poezja polska - serwis internetowy

STRONA GŁÓWNA ˇ REGULAMIN ˇ WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW ˇ IMAK - MAGAZYN VIDEO ˇ AKTUALNOŚCI ˇ FORUMNiedziela, 26.05.2024
Nawigacja
STRONA GŁÓWNA

REGULAMIN
POLITYKA PRYWATNOŚCI

PARNAS - POECI - WIERSZE

WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW

KORGO TV

YOUTUBE

WIERSZE /VIDEO/

PIOSENKA POETYCKA /VIDEO/

IMAK - MAGAZYN VIDEO

WOKÓŁ POEZJI /teksty/

WOKÓŁ POEZJI /VIDEO/

RECENZJE UŻYTKOWNIKÓW

KONKURSY 2008/10 (archiwum)

KONKURSY KWARTAŁU 2010 - 2012

-- KONKURS NA WIERSZ -- (IV kwartał 2012)

SUKCESY

GALERIA FOTO

AKTUALNOŚCI

FORUM

CZAT


LINKI

KONTAKT

Szukaj




Wątki na Forum
Najnowsze Wpisy
Chimeryków c.d.
playlista- niezapomn...
Poezja dla dzieci
Wyjście z pod nicka :)
FRASZKI
"Na początku było sł...
Monodramy
,, limeryki"
Co to jest poezja?
EKSPERYMENTY
Ostatnio dodane Wiersze
O oślej nauce (bajka)
depresant
Z twojego imienia zd...
a wtedy za-pałkę odp...
W Kasince
Wyśmienicie
Altruista
turkot kółek walizki
Ostatnia tygodniówka...
Ballada naiwna albo ...
Wiersz - tytuł: w podróży (Lyon- Avignon)
ten dzień jest jak obraz na płótnie czasu
pomiędzy
bladym szkicem poranka
a porą późnego popołudnia
kiedy sierpniowy gęsty werniks spływa z nieba
i krzepnie na dachach domów
a światło wąskim ostrzem
rozdziela przydrożne łany słoneczników
na małe porcje dla oczu
precyzyjnie
jak ręka van Gogha
trzymająca brzytwę a nie pędzel

Dodane przez antydesperant dnia 07.08.2023 00:04 ˇ 6 Komentarzy · 178 Czytań · Drukuj
Komentarze
silva dnia 07.08.2023 09:05
Bardzo sugestywny i pojemny opis, uniknęłabym słowa domów, by poszerzyć zakres. A brzytwa - niepokojąco przypomina zakusy nie tylko van Gogha. Pozdrawiam.
małgorzata sochoń dnia 07.08.2023 09:54
Przejmujący wiersz/obraz. Nastrój rozbicia (rozdzielenia, niepozbierania). W podróży zazwyczaj mamy więcej czasu na przemyślenia, skupienie się na własnych emocjach, i to widać w tym wierszu.

Nie ma jedności w widoku. Krajobraz nie tworzy całości. Cos się odrzuca, coś wybiera. A wiec - coś jest nie tak. Na dokładkę pojawia się nawiązanie do aktu rozpaczy.

Mnie podoba się skojarzenie dachów z czołem człowieka, domów - z głową, a rosnących w okolicy słoneczników - z odstającymi od bryły głowy uszami.

Kwiaty - w tym także słoneczniki - dają ukojenie dla oczu, uspokajają, radują. Tutaj, w tym wierszu, muszą być odcięte od "głowy", wręcz oddzielone brzytwą i - poporcjowane, jakby niewielkie żółte płaszczyzny, fragmenty pól czy ogrodów miały być pocieszeniem w jakimś trudnym życiowo momencie.

Widać dramat, szukanie uspokojenia, gdy go nie ma. Taki dzień, "jak obraz na płótnie".

To mi się podoba.

