 |
Nawigacja |
 |
 |
Wątki na Forum |
 |
 |
Ostatnio dodane Wiersze |
 |
|
 |
Wiersz - tytuł: Tykocin |
 |
 |
Cisza, jaka zdarza się tylko latem,
słońce ociera się o framugi
przymkniętych okien, pod stopami bruk
leniwie oddycha pamięcią. I wtedy
z otwartych drzwi synagogi wylewa się
chmara dziewczyn i chłopców
o czarnych włosach. Gwar wypełnia
przestrzeń, strzępi drobne chmury,
zza których wychyla się rabi Mordechaj.
Uśmiecha się i mówi zdziwiony
- o, młode szpaki znów sposobią się do odlotu.
Twoje oczy łzawią od światła,
a ospały promień wlecze się ulicą Kozią, ożywając
w rynku, w złotej buławie hetmana Czarnieckiego.
Wieczorem leciwa karczma broni splendoru
kuchni. Wchodzimy, a ty mówisz
- spójrz, światła menory rozsiadły się przy stołach.
I jest tak, jakby nic się nie stało.
Tylko w pobliskim lesie, pośród
wciąż zmartwiałych drzew,
migają bezradne jak przed laty
tysiące rozstrzelanych świetlików.
Dodane przez Vic51
dnia 03.01.2021 16:46 ˇ
12 Komentarzy ·
490 Czytań ·
|
 |
 |
 |
 |
 |
Komentarze |
 |
 |
dnia 03.01.2021 18:04
Niezwykle sugestywny wiersz. Czytam i widzę obraz za obrazem, jak na filmie. Chłopcy, dziewczęta.... biegną, śmieją się, gasną, znikają. Widzę swiatło, słoneczny dzień. I ja ten obraz umiejscowiłam sobie w Kazimierzu Dolnym, ktory kocham nad życie. Synagoga, uliczki brukowe i Oni... Piękny wiersz. Piękna choć bolesna ogromnie puenta. Bliska mi tematyka. |
dnia 03.01.2021 18:31
...zmarnowany czas |
dnia 03.01.2021 20:13
Obraz wyrazisty.
"młode szpaki znów sposobią się do odlotu" - ten cytat przypomniał mi moje onegdaj zdziwienie gdy ujrzałam grupę takich młodych ludzi w moim mieście. Ubrani na czarno i czarne kręcone pejsy zwisające spod kapeluszy młodych mężczyzn. Powiedziawszy szczerze byłam nieco przerażona. |
dnia 03.01.2021 21:14
Wymarły świat, który czasem na chwilę ożywa :) Końcówka poruszająca...
Moc pozdrowień. |
dnia 03.01.2021 21:33
Pamiętam tę poruszającą opowieść. Synagoga teoretycznie była zamknięta - był to poniedziałek, ale zostałam po niej oprowadzona przez przewodnika. I pięknie opowiadał historię Żydów w Tykocinie. A potem byłam na cmentarzu żydowskim.
Wyjątkowe miasto.
Bardzo dobry wiersz.
Pozdrawiam :-) |
dnia 04.01.2021 09:42
"tysiące rozstrzelanych świetlików" - taka działa ekwiwalentyzacja w dobrej poezji, czasami aby dotknąć istoty rzeczy lepiej jest jej dotknąć przez metaforę, która potem długo wibruje w świadomości...wiersz klimatem przypomina prozę poetycką Schulza - czyta się znakomicie! Gratuluję autorowi. Uczta! |
dnia 04.01.2021 17:16
Milianna
lunatyk
Bardzo cieszę się, że udało się słowami przywołać nastrój tego miejsca. Tykocin to istotnie niezwykłe miasteczko ze wspaniałą przeszłością. Aż boję się nadużywania słów, ale to jest chyba jeden z dobrych przykładów na wielokulturowość Rzeczpospolitej. W tym przypadku tragicznie przerwanej.
Dziękuję za życzliwe słowa i pozdrawiam |
dnia 04.01.2021 17:20
Kazimiera Szczykutowicz
Twoja szczere wyznanie nieco mnie zaskoczyło. Przecież nie była to chmara szpaków atakujących ścianę porośniętą winoroślą. Takie naloty przeżywam co roku ;-)) |
dnia 04.01.2021 17:23
Janusz
Tak, to jest poruszające za każdym razem i w każdym miejscu tego świata. I wciąż i wciąż... |
dnia 04.01.2021 17:32
jaceksojan
Ktoś kiedyś powiedział, że "poezja to sen śniony w obecności rozumu". Wygląda na to, że tym razem udało się śnić piękniej. Za wyrażony entuzjazm serdecznie dziękuję. Mam nadzieję, że przywołanie w tym kontekście Schulza nie stanie się przyczyną mojego rozzuchwalenia ;-) |
dnia 05.01.2021 07:06
Jest klimat.
Przepraszam może za zbyt techniczne uwagi, ale popracowałabym jeszcze nad formą wiersza.
Nad spójnością obrazów w zakresie dynamiki emocji.
Napięcie w takim temacie powinno narastać od "leniwie" po dramatyzm, choć w tym temacie przewidywalny. A tu po dynamicznym obrazie "młodych szpaków"- znowu "ospały promień wlecze się".
Ulica Kozia robi klimat, ale może niekoniecznie ta buława Czarneckiego potrzebna?
To raczej nie jest typowa wycieczka po mieście, a jeżeli już to po jego części i historii.
Mieszanie jej osłabia główną intencję.
Ograbiłbym puentę z określeń "zmartwiałych" i "bezradne"- po co mnożyć...
"rozstrzelane świetliki" zasługują na mniej oczywistą puentę, bo są same w sobie czytelne przez imiesłów.
Ale to moje takie tam.
Pozdrawiam.
O. |
dnia 06.01.2021 12:02
Ola Cichy
Za uwagi dziękuję. Co do buławy - chciałem zamarkować istnienie w tym miasteczku także tego drugiego świata, tego, który przetrwał.
Pozdrawiam |
|
 |
 |
 |
 |
 |
Dodaj komentarz |
 |
 |
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
 |
 |
 |
 |
|
 |
Pajacyk |
 |
 |
Logowanie |
 |
 |
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
 |
 |
 |
 |
 |
Aktualności |
 |
 |
Użytkownicy |
 |
 |
Gości Online: 6
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanych Użytkowników: 6 439
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: chimi
|
 |
 |
 |
 |
|