poezja polska - serwis internetowy

STRONA GŁÓWNA ˇ REGULAMIN ˇ WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW ˇ IMAK - MAGAZYN VIDEO ˇ AKTUALNOŚCI ˇ FORUMWtorek, 30.04.2024
Nawigacja
STRONA GŁÓWNA

REGULAMIN
POLITYKA PRYWATNOŚCI

PARNAS - POECI - WIERSZE

WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW

KORGO TV

YOUTUBE

WIERSZE /VIDEO/

PIOSENKA POETYCKA /VIDEO/

IMAK - MAGAZYN VIDEO

WOKÓŁ POEZJI /teksty/

WOKÓŁ POEZJI /VIDEO/

RECENZJE UŻYTKOWNIKÓW

KONKURSY 2008/10 (archiwum)

KONKURSY KWARTAŁU 2010 - 2012

-- KONKURS NA WIERSZ -- (IV kwartał 2012)

SUKCESY

GALERIA FOTO

AKTUALNOŚCI

FORUM

CZAT


LINKI

KONTAKT

Szukaj




Wątki na Forum
Najnowsze Wpisy
Chimeryków c.d.
FRASZKI
,, limeryki"
Co to jest poezja?
EKSPERYMENTY
playlista- niezapomn...
"Na początku było sł...
Ksiądz Jan Twardowski
Bank wysokooprocento...
Monodramy
Ostatnio dodane Wiersze
Marek Wawrzkiewicz "...
tacy księżycowi
W pociągu
Numer
Cześć Nemeczek
Kto jeszcze przekroc...
Dziękuję i Bajkowy
Czym czy kim?
Spektrum
Tryptyk z czapy
Wiersz - tytuł: Kęs
Za plecami wiórka, jakieś strzępki, splątane z wilgotnym,
pociemniałym sznurkiem. Ażeby przypominał ziemię - lont
z pętelką, na końcu którego wbiję słupek, w objęciach której
chcę zawisnąć. Drut wypadł z plecaka, wzdrygnęło się ptactwo?

Podłożyłem ściółkę, runo z podszytem. Wysadziłem drzewa - most,
łączący klatkę z sercem, żebra z ziemią. Tylko nie wiem, czy płynę,
czy rozpływam się w szatach. I w koronach - zanim przymierzyłem.
I czy aby nie tonę - bo pieję z zachwytu? Bo zieleń jest głębsza,

bo po brodzie kapie. Lepka. I soczysta. Niewypowiedziana.
A teraz tak - już nie będąc rybą - czy pozostać dzieckiem
z jednym zębem, wyrżniętym na dziąsłach, zadurzonym
w miąższu? Aż po komory z nasieniem? Starczy ogonek?
Dodane przez Maciej Sawa dnia 23.06.2023 00:02 ˇ 15 Komentarzy · 367 Czytań · Drukuj
Komentarze
Mithotyn dnia 23.06.2023 07:19
Tylko nie wiem, czy płynę,
czy rozpływam się w szatach.

I w koronach - zanim przymierzyłem.
I czy aby nie tonę - bo pieję z zachwytu? Bo
zieleń jest głębsza, bo po brodzie kapie.

Lepka. I soczysta.
Niewypowiedziana.


...się dla mnie się tyle się
Maciej Sawa dnia 23.06.2023 08:15
Mithotyn
Dobre i to... się prawie jedna trzecia :)
silva dnia 23.06.2023 09:40
Prawa natury - nieodgadnione - tu w skomplikowanym, miejscami hermetycznym opisie... Analogie do "byłem rybą przed potopem" wskazywałyby na odtwarzanie cyklu rozwojowego z ewolucji w skali mikro ( płód, kiełkowanie). Bardzo ciekawie, wybieram to : zadurzony
w miąższu
. Pozdrawiam.
Maciej Sawa dnia 23.06.2023 09:53
silva
Raczej eksploracja, posadowienie i degustacja. Aż po zgon. Grzech nie spróbować ;)
konto zablokowane nr 4 z 2023 dnia 23.06.2023 10:34
Poza tym, że druga strofa świetna jest i wymiata 👌, to dla mnie wiersz jest o wyborach życiowych. O tym, na ile przy dokonywaniu ich jesteśmy suwerenni, a w jakim stopniu przenika je wpływ tradycji ; rzutują na nie zobowiązania wynikające z łączności pokoleniowej ( drzewo , ziemia, most ) , czy odpowiedzialność za nowe życie ( dzieci ).

