poezja polska - serwis internetowy

STRONA GŁÓWNA ˇ REGULAMIN ˇ WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW ˇ IMAK - MAGAZYN VIDEO ˇ AKTUALNOŚCI ˇ FORUMPoniedziałek, 20.05.2024
Nawigacja
STRONA GŁÓWNA

REGULAMIN
POLITYKA PRYWATNOŚCI

PARNAS - POECI - WIERSZE

WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW

KORGO TV

YOUTUBE

WIERSZE /VIDEO/

PIOSENKA POETYCKA /VIDEO/

IMAK - MAGAZYN VIDEO

WOKÓŁ POEZJI /teksty/

WOKÓŁ POEZJI /VIDEO/

RECENZJE UŻYTKOWNIKÓW

KONKURSY 2008/10 (archiwum)

KONKURSY KWARTAŁU 2010 - 2012

-- KONKURS NA WIERSZ -- (IV kwartał 2012)

SUKCESY

GALERIA FOTO

AKTUALNOŚCI

FORUM

CZAT


LINKI

KONTAKT

Szukaj




Wątki na Forum
Najnowsze Wpisy
Chimeryków c.d.
playlista- niezapomn...
FRASZKI
"Na początku było sł...
Monodramy
,, limeryki"
Co to jest poezja?
EKSPERYMENTY
Ksiądz Jan Twardowski
Bank wysokooprocento...
Ostatnio dodane Wiersze
O, słońce!
szkoda mi wierszy
Dystans
na próżno
Pustka
O nowej sekretarce
dedykacja
Pokrzywy
Para.dwoje
mały książę
Wiersz - tytuł: Dotknięcie nocy

Zaszumiał cicho stary las
janosikową nutą,
zasrebrzył się Giewontu głaz
zbroją w Kuźnicach kutą.

Wieczorny spokój spłynął z gór,
mgiełkami żleb ukrasił,
ukrył w ciemnościach kłęby chmur,
płomyki kwiatów zgasił.

Już zginął w mroku świeży ślad
wystraszonego rysia.
Z urwiska jeszcze kamień spadł.
I cisza. Nocna cisza...



Dodane przez Janusz dnia 14.08.2018 06:52 ˇ 30 Komentarzy · 736 Czytań · Drukuj
Komentarze
mgnienie dnia 14.08.2018 08:21
Miło wyciszyć się przy takim wierszu,...i przypomnieć dawniejszy styl.

Pozdrawiam
Ell dnia 14.08.2018 09:09
Cicho zaszumiał stary las
janosikową nutą.
Zasrebrzył się Giewontu głaz
zbroją w Kuźnicach kutą.

Spokój wieczorny spłynął z gór
mgiełkami żleb ukrasił
ukrył w ciemnościach kłęby chmur
płomyki kwiatów zgasił.

Już zginął w mroku świeży ślad
nocnego łowcy rysia.
Z urwiska jeszcze kamień spadł,
i cisza. Nocna cisza...


Tak sobie Twój czytam :)
Bernadetta33 dnia 14.08.2018 09:15
Zapachniało mi Kasprowiczem. Dlaczego by nie odetchnąć, także wierszem.
koma17 dnia 14.08.2018 10:33
Klasyczne dotknięcie nocy, jak muzyka klasyczna. :-) Pozdrawiam
Janusz dnia 14.08.2018 10:41
mgnienie, dawne czasy można wspominać treścią, ale też i formą :) W jednym i drugim przypadku można się wyciszyć i zadumać, nieprawdaż? :)
Moc pozdrowień.
Janusz dnia 14.08.2018 10:45
Ell, można i tak, każdy ma indywidualną wrażliwość na harmonię słów. Dzięki za odwiedziny.
Moc pozdrowień.
Janusz dnia 14.08.2018 10:47
Bernadetta33, nie tylko Kasprowiczem, Tetmajerem też :) To moi ulubioni poeci.
Moc pozdrowień.
Janusz dnia 14.08.2018 10:48
koma17, bardzo interesujące spostrzeżenie, dzięki :)
Moc pozdrowień.
Bernadetta33 dnia 14.08.2018 10:58
Tak, wiem, że z Tetmajerem, ale jakoś mi bliżej było do Kasprowicza, bo przypomniał mi się jego tekst "Krzak dzikiei róży"
aleksanderulissestor dnia 14.08.2018 11:22
-:)))

nastrojowy obrazowy klimatyczny

pozdrawiam -:))))
Janusz dnia 14.08.2018 11:41
Bernadetta33, no to dla przypomnienia moja villanella:

http://poezja-polska.pl/fusion/readarticle.php?article_id=43234
Janusz dnia 14.08.2018 11:44
Aleksandrze, taki miał właśnie być - znaczy wyszło :). Dzięki :)
Moc pozdrowień.
Robert Furs dnia 14.08.2018 15:53
jak malowanie na szkle, :) pozdrawiam,
lunatyk dnia 14.08.2018 16:04
Pięknie :-) Jak tu nie kochać gór?

