paskiem od lejby można było podduszać Związek Radziecki
przeciąć sylwetkę klamrą dzieci kwiatów
rozpiąć nabijaną ćwiekami granicę
już poza jurysdykcją gwiazd szeryfa ze starego srebra
w niedzielę wpisane pod skórę mleczne ubóstwa pomocnicze
w ciszy wazy wyrzynały bezwarunkową wdzięczność miski psiaka
z przełykaną śliną podchodzącą po stromiznę słów
teraz nasze domy łączy przełęcz dwóch ulic
zygzak za oknem wykroił zapach włosów
pierwszy z korony ziemi
Dodane przez Grain
dnia 19.09.2018 00:11 ˇ
8 Komentarzy ·
555 Czytań ·
|