poezja polska - serwis internetowy

STRONA GŁÓWNA ˇ REGULAMIN ˇ WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW ˇ IMAK - MAGAZYN VIDEO ˇ AKTUALNOŚCI ˇ FORUMSobota, 27.04.2024
Nawigacja
STRONA GŁÓWNA

REGULAMIN
POLITYKA PRYWATNOŚCI

PARNAS - POECI - WIERSZE

WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW

KORGO TV

YOUTUBE

WIERSZE /VIDEO/

PIOSENKA POETYCKA /VIDEO/

IMAK - MAGAZYN VIDEO

WOKÓŁ POEZJI /teksty/

WOKÓŁ POEZJI /VIDEO/

RECENZJE UŻYTKOWNIKÓW

KONKURSY 2008/10 (archiwum)

KONKURSY KWARTAŁU 2010 - 2012

-- KONKURS NA WIERSZ -- (IV kwartał 2012)

SUKCESY

GALERIA FOTO

AKTUALNOŚCI

FORUM

CZAT


LINKI

KONTAKT

Szukaj




Wątki na Forum
Najnowsze Wpisy
FRASZKI
Chimeryków c.d.
,, limeryki"
Co to jest poezja?
EKSPERYMENTY
playlista- niezapomn...
"Na początku było sł...
Ksiądz Jan Twardowski
Bank wysokooprocento...
Monodramy
Ostatnio dodane Wiersze
Cześć Nemeczek
Kto jeszcze przekroc...
Dziękuję i Bajkowy
Czym czy kim?
Spektrum
Tryptyk z czapy
by nigdy nie zaszło ...
Marionetka
Ti ti ta
Oczekiwać złota od p...
Wiersz - tytuł: Kamień
Jeśli w kuchni śpiewa kobieta, to pewne, że tam
mieszka miłość i nawet obce państwo jest domem.
Dla ciebie gotowałam, chociaż nigdy nie dbałeś
czy kończą się przyprawy. Pomiędzy nami ktoś
rozsypał opiłki metalu, szkło; przywarłeś ciałem
do brzegu morza. Na kamieniach została
rdza, więc rozsypałam mak.

Za ścianą płakała kobieta, nie wiem,
może krzyczały rybitwy? Mówię we śnie:
"Weź mnie na ręce, dotykaj - ucichłeś,
nawet nie szepczesz". Wszystko w rozkładzie;
w kuchni nie śpiewam, nie chcę, żebyś stamtąd wrócił.
Dodane przez Fenrir dnia 05.04.2009 22:04 ˇ 43 Komentarzy · 1968 Czytań · Drukuj
Komentarze
haiker dnia 05.04.2009 22:14
Wiersz ze złej strony racjonalizmu - bo brak nawet jednego wersa zaczynającego się od samogłoski.
W tym wierszu emocje są nie tyle przeżyte co napisane tak jak powinny (wg książek, podręczników) być. Bo użyte są sprawdzone środki (śpiew/kobieta - czyli syrena, uderzenie w uniwersalne i wielkie sprawy (państwo-dom), które to sprawy łapią oddech jak złakniona żaba w ostatnich dwóch linijkach pierwszej zwrotki.
Druga wraca do, nazwijmy, archetypów, i nawet rybitwa jest 'przemądrzała' (bo pierwsza myśl to mewa, mimo, że to pewnie były rybitwy.
Końcówka tak idzie w pasowanie_do_wszystkiego, że oczekiwałbym takiej tylko w pamiętniku nastolatki.
Fenrir dnia 05.04.2009 22:27
Przepraszam, ale dawno nie czytałam pod swoim wierszem równie
nietrafnego, co przepraszam za konkret, pozbawionego sensu komentarza. Usmialam sie , niestety, pudlo, p. haiker niestety
nie zrozumial wiersza w ogóle. Ale dziękuję za poczytanie i włożony wysiłek. Kończę, bo boki ze śmiechu zrywam.
A nastolatką w obecnych czasach raczej nie chcialabym być, nie zazdroszczę....


