Urodziłam się dla wolności
Nie dla więzienia
Cienia bez ducha
Bez konieczności
Tak bardzo boli... Serce ucisza
Marnuje dobre lata
Moja dusza gdzieś błądzi
Szuka zaginionego świata
Zagubionej młodości
Nic z reszty... Nic z okrucha
Wszystko zabiera świat... jego cień
Pilnuje noc i cały dzień
Straszy duszę moich myśli... moich uczuć
Wrażeń
Kiedyś i tak odsuniesz mnie w szarą norę
Zsuniesz z siebie i zepchniesz miłość
Dobroć
I pomyśleć tylko, że to dla wolności.
Dodane przez mannequin
dnia 17.11.2018 00:12 ˇ
13 Komentarzy ·
495 Czytań ·
|