poezja polska - serwis internetowy

STRONA GŁÓWNA ˇ REGULAMIN ˇ WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW ˇ IMAK - MAGAZYN VIDEO ˇ AKTUALNOŚCI ˇ FORUMSobota, 18.05.2024
Nawigacja
STRONA GŁÓWNA

REGULAMIN
POLITYKA PRYWATNOŚCI

PARNAS - POECI - WIERSZE

WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW

KORGO TV

YOUTUBE

WIERSZE /VIDEO/

PIOSENKA POETYCKA /VIDEO/

IMAK - MAGAZYN VIDEO

WOKÓŁ POEZJI /teksty/

WOKÓŁ POEZJI /VIDEO/

RECENZJE UŻYTKOWNIKÓW

KONKURSY 2008/10 (archiwum)

KONKURSY KWARTAŁU 2010 - 2012

-- KONKURS NA WIERSZ -- (IV kwartał 2012)

SUKCESY

GALERIA FOTO

AKTUALNOŚCI

FORUM

CZAT


LINKI

KONTAKT

Szukaj




Wątki na Forum
Najnowsze Wpisy
playlista- niezapomn...
Chimeryków c.d.
FRASZKI
"Na początku było sł...
Monodramy
,, limeryki"
Co to jest poezja?
EKSPERYMENTY
Ksiądz Jan Twardowski
Bank wysokooprocento...
Ostatnio dodane Wiersze
Pustka
O nowej sekretarce
dedykacja
Pokrzywy
Para.dwoje
mały książę
zawieszenie broni
Makrokosmos od kuchni
Wyjdź
Szczęście i Krem
Wiersz - tytuł: Bart&company (to są panie oraz pany)
(na trzydzieste dziewiąte urodziny kolegi, który umila nam życie organizowaniem całodziennych wypraw rowerowych po lasach i kniejach, upichciłem mu, zamiast potrawy kulinarnej, lekką potrawę inszego rodzaju ;) )



Chłopczyk Bartuś, taki szczeniak,

jeszcze lat czterdziestu nie ma.

Dla mnie synek, ot, pacholę,

a już rządzi (ja pier...!)



Sam założył Bart&company,

by z rowerem chodzić w tany.

Żeby tylko. Jeszcze innych

tak podkręcił, moi mili,



że jak owce za baranem

pedałują zgodnie z planem.

Jego planem - tu powtórzę.

Gdy z nim jedziesz, to nie róże



będziesz wąchał, świat podziwiał,

tylko mocno rower trzymał,

by nie wyrżnąć na wykrocie,

by facjaty nie mieć w błocie,



wylądować, gdzie paprocie

z pokrzywami, dla udręki

nas, cyklistów. Trochę męki,

trochę śmiechu jest z takiego,



albo takiej. Cóż w tym złego?

Patrz pod koła, ty, lebiego!

Gdy pojeździć chcesz w sobotę,

w grupie większą masz radochę.



Czemu Bartuś jest wspomniany?

Czy ktoś każe iść z nim w tany?

Co to z planem ma wspólnego?

Boś naiwny, mój kolego,



że po równym Bartuś ciągnie...

Kiedy w Bart&company wsiąkniesz,

to licz tylko na pot, krew, łzy

(jak w Churchilla wypowiedzi).



Droga gorsza? Znaczy lepsza.

i niech nikt się nie opieprza.

Tempo trzymać! Jazda z górki!

Wy, koguty, i wy, kurki.



I nie jęczeć, że wykroty

mogą zrobić z chłopów cnoty,

a dziewczyny, że z krągłości

pozostaną im wnet kości.



Wy się cieszcie, pozbędziecie

się nadwyżek. Przecież chcecie

być sprężyste, być powabne

i urocze, w ogóle... zgrabne.



Na postojach zaś, z ostrożna

bułkę świeżą spożyć można.

Gdy już siły odzyskamy,

jest chęć cisnąć znów pedały.



Niech więc w nowy rok - czterdzieści,

Bart cyklistów dalej pieści,

Na bezdroża niech nas wodzi.

Są atrakcje? O to chodzi!

- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -

Ja zaś rzeknę, już od siebie -

w błocie być to nie jak w niebie.

Chociaż wolę twarde drogi,

czasem jadę z nim, niebogi.



Choćbym nie chciał... (ja chromolę),

na pochwały tu pozwolę -

niech nam żyje Bart&company!

No i Bartek, ciut... kochany.



Kufle w górę! Dzisiaj można

piwka popić, udziec z rożna...

Nie ma rożna, pieczystego?

Nic nie szkodzi. Więcej piwa!

Urodziny masz, kolego.
Dodane przez Hardy dnia 29.10.2018 17:21 ˇ 5 Komentarzy · 557 Czytań · Drukuj
Komentarze
koma17 dnia 29.10.2018 18:51
Już lubię Bartusia. Wszystkiego najlepszego. A wierszyk okolicznościowy (mimo, że przydługi) niczego... sobie.
Pozdrawiam
Janusz dnia 29.10.2018 19:12
Zabawne :) Ale bez wulgaryzmu w 1 strofce nawet domyślnym), mogłoby się obejść. Wtedy wierszyk byłby dla dorosłych i dla dzieci - a tak jest tylko dla dorosłych :)
Moc pozdrowień
Hardy dnia 29.10.2018 20:12
Koma17, wierszyk miał być krótki. Tylko czasem, jak mnie najdzie, treść i wersy same wypływają spod pióra. Pozdrawiam również.

Janusz, wiersz był obstalowany na konkretną, urodzinową zabawę przy piwie w pubie, a więc dla dorosłych. Wiadome niedomówienia wtedy nie rażą, a nawet są zalecane. Natomiast dla dzieci mogę zrobić drugą wersję, np. "a już rządzi (jego wolę!)". Pzdr. :)
PaULA dnia 30.10.2018 15:40
Ciut przydługi, chwilami nie płynie, ale w sumie śmiechowy. Pozdrawiam:)
Hardy dnia 30.10.2018 17:25
PaULA, zgodzę się, że ciut przydługi.Ale tylko ciut.
Co do płynięcia - pewnie chodzi o "krew, pot, łzy"? Fakt, w czytaniu jest w tym miejscu trochę staccato, ale w "deklamacji " ostało zniwelowane. Pozdrawiam :)
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Pajacyk
[www.pajacyk.pl]
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Aktualności
XVIII OkP o "Cisową ...
V edycja OKP im. K. ...
poezja_org
Spotkanie Noworoczne
Nagroda Literacka m....
VII OKL im. Bolesław...
XVIII Konkurs Liter...
Zaduszki literackie
U mnie leczenie szpi...
XXIX OKL Twórczości ...
Użytkownicy
Gości Online: 2
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 6 438
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: Notopech

nie ponosimy żadnej odpowiedzialności za treść wpisów
dokonywanych przez gości i użytkowników serwisu

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE

copyright © korgo sp. z o.o.
witryna jako całość i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragmentów serwisu jest zabronione
serwis powstał wg pomysłu Piotra Kontka i Leszka Kolczyńskiego

67432451 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion v6.01.7 © 2003-2005