poezja polska - serwis internetowy

STRONA GŁÓWNA ˇ REGULAMIN ˇ WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW ˇ IMAK - MAGAZYN VIDEO ˇ AKTUALNOŚCI ˇ FORUMPiątek, 29.03.2024
Nawigacja
STRONA GŁÓWNA

REGULAMIN
POLITYKA PRYWATNOŚCI

PARNAS - POECI - WIERSZE

WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW

KORGO TV

YOUTUBE

WIERSZE /VIDEO/

PIOSENKA POETYCKA /VIDEO/

IMAK - MAGAZYN VIDEO

WOKÓŁ POEZJI /teksty/

WOKÓŁ POEZJI /VIDEO/

RECENZJE UŻYTKOWNIKÓW

KONKURSY 2008/10 (archiwum)

KONKURSY KWARTAŁU 2010 - 2012

-- KONKURS NA WIERSZ -- (IV kwartał 2012)

SUKCESY

GALERIA FOTO

AKTUALNOŚCI

FORUM

CZAT


LINKI

KONTAKT

Szukaj




Wątki na Forum
Najnowsze Wpisy
"Na początku było sł...
Ksiądz Jan Twardowski
Chimeryków c.d.
playlista- niezapomn...
Bank wysokooprocento...
Co to jest poezja?
Monodramy
,, limeryki"
HAIKU
poezja,org
Ostatnio dodane Wiersze
mam urodziny !!
Oko
Marina z wlewek
Na początku
Przebudził się
Miniaturki na wesoło
kino objazdowe
do siebie
wielki post, wczesna...
kalki
Wiersz - tytuł: SOLINKA - SZKIC WIOSENNY
Przemeblowują potoki bobry
radują się pstrągi i klenie
z rogami w scypułu mufce
po łące paraduje jeleń
bo noce wciąż zimne
      lecz wiosenne porządki
      zaczęły się już w Solince

W pierwszy samotny spacer
na Stryb wybrał się niedźwiadek
w ciepłym błocie podziwia swe ślady
      ale pod szczytem śnieg
      więc może nie dać rady

Zaganiacz podśmiewa się z wawrzynka
      daphne daphne
      coś ty taki mezereum

puszczyk zaczyna nocne próby
      Te Deum
      Lauduamus Te Deum


Na spotkanie pierwiosnkom
z cerkwiska zbiegają barwinki
nad zdziczałym cmentarzem myszołów
zaraz gwiazd zapali bakany
      Pan Jezus jedną dłonią
      ledwo się trzyma krzyża
      i tylko On dziś wieczorem
      wciąż zatroskany
Dodane przez góral bagienny dnia 18.03.2010 10:07 ˇ 34 Komentarzy · 1757 Czytań · Drukuj
Komentarze
góral bagienny dnia 18.03.2010 10:21
To w ramach zaklinania wiosny, która do mnie nie ma ochoty nawet zaglądnąć.
1;-)
Idzi dnia 18.03.2010 10:49
GÓRALU, fajny szkic wiosenny znad Solinki, do mnie wiosna już zajrzała, ale niedźwiadka, bobra nie uświadczysz. Daphne daphne juści są. A i Pan Jezus z frasobliwą miną się trafi.
Pozdrawiam, Idzi
wiese dnia 18.03.2010 10:49
Mistrzu,
sam potrafisz wykreować wiosnę?
Och, jakże ja Ci zazdroszczę.
W paru miejscach coś bym dla rytmu zmienił.
Ale może ta właśnie arytmia podkreśla
wiosenny entuzjazm natury?
Nogogłaszczka. I uśmiech, rzecz jasna.
kropek dnia 18.03.2010 11:05
góralu, ładnie tu, a na spotkanie pierwiosnkom z cerkwiska zbiegają barwinki, pięknem, ofiarowanym dobrem natury.
ale mam też inną ucztę z ciebie i twoich wierszy, niezupełnie płochliwych. dopiero się wgryzam, ale w tym lesie, bardzo przyjemnie spacerować, także pośród ludzi dobrych.

