dnia 04.09.2018 16:31
proszę o przecinki i przycinki, :) |
dnia 04.09.2018 17:25
-:))))
póki nie ożyją a jak ożyją mają jak w banku nie tylko hemoroidy ale i bęcki
niektóre postacie pomnikowe albo nie istniały albo nie były pomnikowe
stąd spiżowe czoło bynajmniej nie pochwała
pozdrawiam -:)) |
dnia 04.09.2018 17:57
Czuję bazę. |
dnia 04.09.2018 19:22
Martwe nie dba o nic, bo nawet nie wie, że istnieje. To wiedzą tylko żywi - przez daną im chwilę :)
Moc pozdrowień |
dnia 04.09.2018 19:34
Człowiek człowiekowi... Dajesz do myślenia, ale nie wszystko mi tu pasuje (hemoroidy). Przecinek po północy, bo to wtrącenie. Pozdrawiam. |
dnia 04.09.2018 20:06
Nie wiem, czy taki był zamiar, ale ten wiersz, który jest pomieszaniem sztuki, medycyny i pewnego porzekadła, rozśmiesza mnie. Słyszę nawet wilka i cierpiącego piwosza, którzy zgodnie kwilą auuuu. Pozdrawiam. |
dnia 04.09.2018 20:08
chociaż kobita ze mnie ostatnia strofa ostatni wers naj :)
lubiem zimne kufle ;) |
dnia 04.09.2018 20:09
ale z pianą koniecznie ;) |
dnia 04.09.2018 20:46
Dla mnie też jest to wiersz z przymrużeniem oka... I taki mi się podoba :-)
Pozdrawiam :-):-) |
dnia 05.09.2018 06:22
Tak.irenka ujela to w sposob bliski i mojemu czytaniu.
Pozdróweczka ciepełkowe.
Ola.
:) |
dnia 05.09.2018 06:48
Martwa natura bez piany :-)
może zaboleć |
dnia 05.09.2018 09:09
Przeczytał się. Pozdrawiam. |
dnia 05.09.2018 12:01
Miło, jak zwykle oszczędnie - zostawione zarysy obrazu, szkic. Tak z szacunkiem dla czytelnika. Pozdrawiam ciepło. |
dnia 05.09.2018 12:11
Irenka i ...bez literówek.:)))
I byłam tu jeszcze raz :)))) |
dnia 05.09.2018 13:53
Roberto boszeee jakbym była wzniesieniem to pewnie też nie dbałabym o hemoroidy :D chociaż , pani w szpiklach , delikatnie mówiąc naruszyła by mi nerwa
a co do wiersza , oj masz racje zakwili, juz wydaje mi się ,że kwilimy widząc straty w naturze ,w człowieczeństwie , a reszta to tak jak Grain
pozdr, muki |
dnia 07.09.2018 16:55
Pozdrawiam Was Drodzy Państwo, dziękuję wszystkim za; wpisy refleksje, uwagi i poprawki, |