|
Nawigacja |
|
|
Wątki na Forum |
|
|
Ostatnio dodane Wiersze |
|
|
|
Wiersz - tytuł: biała pieśń |
|
|
antena to belka, na której wiszą sny, a dzieci w beczce toczą
krew. peklowane gwiazdy. w telewizji trumienki. robacze
sfery. jak długo trwał będzie sezon pięcioraczków? może inne
ujęcie ukaże nam wózki, które o świcie zdetonują cmentarz?
a nuż coś rozkroi niebo i wyjawi śmiertelną tandetę? tak!
chmury od wieków karmiono ziemią, a w twoim sercu
odkryto obieg, który niepokoi eleganckich chirurgów. oddychaj
śniegiem, idź w głąb firnu, tej serenady o surowym życiu. schowany
w jamie zgubisz twarz w sierści. to jest baśń o szarej wilczycy.
wiesz na ilu saniach płakał Curwood? to kwestia sopli, ściętego
atramentu. bo mróz jest starą historią Amundsena, który wiedział
jak zimna jest nadzieja. może dlatego wyśniłeś kamień. w płowy
dzień wykluł się z niego trabant. na lusterku wisiało zdjęcie wędkarza
o zasnutych tatarakiem oczach. potem mgła spiętrzyła się. uleciała
z dymem paczka "popularnych". wszedłeś do domu opodal rzeki
którą nazywano "chłopczyk". portret ojca powlekł się cieniem.
mówiono: "gościec", ale to barwa drażniła nozdrza. pachniała
bejcą, pięciornikiem. kłączami, które wywabią noc.
Dodane przez Iv Burgund
dnia 14.05.2008 15:19 ˇ
8 Komentarzy ·
1008 Czytań ·
|
|
|
|
|
|
Komentarze |
|
|
dnia 14.05.2008 15:45
Spodobał mi się tekst.W niektórych miejscach prozaicznie,a w niektórych wrażenia ulotne-zupełny odlot.
Tylko po co ta fraza,o paczce popularnych?Wiem,że fajnie łączy się ze słowem mgła w obrazowaniu,ale co 20wiersz pachnie tytoniem.
Pozdrawiam. |
dnia 14.05.2008 18:19
super, do wielokrotnego czytania, ma dużo dobrych momentów :)
pozdrawiam |
dnia 14.05.2008 18:49
Czytam dopiero od trzeciej strofy. Pozostaje wrażenie przegadania. |
dnia 14.05.2008 19:09
Literóweczka "ujĘcie". I dwa znaki interpunkcyjne obok siebie w ostatniej linii przedostatniej cząstki.
Mnie zaskakuje forma tego wiersza. Forma - schody, tak sobie ją nazwałam na użytek własny. Schody - bo coś łączy każdą strofkę, a jednocześnie każda strofa jest kolejnym etapem, takim kolejnym krokiem, wchodzeniem. Wchodzeniem wyżej i jednocześnie poszerzaniem horyzontu, dopisywaniem nowych szczegółów, dostrzeganiem tego, czego się przed chwilą nie widziało. Taki to dla mnie wiersz. Przy każdym czytaniu spostrzegam coś nowego. Nie wiem, czy faktycznie nie zyskałby po wzięciu go w karby. Nie wiem. :)
Inna rzecz, że tu jak u Hitchcocka. Peklowane gwiazdy na początku. Szok. A potem napięcie rośnie. |
dnia 15.05.2008 08:18
siostra rodzona "Jeniseju", tzn. czyta się z takim samym napięciem i rozdziawieniem buzi. wiersz, który może zaskoczyć w kilku miejscach (wytrąciłaś mnie tymi dziećmi; trabantem też, w końcu to wyjątkowo poetycki gadżet). aczkolwiek mam wrażenie, że kilka miejsc można skrócić, na przykład wyraźnie słabszy moment z popularnymi i ich "pójściem z dymem", bo to dość częsty zabieg z tymi fajkami, a poza tym mam wrażenie, że fragment ten służy jedynie do wprowadzenia rekwizytu, nie zaś do opowiedzenia krótkiej historii. w prózce może i tak. tutaj mi się niepotrzebnie dłuży. interpunkcji mi się nie chce poprawiać, może przyjdzie Wielki Wódz Bystre Oko. pozdrawiam. |
dnia 15.05.2008 09:08
pierwsza strofa go kiepści. dalej wpadłam :))
pierwsza za mocno chyba chciała takiego silnego uderzenia. aleć tam! niech ta, trza wierszom dozwolić być swojemi :)
cułki :) |
dnia 22.05.2008 12:32
ten jest świetny. naprawdę. |
dnia 04.06.2008 22:36
spleśniały trochę |
|
|
|
|
|
|
Dodaj komentarz |
|
|
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
|
|
|
|
|
|
Pajacyk |
|
|
Logowanie |
|
|
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
|
|
|
|
|
Aktualności |
|
|
Użytkownicy |
|
|
Gości Online: 6
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanych Użytkowników: 6 438
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: Notopech
|
|
|
|
|
|