dnia 09.10.2009 13:57
Mamy kolejnego studenta poezji. Profesorowie! Do roboty!:)
Pozdrawiam:) |
dnia 09.10.2009 14:25
heh, Łukasz...:)
"tylko tarcza słońca
niezmienne wschodzi / literówka chyba?/
A gdzie słońce?
pozdrawiam |
dnia 09.10.2009 14:32
Witam, ostro zabrzmiało, Panie Łukaszu, czekam na bezdechu...:))) |
dnia 09.10.2009 14:34
Przepraszam, jak się edytuje tekst w razie poprawki tekstu? |
dnia 09.10.2009 14:36
Nie edytuje się nic samemu....wszystko wpada jak do studni...:))
A tak poważnie trzeba napisac do moderacji |
dnia 09.10.2009 14:39
Tekst jest naprawdę "dobry". Gratuluję!
Barbara lubi się "czepiać". I to nie tylko w tym przypadku. Zresztą, zauważyłam, że tak czynią tutaj ludzie, którzy nie mają nic konkretnego do napisania, bo chyba nie bardzo wiedzą co napisać. Piszą aby pisać. A nie o to przecież chodzi. Prawdziwa cnota krytyk się nie boi. Ale trzeba umieć krytykować!
A literówka to naprawdę szczegół. Bardzo podoba mi się metafora:" tylko tarcza słońca(...) o zachodzie - wciska się za horyzont cynobrem wypalając krąg wieczności w kosmicznej czerni" |
dnia 09.10.2009 14:46
Dziękuję, za info Barbaro, pozdrawiam:-) |
dnia 09.10.2009 14:47
bernadetka33...nie czepiaj się personalnie...:/ |
dnia 09.10.2009 15:01
Carodzie, jeśli masz twarde jaja, to dawaj na całego.;) |
dnia 09.10.2009 15:08
Oooo, ostre słowa Panie Jasiński, nie spodziewałam się takich epitetów pod moim tekstem na samym początku! Dobrze by było odnieść do tekstu powyżej, a mojej jaja,moja rzecz, pozdrawiam |
dnia 09.10.2009 15:39
To był żart, Panie Carodzie. Piłem do "personalizmu". Niech się Pan nie przejmuje - mnie od razu postawiono pod ścianę kiedy tutaj przyszedłem pierwszy raz.:)
opadają nad ciemną taflę wody
setki żywotów splątanym z moim
Poprawiłbym wersy. Są nieco chaotyczne oraz sztucznie łamane. W białym wierszu niepotrzebne są wielokropki. Forma wiersza jak na mój gust jest bardziej barbarzyńska niż klasyczna czy też prozatorska - poetycka.
Pozdrawiam:) |
dnia 09.10.2009 15:58
Ja nie mam nic przeciwko krytyce moich wypocin, po tu jestem, natomiast teksty pod moim adresem, typu jak do kumpla spod budki z piwem, trochę przygrube, jestem kobietą. Dziękuję, za uwagi konstruktywne, to mnie bardziej interesuje ;)) pozdrawiam |
dnia 09.10.2009 16:03
Pomyślę nad uwagą, dotyczącą ponownego ułożenia wersów, miłego wieczoru:-) |
dnia 09.10.2009 16:16
No to... Jasna... Proszę o wybaczenie, że zmieniłem Pani płeć. Zmiana nie była celowa. Biję się w pierś. |
dnia 09.10.2009 16:39
W JAKIM CELU WIELOKROPKI? świat nie będzie przez ich użycie ani starszy, ani młodszy.
Przemijanie w poezji jest strasznie oklepane, trudno błysnąć w tym temacie.
Tytuł w łączności z puentą, tylko nie wiem czemu ma służyć?
Caro napisz jak gotujesz obiad i jak to Cię wkurza, no chyba, że lubisz gotować, tylko proszę, bez metafor "horyzontalnych"
pozdrawiam serdecznie |
dnia 09.10.2009 20:00
Otwarcie konta na PP, całkiem przyzwoite, zwłaszcza końcówka.
Początek trochę przegadany, wersyfikacja niezbyt, no i nad formą trzeba popracować. W sumie nieźle.
JBZ. |
dnia 10.10.2009 03:17
pierwsza strofa na tak, pozostałe do pracy, momentami przegadane, niepotrzebne dookreślenia, dopowiedzenia, a już wers "cynobrem wypalając......." całkowicie nie do przyjęcia, no może określenie koloru zostawić ale reszta do zniszczarki i napisać zupełnie inaczej.
pozdrawiam |
dnia 10.10.2009 10:10
Dziękuję za komentarze, pomogły zmienić wiersz na obecną postać cytuję:
wieczność chwili
o zachodzie, cynobrowy lampion zawisł
nad zatoką i wszystko staje się wietrzne.
czas niesie zasuszone wspomnienia,
setki żywotów splątanych z moim, opadają,
jak liście nad taflę wody, wielu z nich odeszło,
pozostawiając tu swoje cierpienie i już nic
nie było takie samo!
tylko tarcza słońca, niezmiennie wschodzi
w tym samym miejscu, o zachodzie
wciska za horyzont, wypalając cynobrem
krąg wieczności w czerni,
jestem jej gościem.
Proszę o Wasze zdanie!
Pozdrawiam:-) |
dnia 10.10.2009 10:24
Dziękuję za poświęcony mi czas!
W trzecim wersie od dołu winno być :
"wciska się za horyzont...
Pytanie - czy istnieje na tej stronie możliwość wklejania tekstu, jeżeli tak, to jak to się robi , cholera ! |
dnia 10.10.2009 11:33
Dla mnie w pierwszej wersji ostatni puentujący wers był lepszy. Może w drugiej strofie zrezygnować z kolejnego porównania i ująć inaczej.Pozdrawiam serdecznie |
dnia 10.10.2009 15:26
CARO, jak na debiut to w porządku, oby wszyscy takie miewali.
Wszystko przed Tobą, będzie jeszce lepiej, zobaczysz.
Pozdrawiam ciepło. |
dnia 11.10.2009 04:07
W drugiej wersji poszłaś we właściwym kierunku. Gdybyś nie zmieniła tytułu, bardziej pasowałaby poprzednia puenta. Ponieważ w tytule zaszła zmiana, ta obecna - wedle mojego wyczucia - lepiej tu pasuje.
Pozdrawiam :) |
dnia 11.10.2009 08:47
CARO- Będę do Ciebie zaglądać, bo czuję, że WARTO. Pozdrawiam cieplutko. Irga. |
dnia 11.10.2009 10:15
Dziękuję wszystkim za odwiedziny, za pomoc i słowa otuchy, pozdrawiam i do następnego :-) |