Pozdrawiam
Fenrir dnia 05.04.2009 22:28
Syrena...hehehehhehehehe
Ale numer!
Fart dnia 05.04.2009 22:30
Mam problem z ustosunkowaniem się do wiersza. Temat wałkowany wiele razy powinien męczyć, ale tego nie robi. Tekst czyta się płynnie, rekwizyty bardzo dobre, wyraźne, nie zamazują gorzkiego obrazu.
Hmm... dobry wiersz!
pozdrawiam
haiker dnia 05.04.2009 22:47
To proszę Fenrir (albo Fart) wyjaśnijcie - tak kawa na ławę- o czym jest ten wiersz.
Fenrir dnia 05.04.2009 22:51
Wiersz jest o MIŁOŚCI
po prostu.....
Fart dnia 05.04.2009 22:57
Nie chodzi też o wielkie sprawy ( państwo-dom), a o małe tęsknoty
po prostu....
stanley dnia 05.04.2009 23:01
Bardzo dobry wiersz -prosto, logicznie, poetycko...jak, gdybym miał porównać... to jak Herbert. Tak mi sie skojarzyło.

pozdrawiam
haiker dnia 05.04.2009 23:05
Rozumiem, dziękuję - 70-80 % wierszy jest o miłości.
Fenrir dnia 05.04.2009 23:07
I co w tym zlego, to chyba frajda, co?
Wielkie dzięki za komenty.

)))
Robert Furs dnia 05.04.2009 23:11
Dobry wiersz, pozdrawiam Ewo
haiker dnia 05.04.2009 23:13
Jasne, że frajda, Mój ostatni wiersz też jest o miłości.
Chodzi o to, że trochę ironizowałem, ale może za lekko - to zapytam wprost. A co jest w tym wierszu [tej miłości] takiego i tych rzeczy przedstawieniu, że należało go:
a) napisać, b) wkleić na portalu poetyckim?

Bo zaczynam mieć wątpliwość czy przestałem odróżniać wiersze spod sztancy od poezji ciut zindywidualizowanej. Ten wiersz jest poprawny, to prawda. Tyle, że takich jest wiele - podobnie jest sporo harlequinów - ale tylko jest jeden Cichy Don i jeden Doktor Żywago.
Fenrir dnia 05.04.2009 23:17
Miłych, radosnych świat, p. haiker. Ale p. ma skojarzenia!
Dziękuję za rozbawienia mnie do imentu.
)))
kropek dnia 05.04.2009 23:23
dla mnie to kawałek, tylko kawałek prozy. oczywiście moje zdanie może być odosobnione, ale tak własnie ten tekst czuję.
zadziwia mnie na PP ostatnio mnogość wierszy pisanych pod 'grafik tematyczno formalny'. tak więc pisujemy pod cytaty, także zgodnie z pewnymi ustalonymi 'naukowo' i modą regułami budowy wiersza, interpunkcją, etc, etc.
przy tym wszystkim wiersze te nie są wierszami złymi. często wzorowo dobrymi, a jednaka brakuje mi w nich duszy i autentyzmu.
z tęsknotą oczekiwałem powrotu pani Fenrir na łamy portalu, ale też innych wierszy oczekiwałem.
niestety, jeszcze nie tym razem.

pozdrawiam
magda gałkowska dnia 06.04.2009 00:07
haiker - a co jest takiego w Twoim pojmowaniu poezji, że
musisz:
a) koniecznie wciskać swoje komenty na lewo i prawo często bez ładu i składu
b) robić to z uporem maniaka graniczącym z nerwicą natręctw?
Ja jakoś nie mam wątpliwości, że już dawno przestałeś odróżniać wiersze spod sztancy od poezji ciut zindywidualizowanej, pojęcie tej ostatniej sprowadza się u Ciebie do bezpardonowego i bezmyślnego szufladkowania :) pseudointelektualne wywody komentatorskie niewiele pomogą. A rola sprawiedliwego wśród narodów świata totalnie Ci nie leży :) Najserdeczniej.
Łucja d dnia 06.04.2009 01:02
Przejmujący wiersz, odbieram go na smutno, albo mam taki nastrój? Nie mam tylko wątpliwości, że to ciekawie poprowadzony wiersz i oczywiście wiadomo o czym. Bardziej bym uznała, że o życiu ;o) Pozdrawiam :)
Jacom Jacam dnia 06.04.2009 07:48
dla mnie ok, ale czytam bez morza:-)
Pozdr
Fenrir dnia 06.04.2009 10:35
P. kropek, miło mi bardzo, że pan z utęsknieniem czekał na moje
wiersze, zdziwiona jestem, ale i bardzo zadowolona! Tylko nie pojmuję, na jakie moje wiersze pan czekał, skoro ja mam już taki a nie inny styl, piszę od lat w swojej dykcji....Zadziwiające.

