dnia 05.11.2018 09:35
Cuś nowego. Na pohybel kapitalistom. |
dnia 05.11.2018 11:17
Przypomniał mi się fragment wiersza Stachury:
Aniele Pracy - stróżu mój
Jak ciężki robotnika znój
Przez osiem godzin praca wre
Jak z bicza strzelił minął dzień
Już w domu siedzi przed ekranem
Na stole flaszka z marcepanem
Dziś cały czas w ataku nasi
Pozdrawiam. |
dnia 05.11.2018 17:07
oj tam, od zawsze więcej bożego luda tyrało, mniej szalało i hulało.
na ten teraz, z pracą większych problemow nie ma (inny temat zapłata za nią) nie pracują którzy nigdy pracą się nie zbrukali. ok. 25- tego stają jak jeden mąż i jedna żona przy kasie p.w. św. mopsa. i fajno jest.
tak wiec ten rewolucyjny tekst ciut nie na te czasy. |
dnia 05.11.2018 17:29
Jest kilka ciekawych fraz, ale całość mnie nie przekonuje. |
dnia 05.11.2018 20:07
adaszewski dziękuję za opinię, mi też wciąż brakuje wierszy o codziennym życiu w wierszach o życiu :-)
Janusz miło, że mój wiersz przypomniał Ci inny wiersz. Zawsze można się dzięki temu gdzieś zakorzenić :-) |
dnia 05.11.2018 20:11
Juliusz Karowadzi nie bardzo wiem gdzie napisałem o trudności w dostaniu pracy czy chęci ciągłej zabawy życiem :-) bardziej chodziło mi o wyzysk, przedostatnia strofa chyba jest koronnym argumentem na to. A co do osób, które jak twierdzisz mają super bo korzystają z mopsu to mało chyba wiesz i myślisz utartym schematem w tym względzie :-) spróbuj sobie kiedyś "pożyć" na garnuszku naszego państwa, zrozumiesz, |
dnia 05.11.2018 20:14
koma17 dziękuję za opinię :-) i cieszę się, że podobało się kilka fraz. przecież nigdy nie jest tak, że podoba nam się cała twórczość poety. są lepsze i gorsze wiersze, są lepsze i gorsze strofy, wersy, metafory etc. pozdrawiam serdecznie |
dnia 05.11.2018 20:30
Prawdziwie. W punkt -
wyzysk wisi
wyzysk żyje
wyzysk zawsze cię dobije
Pozdrawiam:) |
dnia 05.11.2018 21:06
znam duże grono osób którzy całe dłuższe lub krótsze życie nie przepracowali dniówki, lub ewentualnie kilkanaście dniówek. nie zapłacili żadnych podatków, ale w mopsie pilnują doli, warczą na wedle nich niedostatek.
znam ludzi którzy tyrali całe życie, często dojeżdżając do pracy na długich dystansach za marne pieniądze z których fiskus konsekwentnie pobierał należne. dziś będąc na emeryturze pobierają podobne, lub niewiele większe pieniądze niż ci "nieskalani"
a gdzie napisałeś o trudności? a chociażby w trzeciej strofce.
co do wyzysku , był jest i będzie. niestety taki klimat na tej ziemi. |
dnia 05.11.2018 21:17
Dziękuję Juliuszu, teraz dostrzegam, że w trzeciej strofie wyraziłem się nieprecyzyjnie :-) chodziło mi raczej o ludzi, którzy poszukują pracy, która da im pewnego rodzaju spełnienie :-) no ale skąd ma o tym wiedzieć czytelnik skoro autor nawet o tym nie napomknął :-) pozdrawiam serdecznie |
dnia 05.11.2018 21:48
Możecie też wpadać na mój blog. Tam częściej zamieszczam i nie tylko wiersze. Także tego... serdecznie zapraszam :-) |
dnia 05.11.2018 21:48
https://m.facebook.com/Paweł-Zdrovak-1204095336396997/?tsid=0.669066106416712&source=result |
dnia 06.11.2018 13:20
dla mnie sztuczny, udawany txt, kiepski teatr, |
dnia 06.11.2018 16:04
Hehe Robercie jak mnie cieszy, kiedy ktoś nie wierzy w rzeczywistość :-) to dowodzi, że są jeszcze szczęśliwi ludzie :-) Pozdrawiam serdecznie :-) |