|
- Być aby mieć
codzienną dawkę
zapomnienia
jakąkolwiek formę przyjmie
głęboki łyk
znieczulenia.
Sum ergo sum
frajer pan Cogito,
dajmy mu w pysk
dla zabawy
skopmy go w błocie
niech pozna smak
krwi i wymiocin -
W krótkich chwilach
otrzeźwienia
kiedy już wylizałeś
tyłek szefa do czysta
brzydzisz się swego odbicia
w lustrze
zdziwiony
czemuż nie pęka,
W noc już pojmujesz
wszystko i tak
wyrówna
ziemia i piach
wieczny spoczynek
więc
pić i ćpać
ćpać i pić
po co ci strach
wystarczy kac
zapomnianym i tak
będzie twoje imię.
Dodane przez Wierszopis
dnia 06.02.2009 22:28 ˇ
5 Komentarzy ·
393 Czytań ·
|