Dziękuję Państwu za poczytanie i komentarze. Wesołych świąt!
)))
Pozdrawiam
Fenrir dnia 06.04.2009 10:42
P. kropek, miło mi bardzo, że pan z utęsknieniem czekał na moje
wiersze, zdziwiona jestem, ale i bardzo zadowolona! Tylko nie pojmuję, na jakie moje wiersze pan czekał, skoro ja mam taki, a nie inny styl, piszę od lat w swojej dykcji.... Zadziwiające.

Dziękuję Państwu za poczytanie i komentarze. Wesołych świąt!
)))
Pozdrawiam
przemek_f dnia 06.04.2009 10:57
Podoba mi się to stwierdzenie z początku wiersza. Zaiste, nie ma jak śpiewająca kobieta przy garach:)
Powroty są najtrudniejsze, czasem jednak się udaje. W końcu zanucić coś, gdy wiosna za oknem, wcale nie jest takie trudne.

pozdrawiam serdecznie
magmis dnia 06.04.2009 11:21
Na kamieniach została
rdza, więc rozsypałam mak.


domowe sposoby na rdzewiejące przedmioty, może uczucia?
jak wiadomo mak ma specyficzne właściwości...
tylko, że wiersz bardziej mi się kojarzy z jesienią, tu wiosna za oknem. dlatego więc pozdrawiam słonecznie
Kwiecieńka dnia 06.04.2009 11:33
a dla mnie jest tam sporo miłości i jakaś zadra, i to się fajnie czyta i ten fragment mnie zdobył:
"Jeśli w kuchni śpiewa kobieta, to pewne, że tam
mieszka miłość i nawet obce państwo jest domem.
Dla ciebie gotowałam, chociaż nigdy nie dbałeś
czy kończą się przyprawy."

później trochę nudnawo (czytaj do przeróbki), reszta również, ale wstęp the best of FENRIR
buziaki i świąteczne pozdrowienia
mercedes_ka dnia 06.04.2009 11:36
Piękny wiersz. Mnie się podoba właśnie taki sposób pisania o zwykłych ( a może nie całkiem zwykłych ) sprawach.
Dopóki istniejemy, dopóty istnieć będą uczucia i nigdy za wiele o nich pisać.
Uśmiech kobiety, śpiew kobiety w kuchni - przecież to bezcenne, nie można za to zapłacić Mastercard ani żadną inną.

pozdrawiam i radosnych Świąt Wielkiej Nocy życzę
bols dnia 06.04.2009 13:19
Mnie ujął, ten wiersz.
kocstan dnia 06.04.2009 13:35
To taki piękny wiersz o MIŁOŚCI. która wygasła!!!
Jego piękno - to prostota poetyckiego wyrazu, a mądrość zawarta jest w poetyckiej refleksji. Tak Ewo trzymaj!
Twój ziomal!
Serdecznie pozdrawiam:):):)
pawel kowalczyk dnia 06.04.2009 14:45
Mimo ze ten temat przewijal sie w utowrach autorki bardziej niz wielokrotnie musze stwierdzic ten utwor sam w sobie jest naprawde ladny i dobry.
Fenrir dnia 06.04.2009 17:35
Bardzo Państwu dziękuję za odwiedziny, kłaniam się i zapraszam za tydzień.
Ciepłych i serdecznych świąt życzę!
)))
Pozdrawiam
Krzysztof Kleszcz dnia 06.04.2009 20:48
podoba mi się klimat (mocno smutny) wiersza.
(czy konieczne są dwa "rozsypania"?)
haiker dnia 06.04.2009 21:14
magda gałkowska
(przepraszam fenrir, że to pod twoim wierszem prywatna korespondencja, ale magda gałkowska tutaj wpisała swój komentarz).
Po pierwsze twój wpis to komentarz ad personam
Po drugie - patrz po pierwsze.
Po trzecie - dlaczego sądzisz, że twoja opinia o mnie musi być wklejona pod wierszem kogoś trzeciego?
Miron dnia 06.04.2009 21:29
no, no Pani Fenrir, jest nieźle, jakby powiedział Marek Konrad, dla mnie szczególnie początek, pozdrawiam "pisankowo"
Fenrir dnia 06.04.2009 21:42
Dziękuję.
)))

