebiegł kilka kroków
w stronę zachodzącego słońca

Na dole zaciekawiony tłumek
spoglądał w dno głębokiego leja
z fragmentami
roztrzaskanej nadziei

Dodane przez Janusz dnia 16.01.2018 00:07 ˇ 50 Komentarzy · 957 Czytań · Drukuj
Komentarze
konto zabl na wniosek usera 8 dnia 16.01.2018 00:36
Mnie z tekstu wystarcza zwrotka środkowa, sama w sobie stanowi kompletną całość.
Zwłaszcza uwiódł mnie wers:
biały jak skrzydło anioła

pozdrawiam C.
Piotr Zaleski dnia 16.01.2018 08:57
wolę umrzeć na zawał. znikąd nie trzeba skakać :-) mam lęk wysokości :-)
pozdrawiam
koma17 dnia 16.01.2018 09:14
Szokujące zakończenie, ale prawdziwe. Więcej jest niezdrowej ciekawości tłumku, niż wsparcia dla osoby, która ma za patrona św. Peregryna.
Pozdrawiam
Magrygał dnia 16.01.2018 09:25
Wiersz dobrze poprowadzony, z świetną pointą. Pozdrawiam, A
Saint Germaine dnia 16.01.2018 09:37
Czasami taki punkt zdarza się we śnie kiedy spadamy z wieżowca ( którego nigdy w życiu nie widzieliśmy) i lecimy i już mamy zderzyć się z betonem i budzimy się podskakując.
Ludzie zawsze żerują na cudzym nieszczęściu w tych czasach szczególnie.Kiedy zdarza się wypadek większość stoi i dyskutuje nagrywając filmiki tymi debilnymi smartfonami.
Powinien za to być paragraf w kk ale nie ma za to jest ogromna epmatia podobno.
Wampiry energetyczne żerują
Jacom Jacam dnia 16.01.2018 09:58
:-)
nitjer dnia 16.01.2018 11:10
Pewnie peel zadłużony był. I zamiast skoku na bank, wykonał skok z wieżowca. Wiersz smutny, jak życie niektórych ludzi.

Pozdrawiam.
Janusz dnia 16.01.2018 11:45
Craonn, można i tak, tylko wtedy wiersz przez mnogość interpretacji stałby się m.z. nadmiernie rebusowaty.
Moc pozdrowień
Janusz dnia 16.01.2018 11:47
Piotrze, peel też miał, ale lęk przed dalszym życiem przeważył...
Moc pozdrowień
Janusz dnia 16.01.2018 11:49
koma17, smutna to prawda, niestety...
Moc pozdrowień
Janusz dnia 16.01.2018 12:17
Magrygał, miło mi, że Ci się spodobał :)
Moc pozdrowień
Janusz dnia 16.01.2018 12:22
Saint Germaine, empatia niestety zanika, społeczeństwa stają się coraz bardziej zbiorem skonfliktowanych jednostek, dla których prawdą jest to, co przynosi korzyść. Długo by rozprawiać o przyczynach tegoż...
Moc pozdrowień
Janusz dnia 16.01.2018 12:23
Jacob jacam - dzięki za uśmiech :)
Moc pozdrowień
Janusz dnia 16.01.2018 12:26
nitjer, doceniam Twój czarny humor, ale peelowi nie było do śmiechu...
Moc pozdrowień
Robert Furs dnia 16.01.2018 14:41
roztrzaskanA nadzieja na tle zachodzącego słońca - wygląda nieco kiczowato, chociaż nie stronię od prymitywnego realizmu, pozdrawiam,
lunatyk dnia 16.01.2018 15:12
Myślę, ze święty nie przekazałby złej wieści, starałby się pomóc... "biały jak skrzydło anioła" - świetne porównanie :-) :-)
Pozdrawiam serdecznie :-)
mgnienie dnia 16.01.2018 15:27
Pewnie nie miał siły walczyć dalej z przeciwnościami losu...może gdyby był ktoś obok, kto udzieliłby wsparcia w trudnych chwilach...trudno osądzać i przesądzać. A owi ciekawscy gdy zdarzy się nieszczęście tylko utrudniają niesienie pomocy.
Pozdrawiam :)
Janusz dnia 16.01.2018 15:58
Robercie, ale tak to właśnie wyglądało. Nie moja to wina, że życie jest pełne kiczu... :)
Moc pozdrowień
Janusz dnia 16.01.2018 16:01
lunatyk, nawet święty nie może kłamać... :) Niestety, peel nie dał mu szansy pomocy, pośpieszył się... :(
Moc pozdrowień
Janusz dnia 16.01.2018 16:06
mgnienie, niestety, nie zawsze znajdzie się ktoś obok, kto wesprze w trudnej chwili... A z ciekawskimi, to sama prawda jest - widać to przy wypadkach drogowych.
Moc pozdrowień
mikesz111 dnia 16.01.2018 16:32
Mroczne te Januszowe pisanie w tym nowym roku, ale wiersz na plus, pozdrawiam.
Ola Cichy dnia 16.01.2018 16:59
Interesujące przywołanie św. Peregryna.
:)
O>
Janusz dnia 16.01.2018 17:02
mikesz111, to prawda, ale są tego powody... Dzięki za + :)
Moc pozdrowień
Janusz dnia 16.01.2018 17:06
Olu, święty, jeśli ma w niebie internet i przeczytał to, na pewno prześle Ci uśmiech :)
Moc pozdrowień
Alfred dnia 16.01.2018 17:17
troski jak płatki śniegu
sypią się czasem z nieba
wtedy wesołych wierszy
jako chleba nam trzeba

