| dnia 22.12.2007 12:49 Spodobał się retesko, ale -  PO co jakoś nazbyt kolokwialne i razi jednak...
 Co najlepsze raz jeszcze w ten "słodki" czas.
 Pozdrawiam.
 | 
| dnia 22.12.2007 12:58 Skołtunione
 włókna trzeba rozciąć. Skutków ubocznych
 nie będzie, a jeżeli nawet, dadzą się wytłumaczyć.
 
 kochana, zamiotłaś mnie tym wierszem
 serdecznie
 em
 | 
| dnia 22.12.2007 13:00 z przyjemnością...
 | 
| dnia 22.12.2007 13:30 bardzo dobry wiersz.
 | 
| dnia 22.12.2007 14:25 łapanie kółek
 i krótki sen o przystawaniu okręgów
 
 czyta się.
 świąteczny ścisk:)
 | 
| dnia 22.12.2007 15:24 po kolejnym czytaniu stwierdzam jednak: jest pięknie.
 | 
| dnia 22.12.2007 16:55 A ja z tyloma wątpliwościami wklejałam. Dziękuję za zatrzymanie się.
 
 Dobrego świątecznego czasu życzę i ściskam serdecznie po kolei.
 Z nadzieją, że niektórych niedługo łosobiście. :)
 | 
| dnia 22.12.2007 16:57 takie przelewanie pustego w próżne
 reszta to uprzejmość wobec autora
 
 świątecznie
 | 
| dnia 22.12.2007 17:17 Hmm, Pawle, z pewnością tekst nie jest o niczym. Nie będę go bronić, bo nie lubię tego. Zresztą, ma prawo się nie podobać po prostu. I nie sądzę, by ktoś musiał się silić na uprzejmość wobec mnie. Zresztą, równie uprzejmie może ktoś powiedzieć, że jest do bani to, co wkleiłam. Znoszę to z ciężkim sercem, ale jakoś przeżywam. ;)
 
 Pozostaje mi więc wierzyć, że jakiś taki wypaczony gust mają coponiektórzy, że takie coś podoba się. :P
 
 Serdecznie pozdrawiam, zawsze pełna wątpliwości co do swojego pisania. :)
 | 
| dnia 22.12.2007 19:35 Mnie też bardzo i nawiązanie do Sokratesa nawet. :-) pozdrawiam przedświątecznie!
 Aś
 | 
| dnia 22.12.2007 20:10 !!!
 moim skromnym zdaniem to świetnie :)
 pozdrawiam cieplutko!
 | 
| dnia 22.12.2007 21:21 to zawsze boli
 
 dla mnie bardziej druga część
 
 dobrych Świąt
 | 
| dnia 22.12.2007 22:16 Mniejsze zło usadowiło się tutaj i niebawem da swoje przerzuty. Jemu tu potrzebna natychmiastowa lobotomia. Tylko taka da się wytłumaczyć. Tak sobie odczytuję przesłanie, a wiersz podoba mi się bardzo. Żadnej potrzeby jakichś technicznych zmian nie dostrzegam. Napisane z klasą.
 
 Pozdrawiam i życzę zdrowych oraz radosnych Świąt :)
 | 
| dnia 23.12.2007 16:45 no, no - filozofując, prosto i pożytecznie;)
 
 w każdym razie zastanowiłbym się jeszcze nad wersyfikacją i podziałem na strofy, zwłaszcza jeśli chodzi o ostatnie dwa wersy. może oddzielić spacją ostatnie zdanie lub ostatni wers (raczej stawiałbym na to drugie rozwiązanie)?
 
 pozdrawiam.
 | 
| dnia 23.12.2007 18:37 a gdy przyjdzie zapomnieć
 jak w pamięci to zatrzeć
 lepiej milczeć
 przytomnie i patrzeć
 
 wiersz, o którym górale wzdychaliby "ech, mocny Boze..."
 | 
| dnia 23.12.2007 22:10 zapach schowany w bluzce - out; resztę - kupuję. pasuje mi twoja poetyka.
 | 
| dnia 24.12.2007 14:10 Jeszcze raz dziękując za wstąpienie, życzę samych dobrych rzeczy w te Święta. :)
 | 
| dnia 29.01.2008 00:52 często wracam do tego wiersza. bardzo, bardzo mi się podoba
 |