Pozdrawiam :-)
Janusz dnia 14.08.2018 16:33
Robert - no, taka błyskotka :)
Moc pozdrowień.
Janusz dnia 14.08.2018 16:35
lunatyk, właśnie. Góry i kobiety to dwa zjawiska natury, które warto kochać na zabój :)
Moc pozdrowień.
tomnasz dnia 14.08.2018 18:25
kilka nocy w Tatrach spędziłem.
jedna z nich zasłużyła nawet na utrwalenie, prócz mej pamięci, na kartach książki kolegi Cywińskiego.
ale bez względu na to, czy dotkliwie marzłem na półce w ścianie Hińczowej Turni, czy otulony, nie tylko puchowym śpiworkiem, zapadałem się w odurzająco pachnący mech, nad Stawkami Toporowymi, to każda była warta przeżycia.
ponoć Goethe natchniony wschodem słońca w górach Harzu, napisał Fausta.
ciekawe co by napisał, gdyby dane mu było zobaczyć go z Mięguszowieckiego?
Janusz dnia 14.08.2018 18:42
tomnasz, widzę, że mamy podobne fascynacje :) Dzięki za interesujące refleksje.
moc pozdrowień
silva dnia 14.08.2018 19:14
Ładnie namalowany obrazek z wygaszaniem barw i dźwięków. Pozdrawiam.
Janusz dnia 14.08.2018 19:42
silva, dzięki za ten "malarski" kom :) Cieszy mnie, że tak ten wiersz zobaczyłaś :)
Moc pozdrowień.
szeptem dnia 15.08.2018 13:01
Cudowny i kojący. I tylko gitarę do ręki wziąć... Wiersz Twój [i]sam się czyta, że można go śpiewać[/i] :))
Pozdrawiam ciepło!
Dziagdyś dnia 15.08.2018 15:32
Kryształ górski.
Janusz dnia 15.08.2018 15:37
szeptem, cieszy mnie, że tak odebrala(e?)ś :)
Moc pozdrowień.
Janusz dnia 15.08.2018 15:38
Dziagdyś - ciekawe spostrzeżenie, dzięki wielkie !.. :)
Moc pozdrowień.
abirecka dnia 16.08.2018 10:21
Adam Asnyk: Letni wieczór

Już zaszedł nad doliną
Złocisty słońca krąg -
Ciche odgłosy płyną
Z zielonych pól i łąk.

Dalekie ludzi głosy,
Daleki słychać śpiew
I cichy szelest rosy
Po drżących liściach drzew.

Promieni gra różana
Topnieje w sinej mgle,
A świeży zapach siana
Skoszona łąka śle.

Wraz z wonią polnych kwiatów,
Z gasnącym blaskiem zórz
Cicha poezja światów
W głąb ludzkich spływa dusz.

W półcieniu pierś olbrzymią
Podnoszą widma gór,
Nocnymi mgłami dymią,
Wdziewają płaszcze chmur.

I wiążą swoje skrzydła,
Podarty kryjąc stok,
Jak senne malowidła
Powoli toną w mrok.

Wieczoru blask niepewny
Oświetla obraz ten -
Ludzie w zadumie rzewnej
Gonią piękności sen.
Janusz dnia 16.08.2018 10:51
Dzięki [b]Pani Anielo [/b]za przypomnienie tego pięknego wiersza :) Tylko wygląda na to, że sceneria nie jest tu tatrzańska - jeśli, to raczej gdzieś z Podhala :)
Moc pozdrowień.
abirecka dnia 16.08.2018 13:10
Par.: Kazimierz Przerwa-Tetmajer "Na skalnym Podhalu", natomiast wiersz Asnyka pt. "Letni wieczór" opisuje "Dolinę Strążyską", zaś o tym dowiedziałam się w jednym z opracowań historyczno-literackich Włodzimierza Wnuka.
Janusz dnia 16.08.2018 14:33
Hm... Gdzie w Strążyskiej są pola i łaki koszone??? Hala na końcu, to i owszem... No, ale może za Asnyka było inaczej :)
adaszewski dnia 18.08.2018 20:17
się mi podoba
wszystkiego warto spróbować
chodzenia po Paryżu w gumofilcach także
Janusz dnia 18.08.2018 20:51
adaszewski, mnie tez się podoba, że się Ci podoba :) A próbować zawsze warto :)
Moc pozdrowień
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Pajacyk
[www.pajacyk.pl]
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Aktualności
XVIII OkP o "Cisową ...
V edycja OKP im. K. ...
poezja_org
Spotkanie Noworoczne
Nagroda Literacka m....
VII OKL im. Bolesław...
XVIII Konkurs Liter...
Zaduszki literackie
U mnie leczenie szpi...
XXIX OKL Twórczości ...
Użytkownicy
Gości Online: 1
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 6 438
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: Notopech

nie ponosimy żadnej odpowiedzialności za treść wpisów
dokonywanych przez gości i użytkowników serwisu

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE

copyright © korgo sp. z o.o.
witryna jako całość i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragmentów serwisu jest zabronione
serwis powstał wg pomysłu Piotra Kontka i Leszka Kolczyńskiego

67433582 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion v6.01.7 © 2003-2005