komu nie urosły skrzydła
kiedy na krawędzi stanie
niech pojmie że twarde
będzie miał lądowanie

Pozdrawiam.😊 serdecznie.😊.
silva dnia 16.01.2018 18:36
Pomyślę sobie, że to tylko sen. Pozdrawiam.
Janusz dnia 16.01.2018 20:34
Alfredzie, czyli co - na troski uśmiech proponujesz? :) Może to i ciekawy pomysł, ale czy skuteczny? :) A co do tych skrzydeł - złudzenie ich posiadania często występuje po upojeniu alkoholowym. Łatwo wtedy o wypadek...
Moc pozdrowień.
Janusz dnia 16.01.2018 20:36
silva, oby to tylko były sny... Ale niestety...
Moc pozdrowień.
RokGemino dnia 16.01.2018 20:56
w każdym aspekcie udany wiersz, gratuluję.

pozdrawiam serdecznie.
Janusz dnia 16.01.2018 21:35
Juliuszu, no to miło mi bardzo :)
Moc pozdrowień
ela_zwolinska dnia 16.01.2018 21:39
" biały, jak skrzydło anioła" piękna fraza, smutny Twój wiersz Januszu, przeczyłam kilka razy i za każdym razem coraz więcej odkrywałam w nim, bardzo mi się podoba , zostawiam miłe pozdrowienia :))))
Janusz dnia 16.01.2018 21:49
Elu, dzięki za wnikliwy odbiór - to prawda, smutny, ale takie bywa to życie... Czasem nie do zniesienia i jak nie ma obok powstrzymującej dłoni, to tak właśnie się kończy. I nie tylko, jak się na pewno domyślasz, o raka chodzi...
Moc pozdroiweń
konto zablokowane nr 2 z 2023 dnia 16.01.2018 21:58
niejasne, i to jest siła jego - wiersz znaczy się
Janusz dnia 16.01.2018 22:22
adaszewski - bo i życie bywa niejasne - jak widać :)
Moc pozdrowień
nitjer dnia 16.01.2018 23:31
Faktycznie nieadekwatny, a nawet niestosowny, jest mój poprzedni komentarz do powyższego wiersza. To wina mojej początkowej niewiedzy w temacie jakim to ludziom patronuje Św. Perygryn. Przepraszam za tą przykrą gafę.

