poezja polska - serwis internetowy

STRONA GŁÓWNA ˇ REGULAMIN ˇ WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW ˇ IMAK - MAGAZYN VIDEO ˇ AKTUALNOŚCI ˇ FORUMCzwartek, 09.05.2024
Nawigacja
STRONA GŁÓWNA

REGULAMIN
POLITYKA PRYWATNOŚCI

PARNAS - POECI - WIERSZE

WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW

KORGO TV

YOUTUBE

WIERSZE /VIDEO/

PIOSENKA POETYCKA /VIDEO/

IMAK - MAGAZYN VIDEO

WOKÓŁ POEZJI /teksty/

WOKÓŁ POEZJI /VIDEO/

RECENZJE UŻYTKOWNIKÓW

KONKURSY 2008/10 (archiwum)

KONKURSY KWARTAŁU 2010 - 2012

-- KONKURS NA WIERSZ -- (IV kwartał 2012)

SUKCESY

GALERIA FOTO

AKTUALNOŚCI

FORUM

CZAT


LINKI

KONTAKT

Szukaj




Wątki na Forum
Najnowsze Wpisy
Chimeryków c.d.
"Na początku było sł...
Monodramy
FRASZKI
,, limeryki"
Co to jest poezja?
EKSPERYMENTY
playlista- niezapomn...
Ksiądz Jan Twardowski
Bank wysokooprocento...
Ostatnio dodane Wiersze
Origami
Menu
Usta ustom
Stanisław
Apel albo ćwiczenia ...
Dziecko we mgle
Rzecz o późnym darci...
Koło
Żywopis
Władcy
Wiersz - tytuł: stary kirkut w Lublinie
stary kirkut w Lublinie




Anioł Pański zwiastował jak codziennie
dźwiękiem dzwonów u Matki Bożej od Wspomożenia Wiernych
i chociaż to południe Józef Honig
płonącymi oczami zapala szabasowe świece

chasydzi w pocerowanych chałatach
skubią pejsy z uwielbieniem
bo Widzący znów otworzył niebo interpretacją
fragmentu Tory o sądach ostatecznych

kamienie wetknięte w ślady po kulach
usiłują zabliźnić wypełnione proroctwo
listy wymieszane z liśćmi zawodzą

niech nad kirkutem jeszcze raz uniesie się zapach czulentu
Ciebie prosimy

jitgadal wejitkadasz szemeh raba




Objaśnienia

Józef Honig, ur. 1917 w Piaskach, zm. 2003 w Lublinie, więzień obozu koncentracyjnego na Majdanku oraz obozów zagłady w Bełżcu i Trawnikach. Ze wszystkich trzech miejsc kaźni ludności żydowskiej dokonywał brawurowych ucieczek. Po II wojnie światowej był więziony przez "władzę ludową", m.in. w Warszawie i w Strzelcach Opolskich. W konsekwencji "wypadków marcowych" 1968 roku został uznany przez władzę komunistyczną za "syjonistę" i nakłaniamy do opuszczenia Polski oraz osiedlenia się w Belgii, czemu odmówił. Podczas jednego z pobytów w Jerozolimie spotkał znanego reżysera Stevena Spielberga, który nosił się z zamiarem nakręcenia filmu fabularnego przedstawiającego jego niezwykłe losy. Józef Honig nie wyraził na to zgody. Wybitny reżyser pozostał jednak w temacie holocaustu i wkrótce mogliśmy obejrzeć "Listę Schindlera". Przez kilkadziesiąt lat Honig opiekował się starym kirkutem.

Widzący z Lublina (hebr. Choze mi Lublin, wł. Jakub Icchak Horowitz-Szternfeld (1745-1815), jeden z najsłynniejszych cadyków działających na Lubelszczyźnie, prekursor nurtu chasydzkiego. Po osiedleniu w Lublinie założył dwór chasydzki, do którego zjeżdżali się pobożni chasydzi, aby wspólnie ze swoim mistrzem obchodzić szabat. Na tyłach jego domu przy ul. Szerokiej 28 powstała pierwsza chasydzka bóżnica (1794). Przydomek swój Horowitz zawdzięczał licznym dokonywanym cudom, a przede wszystkim darowi jasnowidzenia. Widzący spoczywa na starym kirkucie w Lublinie.

hebr. jitgadal wejitkadasz szemeh raba (pol. Niech będzie wywyższone i uświęcone Jego wielkie Imię) inwokacja modlitwy kadisz jatom.
Dodane przez Tomek Kowalczyk dnia 01.09.2007 14:28 ˇ 12 Komentarzy · 1072 Czytań · Drukuj
Komentarze
konto usunięte 7 dnia 01.09.2007 14:59
chasydzi w pocerowanych chałatach
skubią pejsy z uwielbieniem
bo Widzący znów otworzył niebo interpretacją
fragmentu Tory o sądach ostatecznych
...ładnie, podoba się...