PL nawiązuje do tradycji chrześcijańskiej ( ryba ) - drut - symbol cierpienia, odkupienia, ale i nadziei ( też - zieleń)
Jego stosunek do wiary jest niejednoznaczny - ktoś kiedyś powiedział, że w Polsce ciężko być ateistą, bo chrześcijaństwo jest nawet / w powietrzu / :)) ; tu mam wrażenie, że właśnie zewnętrzna moralność jest tym, od czego PL chętnie by się odciął, choćby wysadzając się lontem w powietrze; ale ha, ha, próbować łatwo - tylko każdy myślący człowiek zada sobie pytanie CO potem 😉?
Jest tęsknota za powrotem w swych wyborach do dziecięcej naiwności odkrywania świata, tylko 😳.. .. ile razy / tabula rasa / może być całkiem biała 😅?

serdecznie :)
Robert Furs dnia 23.06.2023 11:58
:) podoba się, to co w netto, tara niekoniecznie:
 
 

Podłożyłem ściółkę, runo z podszytem.
Wysadziłem drzewa - most,
łączący klatkę z sercem,

żebra z ziemią. Tylko nie wiem, czy płynę,
czy rozpływam się w szatach.
I w koronach - zanim przymierzyłem.

I czy aby nie tonę - bo pieję z zachwytu?
Bo zieleń jest głębsza,
bo po brodzie kapie. Lepka.

I soczysta. Niewypowiedziana.
=====================
 
pozdrawiam,
konto zablokowane nr 4 z 2023 dnia 23.06.2023 12:25
.. .. wracam na sekundę, bo z tym : / niewypowiedziana / to w ogóle mam problem ; po (p)wiersze , teksty Autora kojarzą mi się raczej ze swoistym gadulstwem - bujnym, emocjonalnym, żywiołowym aż po granice.. .. ( vide - ostatni tekst ); a po drugie, nawet istotniejsze - czy zieleń : / głębsza, kapiąca, lepka, soczysta / - może być / niewypowiedziana ???

Dla mnie.. ..taka zieleń - krzyczy(!) wyrazem i podtekstami. pozdr.
małgorzata sochoń dnia 23.06.2023 13:18
Myślę, że słowem-kluczem do tego wiersza jest słowo wiewiórka.
Wiewiórka jest stworzeniem trudnym do obserwacji, więc spotkanie z nią to krótka chwila, mgnienie.

Czasem widzimy tylko jej ogonek - i już! - ogonek znika.

Spotkanie z wiewiórką może być symbolem przeżyej chwili. Chwila jest ulotna.

WIE-WIÓRKA...

Jak wyglada wspomnienie przezytej chwili? Tego, co za nami, "za plecami"? Tak, jak w wierszu:

Za plecami wiórka, jakieś strzępki, splątane z wilgotnym,
pociemniałym sznurkiem.

Część przednia WIE-WIÓRKI czyli "WIE" jest już daleko, głęboko w lesie, a nam pozostał ogonek: WIÓRKA.

"Starczy ogonek?" - to pytanie z puenty wiersza o wiewiórce-chwili.

Czasem starczy, a czasem chce się wysadzić las w powietrze, żeby zobaczyć, przypomnieć sobie jak wyglądała cała CHWILA. Cała "wiewiórka", a nie tylko - "wiórka", ten jej ogon, "jakieś strzępki, splątane z wilgotnym,/ pociemniałym sznurkiem".

A może, żeby pożreć cały las, całą zieleń, razem z "wiórką" i razem z "wie",
wystarczy być dzieckiem z jednym zębem, "wyrżniętym na dziąsłach, zadurzonym/ w miąższu"?

Zadurzenie to bardzo bardzo fajne zanurzenie. Zanurzyć się jak ryba, w miąższu zieleni, zadurzyć się jak pierwszy mleczny ząb i jego właściciel, zrobić... "Kęs"...

"Bo zieleń jest głębsza,// bo po brodzie kapie. Lepka. I soczysta. Niewypowiedziana".
małgorzata sochoń dnia 23.06.2023 14:00
Szukałam teraz przez kilka minut swojego starego wiersza o... zieleni:)
szukałam, bo poczułam ochotę, żeby go tu wkleić, w komentarzu.

Zanim jednak to zrobię, wspomnę, że widać w wierszu powiązania między rozmnażaniem się człowieka i rośliny. Słowo słupek przywołuje skojarzenie z pręcikami (budowa kwiatu), a nasienie z plemnikami, bo zaraz, obok, te "komory" i "ogonek" (nawet starczy często daje radę). Nasienie, nasiona...
Wysadzanie to też słowo niejednoznaczne.

Wysadzić można las w powietrze, ale - także go powiększyć, zasadzając młode drzewka.