pozdrawiam serdecznie :)
IRGA dnia 18.03.2010 11:14
GÓRALU, a u Ciebie znowu pachnie łąką i lasem. "Na spotkanie pierwiosnkom/ z cerkwiska zbiegają barwinki" - widzę to. Pozdrawiam Cię serdecznie. Irga.
Jarosław Trześniewski-Jotek dnia 18.03.2010 14:27
Ta fraza "na spotkanie pierwiosnkom /z cerkwiska zbiegaja barwinki"-maestria. Goralu twoj wiersz jest piekna zarazem modlitwą:) Rozswietliles dzien dzisiejszym wierszem, jak na jabrdziej:):)
Pozdrawiam serdecznie:)
Jarosław Trześniewski-Jotek dnia 18.03.2010 14:28
*) najbardziej ,przepraszam literówka:)
lulabajka dnia 18.03.2010 14:45
wdzięcznie splecione z tym rozsypującym się nagrobkiem. tradycyjnie jednak pomarudzę, bo drażni mnie rym ślady-rady. i mogłabym poprosić o przetłumaczenie ostatniej kursywy?
Z wiosennym pozdrowieniem :)
/lu
góral bagienny dnia 18.03.2010 15:40
Hurra, pomogło! Słoneczko wyszło i radość na świecie czyni!