Pozdrawiam
Kuba Sajkowski dnia 06.04.2009 21:45
długo docierałem do tego tekstu, ale ostatecznie duże tak.
podobnie jak któryś z powyższych komentatorów, najbardziej pierwszy dwuwers

pozdrawiam :)
Fenrir dnia 06.04.2009 21:46
)))))))

Pozdrawiam, p. jakubie
Maria dnia 07.04.2009 08:58
a dla mnie to zwykła proza, choc treśc wciąga. smacznego jajka.
Fenrir dnia 07.04.2009 09:09
No i fajnie.
)))
kocstan dnia 07.04.2009 09:43
Wypełnionych pięknem, szczęśliwych i opromienionych radością DNI ŚWIĄT WIELKIEJNOCY, oraz nieustającej twórczej weny - życzy TOBIE - ziomal!!!
Mokrego dyngusa!
Wiele serdeczności:):):)
Fenrir dnia 07.04.2009 18:41
Co najlepsze, dobrych i slonecznych swiat!
Dziękuję, ziomalu!

)))

Pozdrawiam i zapraszam
amber dnia 07.04.2009 22:25
Piękny wiersz. Z Twoich, przepraszam nie wszystkich przeczytanych...bom zapracowana, to poza ikebaną najlepszy dla mnie i wg mnie tekst i jeszcze jeden..zapomniałam tytyłu ale chodziło o poetę m. in. Szukam Twoich tekstów. Przestało mi brakować u Ciebie tzw. duszy, czy liryki. Treśc i forma jej przedstawienia rekompensuje mi brak tego co wyżej. MAsz przekaz!! Pozdrawiam
Fenrir dnia 08.04.2009 09:07
Dziękuję, życzę dobrych i radosnych swiat
)))

Zapraszam na spotkanie!
stani dnia 09.04.2009 21:46
.. piękny obraz , na granicy dramatu i jakże pieknego motywu szczęśliwej kobiety , podglądam w dystansie zauroczony opisem - a że ten tytułowy kamień ciężki to czuć w Twoim dobrym tekście , który podziwia i pozdrawia autorkę, staszek..
Fenrir dnia 09.04.2009 23:03
Staszku, dzięki
Dobrych i miłych Swiat!
)))
Pozdrawiam
Egipski dnia 12.04.2009 11:33
połapało za te głębsze nitki połapało.
ładny obrazek.
(w żadnym razie nie poprawiam) a jakby ostatni wers "rozczłonkować" i zamiast:
"w kuchni nie śpiewam, nie chcę, żebyś stamtąd wrócił."
dać:
w kuchni cisza. Nie śpiewam. Nie chcę żebyś wracał.
Fenrir dnia 12.04.2009 12:37
Uwaga do przemyslenia, wiekie dzieki
)))

Pieknych Swiat zycze
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Pajacyk
[www.pajacyk.pl]
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Aktualności
XVIII OkP o "Cisową ...
V edycja OKP im. K. ...
poezja_org
Spotkanie Noworoczne
Nagroda Literacka m....
VII OKL im. Bolesław...
XVIII Konkurs Liter...
Zaduszki literackie
U mnie leczenie szpi...
XXIX OKL Twórczości ...
Użytkownicy
Gości Online: 6
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 6 438
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: Notopech

nie ponosimy żadnej odpowiedzialności za treść wpisów
dokonywanych przez gości i użytkowników serwisu

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE

copyright © korgo sp. z o.o.
witryna jako całość i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragmentów serwisu jest zabronione
serwis powstał wg pomysłu Piotra Kontka i Leszka Kolczyńskiego

67090221 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion v6.01.7 © 2003-2005