poezja polska - serwis internetowy

STRONA GŁÓWNA ˇ REGULAMIN ˇ WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW ˇ IMAK - MAGAZYN VIDEO ˇ AKTUALNOŚCI ˇ FORUMPoniedziałek, 29.04.2024
Nawigacja
STRONA GŁÓWNA

REGULAMIN
POLITYKA PRYWATNOŚCI

PARNAS - POECI - WIERSZE

WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW

KORGO TV

YOUTUBE

WIERSZE /VIDEO/

PIOSENKA POETYCKA /VIDEO/

IMAK - MAGAZYN VIDEO

WOKÓŁ POEZJI /teksty/

WOKÓŁ POEZJI /VIDEO/

RECENZJE UŻYTKOWNIKÓW

KONKURSY 2008/10 (archiwum)

KONKURSY KWARTAŁU 2010 - 2012

-- KONKURS NA WIERSZ -- (IV kwartał 2012)

SUKCESY

GALERIA FOTO

AKTUALNOŚCI

FORUM

CZAT


LINKI

KONTAKT

Szukaj




Wątki na Forum
Najnowsze Wpisy
Chimeryków c.d.
FRASZKI
,, limeryki"
Co to jest poezja?
EKSPERYMENTY
playlista- niezapomn...
"Na początku było sł...
Ksiądz Jan Twardowski
Bank wysokooprocento...
Monodramy
Ostatnio dodane Wiersze
Numer
Cześć Nemeczek
Kto jeszcze przekroc...
Dziękuję i Bajkowy
Czym czy kim?
Spektrum
Tryptyk z czapy
by nigdy nie zaszło ...
Marionetka
Ti ti ta
Wiersz - tytuł: Chełmoński niekompletny
Szczególnie jesienią życie staje się łatwiejsze.
Plecak jest lżejszy, dźwigasz tylko te przyczajone
chmury, z których deszcz. I powietrze jak głęboki
wdech. W pożółkłych trawach strzępy lata, słyszysz
odjeżdżający pociąg i żaden żal. We wrzosach
jeszcze brzęczy, taka wspólnota trochę zapomniana.
Głogi cierpkie, ale nie namawiają do ucieczki.
Jesteś obok - skupienie na sprawach
dawnych. Omszałe kamienie w miękkiej ciszy,
zagadują groźny czas przeszłych letnich burz.
W schronisku okiennice jeszcze otwarte,
łóżka piętrowe namaszczają związki z dróg
całkiem osobnych. Rano rozsypują się jak szyszki
porwane wiatrem. Żółty liść przykleja się do buta,
w niebo gapią się jakieś obce dzieciaki. Bociany
odleciały wcześniej, taki Chełmoński niekompletny.
I tylko ten dzwonek nieznośny. Nie ma go, uzgadniamy
bez porozumienia. Chowamy się pod pałatkę - trochę pada.
Dodane przez Vic51 dnia 22.08.2023 22:56 ˇ 6 Komentarzy · 385 Czytań · Drukuj
Komentarze
silva dnia 23.08.2023 09:25
Tytuł mnie zaintrygował, a wyjaśnienie dopiero po tyyylu jesiennych szczegółach, podszytych niebanalnymi refleksjami. Dobrze było poczytać. Pozdrawiam.
konto zablokowane nr 4 z 2023 dnia 23.08.2023 11:42
Początek - znakomity, poetyckie pierwsze trzy frazy mają moc.
Później, obraz się zagęszcza w detalach i.. ..choć żywe ich dostrzeganie naokoło obydwojga PL- i, świadczyłoby o aktywnym udziale w biegu życia, to z każdą strofą wybrzmiewa coraz wierszy smutek i nuta pożegnania.
Jest konstatacja nad związkiem, symbolizowana przez / cierpki głóg / ( niosący nadzieję jako symbol śmierci przezwyciężonej przez uczucie - rósł na grobie Tristana );

