poezja polska - serwis internetowy

STRONA GŁÓWNA ˇ REGULAMIN ˇ WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW ˇ IMAK - MAGAZYN VIDEO ˇ AKTUALNOŚCI ˇ FORUMPiątek, 03.05.2024
Nawigacja
STRONA GŁÓWNA

REGULAMIN
POLITYKA PRYWATNOŚCI

PARNAS - POECI - WIERSZE

WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW

KORGO TV

YOUTUBE

WIERSZE /VIDEO/

PIOSENKA POETYCKA /VIDEO/

IMAK - MAGAZYN VIDEO

WOKÓŁ POEZJI /teksty/

WOKÓŁ POEZJI /VIDEO/

RECENZJE UŻYTKOWNIKÓW

KONKURSY 2008/10 (archiwum)

KONKURSY KWARTAŁU 2010 - 2012

-- KONKURS NA WIERSZ -- (IV kwartał 2012)

SUKCESY

GALERIA FOTO

AKTUALNOŚCI

FORUM

CZAT


LINKI

KONTAKT

Szukaj




Wątki na Forum
Najnowsze Wpisy
Chimeryków c.d.
FRASZKI
,, limeryki"
Co to jest poezja?
EKSPERYMENTY
playlista- niezapomn...
"Na początku było sł...
Ksiądz Jan Twardowski
Bank wysokooprocento...
Monodramy
Ostatnio dodane Wiersze
Habitat
Kropelka tlenu
Majowo...
Zejście
Prywatnie
TO MUSIAŁO NADEJŚĆ
Marek Wawrzkiewicz "...
tacy księżycowi
W pociągu
Numer
Wiersz - tytuł: tutejszy czyściec
pewnego spokojnego grudniowego wieczora
gdy wszyscy bogobojni zapadali
w piękny miękki sen
zapukała do drzwi tutejszego czyśćca
do drzwi bez klamki
powitano ją plastikowym chlebem
i kaftanem bezpieczeństwa

na pewno nie była tu sama
widziała sterty nagich boskich ciał
ludzi z rozdrapanymi policzkami
sycących się własnymi łzami
człowieka który czekał
na ostatni pociąg do drugiego życia

spotkała ludzi których zostawił tu
ukochany Bóg Ojciec
mieli własne imiona
patrzyli w okno za którym rozkwitał
wiosenny świetlisty raj

szli dalej
choć kręcili się wokół własnych osi
swoją osobistą planetą
zapatrzeni w świat piękniejszy od tego
który zbudował Bóg
zapatrzeni w niebo do bólu czyste
zasłuchani w żałobne piosenki ptaków
smakujący krwi
która brukała rozkrzyczane dusze

konali na próbę spętani
swoim własnym wypielęgnowanym lękiem
cierpieniem które ich pięknym umysłom
zadawało zatruty krwistoczerwony ból

kochała tych ludzi
za siłę i strach w ich dalekowzrocznych oczach
słyszała ich długie modlitwy
na które dostawali odpowiedź
wymianę zdań z duszą

uwolniono ją trzy miesiące później
trzy miesiące za dużo
zamiast mózgu miała watę cukrową
nauczyła się że nie żyje się z własnej woli
los to nieudana próba
dostrzeżenia siebie w odpowiednim zwierciadle
w narzuconych snach
Dodane przez KatarzynaKoziorowska dnia 10.10.2021 22:38 ˇ 3 Komentarzy · 387 Czytań · Drukuj
Komentarze
Mithotyn dnia 11.10.2021 21:45
...słów? A i owszem dużo.

"wiersza"?
- brak.
adaszewski dnia 12.10.2021 17:31
walenie pięścią w stół to wiersz, bez wątpienia wiersz!
jaceksojan dnia 12.10.2021 18:01
wiersz pełen obserwacji i bezlitosnej refleksji, czuje się zaangażowanie peela, bezsilność...ból jako realność i sen jako "narzucona" interpretacja realu...forma ubezwłasnowolnienia czyli spętania losem...cóż, klamki bez drzwi dają wyraźną sugestię na punkt obserwacyjny a ten, z konieczności egocentryczny i ultra subiektywny musi zgubić dystans i obiektywizm widzenia rzeczy...serdeczności! :)
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Pajacyk
[www.pajacyk.pl]
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Aktualności
XVIII OkP o "Cisową ...
V edycja OKP im. K. ...
poezja_org
Spotkanie Noworoczne
Nagroda Literacka m....
VII OKL im. Bolesław...
XVIII Konkurs Liter...
Zaduszki literackie
U mnie leczenie szpi...
XXIX OKL Twórczości ...
Użytkownicy
Gości Online: 9
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 6 438
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: Notopech

nie ponosimy żadnej odpowiedzialności za treść wpisów
dokonywanych przez gości i użytkowników serwisu

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE

copyright © korgo sp. z o.o.
witryna jako całość i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragmentów serwisu jest zabronione
serwis powstał wg pomysłu Piotra Kontka i Leszka Kolczyńskiego

67179447 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion v6.01.7 © 2003-2005