Pozdrawiam raz jeszcze
Janusz dnia 16.01.2018 23:50
nitjer, ależ nic się nie stało, nie przesadzaj z tą niestosownością. W końcu nie musisz akceptować takiego rozwiązania, jakie przyjął peel...
Ponowne pozdrowienia.
Kazimiera Szczykutowicz dnia 17.01.2018 08:15
Taki lej z Twojego wiersza jest wielkim punktem nieciągłości, jeśli punkt jest wielki. Właściwie to punkt jest maleńki, lecz taki malutki element powoduje nieciągłość. I właśnie - maleńkie sprawy, maleńkie rzeczy, mali ludzie, ... - osiągają (czasem) niewymierną wielkość, nad którą pochyla się zaciekawiony tłume(o)k
Dla mnie ostatnia zwrotka jest super.
konto zabl na wniosek usera 7 dnia 17.01.2018 13:44
Lubie Twoje wiersze bo kazdy z nich cos wnosi, daje do zastanowienia. Przez ta roznorodnosc chce sie powracac:-) a ten ma swietnie zbudowane napiecie mimo iz smutnymi nutami zagrany. Tak jak poprzednicy utkwilo to skrzydlo...pozdrowienia serdeczne
Janusz dnia 17.01.2018 14:00
Kazimiero, tak właśnie bywa - mała rzecz wywołuje wielkie skutki. Zilustrowaniem tego jest porzekadło, że trzepot motylich skrzydeł może wywołać tsunami :) A w wierszu tym punktem nieciągłości jest samobójstwo, w wyniku szoku po niepomyślnej diagnozie... Dzięki za odwiedziny.
Moc pozdrowień
Janusz dnia 17.01.2018 14:09
Karminowe usta, to dobrze, że zauważyłaś, iż nie jestem monotematyczny. Moje wiersze są różnorodne, bo i życie takie jest :) Nie chciałbym być rozpoznawalny po tematyce :) Bardzo mi przyjemnie, że lubisz moje wierszyki :)
Moc pozdrowień.
abirecka dnia 17.01.2018 14:50
https://www.youtube.com/watch?v=U0vB1ljGyzU

;)
Janusz dnia 17.01.2018 22:46
Pani Anielo, dzięki za przypomnienie - wspaniała piosenkarka i piękna, wzruszająca piosenka. I też o samobójstwie, tyle że z innego powodu...

Miłość durna, miłość zła
Nie ma władzy nade mną
Włosy me pochwyci wiatr
Dziesięć pięter i ciemność


Moc pozdrowień.
IRGA dnia 19.01.2018 20:07
Smutne... Pozdrawiam. Irga
Janusz dnia 19.01.2018 21:00
IRGA, cóż, samo życie... Dzięki za odwiedziny.
Moc pozdrowień
aleksanderulissestor dnia 19.01.2018 21:01
-:)))

z tym lejem to lekka przesada
zależy od wysokości najczęściej dochodzi do swoistej częściowej dematerializacji ofiary nie podłoża

a reszta dokładnie na swoim miejscu

pozdrawiam -:)))
Janusz dnia 19.01.2018 22:36
Aleksandrze, to celowy surrealizm - spadające ciało jak meteoryt wydrążyło lej...
Moc pozdrowień
achillea dnia 20.01.2018 03:44
Tekst podoba mi się. Jest w nim ruch i szybki oddech. I jest koniec. Jest dobry.
Janusz dnia 20.01.2018 10:19
achillea - miło, że zajrzałe(a)ś :) I że Ci się podoba :)
Moc pozdrowień
veles dnia 22.01.2018 13:10
telefon do świętego - dobre :)
Janusz dnia 22.01.2018 15:28
veles, święci też potrafią korzystać z dobrodziejstw techniki :)
Moc pozdrowień
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Pajacyk
[www.pajacyk.pl]
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Aktualności
XVIII OkP o "Cisową ...
V edycja OKP im. K. ...
poezja_org
Spotkanie Noworoczne
Nagroda Literacka m....
VII OKL im. Bolesław...
XVIII Konkurs Liter...
Zaduszki literackie
U mnie leczenie szpi...
XXIX OKL Twórczości ...
Użytkownicy
Gości Online: 6
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 6 436
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: atramentowapanna

nie ponosimy żadnej odpowiedzialności za treść wpisów
dokonywanych przez gości i użytkowników serwisu

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE

copyright © korgo sp. z o.o.
witryna jako całość i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragmentów serwisu jest zabronione
serwis powstał wg pomysłu Piotra Kontka i Leszka Kolczyńskiego

66807115 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion v6.01.7 © 2003-2005