pozdrawiam
beata dnia 01.09.2007 15:02
jak wyżej...pozdrawiam
stani dnia 01.09.2007 17:27
.. przeczytałe jednym tchem , klasa i styl , gratuluję i pozdrawiam
la-winda dnia 01.09.2007 17:33
jakoś tak, ot, powiedziane i tyle. nie wziął mnie pod skrzydła.
czułkiem
henpust dnia 01.09.2007 19:57
Choć te fakty znam( a nawet formułę kadiszu), z odbiorczą sympatią ten wiersz odczytałem. Nie zapominajmy, że poezja obok swej najważniejszej (autotelicznej) funkcji może także spełniać funkcję poznawczą. Jak tutaj. Pozdrawiam. Henryk
Sławomir Hornik dnia 01.09.2007 20:55
Za Karotkąnajukochańszą.
Nie to, że mam jakieś uprzedzenie do tekstów o tematyce żydowskiej, ale jednak ... nie trafił.


Pozdrawiam!
Fenrir dnia 01.09.2007 21:07
Ten akurat "przeredagowany niusowo" z abardzo. A można zrobić lepszy wiersz (imho) - może dlatego? Fifty-fifty. Pozdrawiam.
Robert Shap dnia 02.09.2007 00:55
myślę że Honig... i tu koniec.
spieprzyłaś trochę ten wierszyk.
chociaż to:
"kamienie wetknięte w ślady po kulach
usiłują zabliźnić wypełnione proroctwo
listy wymieszane z liśćmi zawodzą"
to jest fajne.
byle nie kamnienie a kamyki.
tam jest:
http://www.tnn.lublin.pl/pamiej.php?mkat=7&kat=731
kamyki. po co komu kamienie. traci to ciężar.
a przy okazji, przechodziłem obok starego kirkuta setki razy. nigdy nie byłem w. gamoń ze mnie straszny, będę we wrześniu w L, tym razem napewno. ponad 10 dziesięć lat temu Teatr Projekt szarpnął sie z przedstawieniem "Legenda". tam był zdaje się motyw Widzącego Z Lublina. widziałaś może?.
fajne to było.
i przysiądź do wierszyka, moim zdaniem, bo warty jest tego.
Tomek Kowalczyk dnia 02.09.2007 10:00
Stary kirkut jest stale zamknięty, a klucz dzierżył Józef Honig. Być może będę mogła pomóc w otworzeniu cmentarza, więc jeżeli będziesz chciał go zobaczyć, daj znać na PW. W tej chwili powstaje projekt częściowego odtworzenia miasta żydowskiego. Być może w miejscu obskurnego dworca PKS powstanie jakaś rekonstrukcja. Mówi się o tym już głośno, ale wszystko jeszcze tkwi w fazie ostrożnych projektów.
Co do pierwszej zwrotki: Obok kirkutu jest kościół rzymskokatolicki. Tak obie religie przenikają się... Czuć to w szczególności przy grobie Widzącego... Ale nad wierszykiem posiedzę...
Pozdrawiam - Marlena
cicho dnia 02.09.2007 12:59
hebrajskość w wierszach to mój mały (albo niemały?), prywatny fiś. tyle, że kiedy czytam ten wiersz, to on mi się zdaje ciut zbyt opisowy gdzieniegdzie, gdyby w nim więcej tajemnicy (ona tu jest, tylko proporcje między opisowością a tajemnicą, jak dla mnie, coś nie w sam raz).

ale i tak za ten wiersz:
toda mikol halew:)
תודה מכל הלב
Tomek Kowalczyk dnia 02.09.2007 15:15
!רַב תוֹדוֹתאַהַב

Marlena
Jan Majowski dnia 26.10.2007 16:43
Szwarno Marlenko jo miyszkom w Lublinie kaj mom szukac tego kirkuty?
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Pajacyk
[www.pajacyk.pl]
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Aktualności
XVIII OkP o "Cisową ...
V edycja OKP im. K. ...
poezja_org
Spotkanie Noworoczne
Nagroda Literacka m....
VII OKL im. Bolesław...
XVIII Konkurs Liter...
Zaduszki literackie
U mnie leczenie szpi...
XXIX OKL Twórczości ...
Użytkownicy
Gości Online: 3
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 6 438
Nieaktywowani Użytkownicy: 1
Najnowszy Użytkownik: Notopech

nie ponosimy żadnej odpowiedzialności za treść wpisów
dokonywanych przez gości i użytkowników serwisu

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE

copyright © korgo sp. z o.o.
witryna jako całość i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragmentów serwisu jest zabronione
serwis powstał wg pomysłu Piotra Kontka i Leszka Kolczyńskiego

67238104 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion v6.01.7 © 2003-2005