Idzi, przybywaj! Niedźwiadka nie dostaniesz, ale bobrów to cały pęczek Ci wręczę. No i wybierzemy się w dolinę dawnej wsi Solinka, a tam przedstawię Cię Panu Jezusowi, co jedną ręką się krzyża trzyma. Chyba, że się przez zimę puścił...
góral bagienny dnia 18.03.2010 15:47
wiese, smoczy brachu! Sam w to nie wierzyłem, a jednak udało mi się! Więc może popróbować tej sztuczki z innymi wierszami, coś tam bym jeszcze wygrzebał? A jak nadużyję czarów i opuszczą mnie? To jak myślisz?
Szczękoczułkiem kłaniam się niziutko.
góral bagienny dnia 18.03.2010 15:54
kropku, witam serdecznie! No to zapraszam, potrafię być dyskretnym współspacerowiczem. W płochliwe nie wgryzaj się, szkoda zębów. One (te płochliwe, nie zęby oczywiście!) raczej do powąchania, czasem do polizania jedynie.
A dobremu to wśród dobrych zawsze przyjemnie, powiem Ci...
Bogdan Piątek dnia 18.03.2010 15:55
Dla mnie mistrzostwo.Prostota,to wbrew pozorom wielka sztuka( ewentualnych następnych komentatorów,proszę o powstrzymanie się od uwag,że łatwo pomylić samogłoski:).Klimat oddany tak jakbym tam był,i chciało by się tam być.Góralu,aż mi żal,że ja w tym mieście.Ale mogę się pochwalić,że w moim pobliskim,dość rachitycznym lasku widuję sarny,dzięcioły,a ostatnio,widziałem chyba(chyba,bo sam nie jestm pewny,ale będę obserwować),popielicę.Serdecznie pozdrawiam.
góral bagienny dnia 18.03.2010 16:02
IRGO - jak się cieszę, że pachnie! Zapach dla mnie jest bardzo ważny. W sekrecie Ci powiem, że zacząłem dłubanie (a raczej zacząłem myślenie nad zaczęciem dłubania!) nad wspominkami, które nazwały mi się "opowieści o zapachu wody".
Jak już przy drodze staną pierwiosnki, a barwinki przygotują się do biegu, to zrobię zdjęcie i Ci przyślę. Bo ja niczego nie zmyślam, tylko nieśmiało próbuję naszkicować.
góral bagienny dnia 18.03.2010 16:16
Jotku, drogi Jotku! Masz wielki dar dostrzegania niuansów i prostego ich artykułowania, zauważyłem to już dawno. Bardzo się cieszę, że teraz objawiłeś ten dar przy lekturze mojego wiersza! Kurczę, oczywiście, że modlitwa - żarliwa modlitwa wątpiącego... I stał się przypadek i dzień się rozświetlił. A może jednak...?
góral bagienny dnia 18.03.2010 16:31
lulabajko - ten wiersz bardzo lubię (cholera, chyba mogę się przyznać, że lubię własny wiersz!?), a jak się coś/kogoś bardzo lubi, to wiele mu się wybacza. Tak, że na ślady-rady nie znajdę już rady, i niech sobie będą. Bardziej zmartwiłem się literówką na którą, być może nieświadomie zwróciłaś mi uwagę - powinno być laudamus! :-(
http://pl.wikipedia.org/wiki/Te_Deum
Fraza tytułu tego hymnu kojarzy mi się z głosem wydawanym przez puszczyka. Taka próba ułomnego onomatejoróba.
Janina dnia 18.03.2010 16:53
Góralu, piękny wiersz. Bardzo kojarzy mi się z Pieśnią II J.Kochanowskiego: Serce roście patrząc na te czasy!
Mało przed tym gołe były lasy,
Śnieg na ziemi wysszej łokcia leżał,
A po rzekach wóz nacięższy zbieżał.
Teraz drzewa liście na się wzięły,
Polne łąki pięknie zakwitnęły(...) W Twoim wierszu: bobry, pstrągi, klenie, niedźwiadek, puszczyk....wszystko budzi się do życia. Góralu moje serce też rośnie czytając taki wiersz, spod Twojego pióra. Pozdrawiam serdecznie.
góral bagienny dnia 18.03.2010 17:00
Bogdanie P Jeśli Ty tak to odebrałeś, to nie wypada mi Cię z błędu wyprowadzać! ;o)))
Trochę mnie speszyłeś...
Chcieć, to móc - przybywaj w Bieszczady, a będę Ci przewodnikiem po moich zakamarkach, w tym po dolinie Solinki. Nie ma większej radości niż dzielić się z drugim swoją radością!
Wszystkich Was, tych "drugich", oczywiście też zapraszam i chętnie się podzielę. Decydujcie się póki nie jest za późno! ;-)))
A swoje zakamarki można mieć wszędzie, również w rachitycznych laskach, więc liczę na wzajemność. Jestem ciekaw wszystkich zakamarków i z radosnym wzruszeniem tropię je w Waszych wierszach.
(Jak to jest, że jak chcę być szczery, to zaraz wyłazi mi spod klawiatury podejrzany sentymentalizm?)
A popielice, tak jak i koszatki, to śliczne zwierzątka. Czasami włażą mi do piwnicy czy spiżarki i całą noc tłuką się starymi garnkami, sympatyczne urwisy...
góral bagienny dnia 18.03.2010 17:18
Janino!? Czyżbym przyznał już Ci się kiedyś, że uwielbiam Kochanowskiego i często wolę rozszyfrowywać zagadki staropolszczyzny niż rozwiązywać rebusy współczesnej poezji?
Ty to umiesz człowiekowi podkadzić! ;-)))
Trochę się zawstydziłem, bo teraz przypomniałem sobie, że obiecałem Ci poszukać skąd fraza Twojego wiersza, ta z cichym horyzontem, przypomniała mi Czechowicza. I na tym skończyłem. :(
Ale nic to, kilka dni temu z okazji urodzin poety wkleiłem w wątki forum swój dawny list do Czechowicza i jak go odnajdziesz, to znajdziesz tam cytat z ucichłym widnokręgiem, a raczej ucichłym zamkiem w Kazimierzu.
Serdeczności!
Bogdan Piątek dnia 18.03.2010 17:29
Góralu speszyłem Cię już drugi raz,aż czuję się speszony:)Aż zazdroszczę tych popielic(pozytywnie,znaczy też bym tak chciał).Tylko,że u mnie na południowym zachodzie i to tak zdegradowanym popielice nie mają właściwiwie racji bytu,czyli środowiska.Ale,na tyle ile mój amatorski wywiad działa, ona to ci:)
Jan Majowski dnia 18.03.2010 17:58
Witej góralu ( Pan Jezus jedna dłonią) I to mi kozału ciebie sie spytać Jaka dłonia prawa czy lewa. Jesto bardzo wazne dla wiernych prawosławia. Jak wiadomo dłoń robi znak krzyża, mrobią w Cerkiew inaczej jak katolicy.