jest trwanie w uczuciu / jesteś obok / i .. ..wspólna strategia obejścia się z .. ..diagnozą?
A może tym dzwonkiem, który każdemu prędzej czy później zadzwoni ?
/ Osobne drogi (namaszczonych )/ to nie tylko dosłowne szlaki wędrowców, względnie przygodne znajomości - to odniesienie do jednostkowego losu, któremu każdy musi SAM spojrzeć w twarz.
Tekst, o ile pożegnalny - to jest msz za długi 🥹, chyba że, ( bo u Autora wszystko jest przemyślane ), mamy odejść z wrażeniem, iż życie jednak wygrywa.
Miłość w każdym razie tak 🍀. Pozdrawiam serdecznie :), D.
Vic51 dnia 23.08.2023 17:22
silva
"Szczegóły jesienne, refleksje niebanalne". Dobrze to brzmi, bo przecież temat odwieczny i wcale nie jest łatwo znów go podejmować. Dziękuję i pozdrawiam
Vic51 dnia 23.08.2023 17:42
Dagmara Gądek
No cóż, czasem mam wrażenie, że prawie we wszystkim co piszę, podmiotem lirycznym jest czas. Niekiedy próbuję go odnaleźć i ocalić, niekiedy zatrzymać, a czasem dać mu spokojnie płynąć. Zgoda na ten upływ bywa najtrudniejsza. I ten wiersz ma być takim przyzwoleniem. Bo przecież plecak jest lżejszy, dźwigasz tylko powietrze jak głęboki wdech. No i w schronisku okiennice jeszcze otwarte. A ten dzwonek nieznośny? Możemy się przecież umówić, że go nie ma. I choćby na chwilę uwierzyć, że, jak piszesz życie jednak wygrywa. I kto wie, być może tak właśnie jest naprawdę. Bardzo Ci dziękuję za prawie esej na temat tego wiersza. Pozdrawiam serdecznie.
antydesperant dnia 23.08.2023 18:37
Cudo, uwielbiam taki sposób pisania- jakby ktoś trzymał kamerę i tak powoli ją ogniskował na pojedynczych detalach, ruch płynny i zoom płynny i tak melodyjnie się to czyta (na głos) Chciałabym kiedyś osiągnąć taką lekkość i precyzję frazy.
Jesień życia jest i piękna i ostro/chłodna jak październik w górach. Ale kto przeżył dobrą wiosnę i dobre lato- przyjmuje ją jako porę plonów, dobrą porę, użyję tu (sorrry) mało poetyckiej terminologii- jesień życia to kumulacja odsetek od kapitału, bo wszystko jest pewną inwestycją- także dobrze poprowadzone relacje z bliskimi, to najbardziej procentuje. I wtedy październik, a nawet listopad niestraszny :)
Twój wiersz sprawił mi ogromną przyjemność- dziękuję.
Vic51 dnia 23.08.2023 18:58
antydesperant
I chyba nie ma nic lepszego niż taki odbiór wiersza. Bardzo Ci dziękuję. Twoje refleksje to i dla mnie wielka przyjemność. A swoją drogą sformułowanie jesień życia to kumulacja odsetek od kapitału wcale nie jest mało poetyckie. Myślę, że jest zwróceniem się do współczesności, która ucieka od sentymentalizmu i patosu.
Pozdrawiam serdecznie
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Pajacyk
[www.pajacyk.pl]
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Aktualności
XVIII OkP o "Cisową ...
V edycja OKP im. K. ...
poezja_org
Spotkanie Noworoczne
Nagroda Literacka m....
VII OKL im. Bolesław...
XVIII Konkurs Liter...
Zaduszki literackie
U mnie leczenie szpi...
XXIX OKL Twórczości ...
Użytkownicy
Gości Online: 6
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 6 438
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: Notopech

nie ponosimy żadnej odpowiedzialności za treść wpisów
dokonywanych przez gości i użytkowników serwisu

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE

copyright © korgo sp. z o.o.
witryna jako całość i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragmentów serwisu jest zabronione
serwis powstał wg pomysłu Piotra Kontka i Leszka Kolczyńskiego

67111208 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion v6.01.7 © 2003-2005