A w następnym komentarzu - mój wierszyk. Dla towarzystwa. Bo czytałam już wiersz Roberta Fursa, "W skończoności", którego początek brzmi:
"Żyzna zieleń zwykle przyciąga, łagodzi/ odczucia.", dzisiaj ten, "Kęs".
No to moje trzy grosze na temat zieleni, poniżej.
małgorzata sochoń dnia 23.06.2023 14:02
czerwcowa zieleń

czerwcowa zieleń składa się z warstw
lipcowa zieleń składa się z warstw
sierpniowa zieleń składa się z warstw
parara ram parara ram

wrześniowa zieleń składa się z warstw
październikowa składa się z warstw
listopadowa składa się z warstw
parara ram parara ram

grudniowa biel składa się z warstw
styczniowa biel składa się z warstw
lutowa biel składa się z warstw
parara ram parara ram

marcowa ram pa-ra-ra ram
kwietniowa ram pa-ra-ra ram
majowa ram pa-ra-ra ram
parara ram parara ram


:)
Maciej Sawa dnia 23.06.2023 17:12
Robert Furs
Netto, brutto, czy nawet tara, przynosi wymierne korzyści, posiada swoją wartość.
Wybrałeś jedno z nich, co powinno mnie cieszyć, a tego nie robi. Bo chciałbym utrzymać w tym wierszu wszystko - przeszłość, teraźniejszość i przyszłość, będąca znakiem zapytania. Niemniej - dziękuję za pochylenie się nad wierszem, a jak!

Dagmara Gądek
Małgorzata Sochoń (w pierwszym komentarzu)
Rozhermetyzowałyście mi dziewczyny wiersz ponad (poniżej?) przewidziane normy - każda na swój sposób ;)
Co wymalował - to moje, ale kurdebalans - nie spodziewałem się takiej galerii ;)

Wspomniałem już czasy (pod Robertem Fursem) - do nich - z osobna -odnosi się każda ze strof.
Nie lubię doklejać legendy do wiersza ale niech będzie;
Okres poszukiwań r11; swojego miejsca na ziemi (pętla), w objęciach które (nad którą?)j chcę zawisnąć. Zagadkę materiałów wybuchowych rozwiązała już Małgorzata, więc ten punkt, kto chce - wykreśli. Dzieci i ryby głosu nie mają, ale
odczuwać - chyba jednak potrafią. Pornograficzne zajawki w końcówce wypatrzyłar30;??? W tym miejscu posypały się brawa, których akurat nie widać, bo są przeźroczyste ;)

Serdeczności, i podziękowania za poniesione trudy.

Ps. Niewypowiedzianyr30; jakbym powiedział - piszę jeden i ten sam wiersz, bo nie umiem skończyć.
Maciej Sawa dnia 23.06.2023 17:57
W kwestii niewypowiedzeń - warstwy jak najbardziej, a ram-para-ram ciągnie język, jak ciufcia na wyngiel. W wytyczonym kierunku.

Tekst po niewielkich korektach, mających się za lepsze.


Za plecami wiórka, jakieś strzępki, splątane z wilgotnym,
pociemniałym sznurkiem. Ażeby przypominał ziemię - lont
z pętelką, na końcu którego wbiję słupek, w objęciach której
chcę zawisnąć. Drut wypadł z plecaka, wzdrygnęło się ptactwo?

Podłożyłem ściółkę, runo z podszytem. Wysadziłem drzewa - most,
łączący klatkę z sercem, żebra z ziemią. Tylko nie wiem, czy płynę,
czy rozpływam się w szatach. I w koronach - zanim przymierzyłem.
I czy aby nie tonę - bo pieję z zachwytu? Bo zieleń jest głębsza,

bo po brodzie kapie. Lepka, i soczysta. Nie-wy-po-wie-dzia-na.
A teraz tak - już nie będąc rybą - czy pozostać dzieckiem
z mlecznym zębem, wyrżniętym na dziąsłach, zadurzonym
w miąższu, aż po komory z nasieniem? Starczy mi ogonek?
Maciej Sawa dnia 23.06.2023 18:00
nie będąc - nie smrodząc?
Dawid Drapisz dnia 23.06.2023 19:15
przeczytałem jak się mówi- dużej kości dlatego taki ciężki.
za dużo kości, a mało mięsa... tzw przerost formy nad treścią i ząb na dziąsłach hmm,
jeden na dwóch dziąsłach ? interpunkcja na wyrost, aż cieknie, kapie, lepka, soczysta ;)
a może nie kminię ;)

bo po - też ciekawie się czyta :D


czule :)
Maciej Sawa dnia 23.06.2023 19:44
Vagirio
Bo to jest ząb na miarę naszych możliwości ;)
Miałem z dziąsłem "zagwóźdź", ze względu na liczbę. Przemyślę.
Dzięki za słowa.
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Pajacyk
[www.pajacyk.pl]
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Aktualności
XVIII OkP o "Cisową ...
V edycja OKP im. K. ...
poezja_org
Spotkanie Noworoczne
Nagroda Literacka m....
VII OKL im. Bolesław...
XVIII Konkurs Liter...
Zaduszki literackie
U mnie leczenie szpi...
XXIX OKL Twórczości ...
Użytkownicy
Gości Online: 23
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 6 438
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: Notopech

nie ponosimy żadnej odpowiedzialności za treść wpisów
dokonywanych przez gości i użytkowników serwisu

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE

copyright © korgo sp. z o.o.
witryna jako całość i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragmentów serwisu jest zabronione
serwis powstał wg pomysłu Piotra Kontka i Leszka Kolczyńskiego

67142351 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion v6.01.7 © 2003-2005