Pozdrowio czytelnik Awicenny, to jest tyn Filozow co pokozoł piyrwszy luckości świata że czeba zęby myć. Pieronsko szkoda ze niy kichnoł ło gybisie. Pyrsk góralu bez lubelski STAROWKI
Jerzy Beniamin Zimny dnia 18.03.2010 18:09
Poezja najwyższych lotów. Czytać, czytać, a komentarz zbędny.
JBZ.
stanley dnia 18.03.2010 21:47
idż to nie to, bo...
stanley dnia 18.03.2010 21:49
ludzie jak to jest poezja, to ja mam siedem lat
Bożena dnia 18.03.2010 22:08
Góralu i ja się przeszłam po twojej okolicy, widzę tą wiosnę,
bazie pączkują na wierzbach:))))
góral bagienny dnia 18.03.2010 22:17
JBZ- Teki komentarz z Pańskich ust to jak order Orła Białego dla tego wiersza. Ledwie wyduszam z siebie cichutkie - dziękuję!
Hej, Szpilowy ! Ciekawa dygresja z tą dłonią Pana Jezusa. Kiedyś w tamtym miejscu z jednakowym szacunkiem kłaniali się mu unici, katolicy, prawosławni, a nawet starozakonni, a dzisiaj to już nie wiadomo, którą ręką od czasu do czasu jeszcze zapala mu ktoś świeczkę. I chociaż resztki napisu na tym grobie są cyrylicą, to odzwyczaił się pewnie od zadumanych ludzi a przywykł do wesołych popielic - więc może nie dociekajmy która dłoń okazała się silniejsza...? Dzięki, że zajrzałeś!
Bogdanie - chociaż popielice trafiły do "Polskiej czerwonej księgi zwierząt", to tam gdzie jeszcze występują jest ich bardzo wiele. Nie sposób ich nie rozpoznać po ogromnych oczach i puszystym ogonku. Może będzie z nimi tak jak z bobrami i ich populacja gwałtownie się odbuduje? W każdym razie trzymam kciuki za Twoje popielice!
góral bagienny dnia 19.03.2010 01:14
stanley
idż to nie to, bo...
Bo co? Dziękuję za błyskotliwy i wnikliwy komentarz!
Bożena- Dziękuję za tę przechadzkę! Z wiosennym uśmiechem zapraszam znowu. :o)
Jan Majowski dnia 19.03.2010 03:01
góral prawa,prawa,prawa. Pierwsza została przibita do krzyża pytaj Prawosławnych,katolików NIE. Jak wiosna to wiosna, i ja ją czuję nie tak jak TY.

Jerzy Beniamin Zimny, godo ze to "kryształowo" poezja ,góralu robi nos w końia.

Pyrsk
stanley dnia 19.03.2010 08:31
sorry, byłem trochę niedysponowany.
góral bagienny dnia 19.03.2010 09:17
Drobiazg, tak też sobie pomyślałem...
;-)
Bogdan Piątek dnia 19.03.2010 09:53
Wróciłem do wiersza,przy okazji do komentarzy,i jedyne co mogę powiedzieć- Wielki Jesteś Góralu.Tylko znowu się nie pesz,pusz raczej:)
lulabajka dnia 19.03.2010 11:04
Dzięki. niedoskonałości z czasem potrafią wypięknieć, ale ja bym się tego wersu zwyczajnie pozbyła. całość urocza, czuć tę fascynację Bieszczadami. absolutnie ją podzielam.
Pozdrawiam :)
blondynka8 dnia 26.03.2010 18:59
I ja już czuję wiosnę, ale Twoja piękniejsza, przeczytałam chyba z 20 razy!!! Będę się napawać lekkością opisów, jakże bliskich mojemu sercu. Góralu jesteś WIELKI. Pozdrawiam niezwykle serdecznie.
LANICA dnia 27.03.2010 21:29
Pięknie. Pozdrawiam wiosennie :)
Marek Bałachowski dnia 16.07.2012 15:09
Słowa tego wiersza nie tylko miejsce, czas i emocje, ale nawet zapach przenoszą. Zapachy i klimaty łemko- prawo- lewo i centryczne. Nie dziwię się komentarzom.
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Pajacyk
[www.pajacyk.pl]
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Aktualności
XVIII OkP o "Cisową ...
V edycja OKP im. K. ...
poezja_org
Spotkanie Noworoczne
Nagroda Literacka m....
VII OKL im. Bolesław...
XVIII Konkurs Liter...
Zaduszki literackie
U mnie leczenie szpi...
XXIX OKL Twórczości ...
Użytkownicy
Gości Online: 7
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 6 436
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: atramentowapanna

nie ponosimy żadnej odpowiedzialności za treść wpisów
dokonywanych przez gości i użytkowników serwisu

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE

copyright © korgo sp. z o.o.
witryna jako całość i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragmentów serwisu jest zabronione
serwis powstał wg pomysłu Piotra Kontka i Leszka Kolczyńskiego

66812673 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion v6.01.7 © 2003-2005