Przychylam się też do uwagi silvy: słowo "domów" mogłoby być z wiersza zabrane. Dachy, czoła, czy zwieńczenia głów ludzkich - lepiej by się to razem odnajdywało.

Myślę też, że warto wyrzucić słowo "precyzyjnie" z tego fragm.:

rozdziela (...)
na małe porcje dla oczu
precyzyjnie
jak ręka van Gogha
trzymająca brzytwę

Z tego, co czytałam, dowiedziałam się kiedyś, że słynny malarz bardzo nierówno, bardzo nieudolnie dokonał tego okaleczenia. Nie odciął całego ucha, jak planował, a za to okaleczył sobie szczękę.
w emocjach i bólu nie było mowy o precyzji.

"Precyzyjnie, jak ręka van Gogha, trzymająca brzytwę"? Nie. Pędzel był może używany z precyzją. Brzytwa - tak myślę - wręcz przeciwnie.
konto zablokowane nr 4 z 2023 dnia 07.08.2023 10:31
Bardzo ładny obraz, duuużo w nim spokoju :) zastanawiam się jakim środkiem lokomocji dokonywała się podróż .. ..kierowca nie ma z reguły czasu na refleksję, ale pasażer, o ! - - temu ścielą się całe obrazy .. ..!

Światło południa, prowansalskie, czy włoskie inspiruje swoim ciepłem, jest rozśpiewane, po drugiej stronie Alp świat nagle szarzeje, zaczyna szeptać ( przeżyłam to parę dni temu).
Frazę / o wąskim ostrzu światła/ spotkałam ostatnio w poezji - ale warta jest przypomnienia, gdyż bardzo udana:)

Byłam w Avignonie; odtańczyliśmy / co trzeba / na moście ;)); Rodan był tego szarobury, wzburzony, jakiś wrogo spieniony, ale inne miejscowości urzekały malowniczością i kolorami.

Znamienne jest, jak wciąż intensywnie przywoływany jest w kontekście Van Gogha ten krwawy epizod.. ..zwiedzając muzeum v.G. w Amsterdamie też nie mogłam przestać o tym myśleć, bo chyba się nie da 😳.
Precyzyjnie odciąć ?
Jak najbardziej;
może ha, ha, nie w kwestii poprawności sztuki chirurgicznej ;) ale emocje działają błyskawicznie, wie każdy temperamenty osobnik!

Opis bardzo do mnie trafił, pozdrawiam serdecznie :), D.
Robert Furs dnia 07.08.2023 12:32
bez pierwszego wersu, całkiem przyzwoicie, pozdrowionka,
Robert Furs dnia 07.08.2023 12:33
albo bez słówka: czasu w pierwszym, :)
antydesperant dnia 07.08.2023 22:43
Bardzo wszystkim dziękuje za odwiedziny i komentarz, trafne uwagi i poprawki, z których skorzystam- faktycznie wiersz zyska, jak się te zbędne słowa usunie.
Często wiersze przychodzą do mnie w drodze, jak prowadzę auto, mankamentem jest to, że nie ma jak ich wtedy zapisać :))
Pozdrawiam wakacyjnie
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Pajacyk
[www.pajacyk.pl]
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Aktualności
XVIII OkP o "Cisową ...
V edycja OKP im. K. ...
poezja_org
Spotkanie Noworoczne
Nagroda Literacka m....
VII OKL im. Bolesław...
XVIII Konkurs Liter...
Zaduszki literackie
U mnie leczenie szpi...
XXIX OKL Twórczości ...
Użytkownicy
Gości Online: 2
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 6 438
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: Notopech

nie ponosimy żadnej odpowiedzialności za treść wpisów
dokonywanych przez gości i użytkowników serwisu

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE

copyright © korgo sp. z o.o.
witryna jako całość i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragmentów serwisu jest zabronione
serwis powstał wg pomysłu Piotra Kontka i Leszka Kolczyńskiego

67446708 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion v6.01.7 © 2003-2005