poezja polska - serwis internetowy

STRONA GŁÓWNA ˇ REGULAMIN ˇ WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW ˇ IMAK - MAGAZYN VIDEO ˇ AKTUALNOŚCI ˇ FORUMPiątek, 19.04.2024
Nawigacja
STRONA GŁÓWNA

REGULAMIN
POLITYKA PRYWATNOŚCI

PARNAS - POECI - WIERSZE

WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW

KORGO TV

YOUTUBE

WIERSZE /VIDEO/

PIOSENKA POETYCKA /VIDEO/

IMAK - MAGAZYN VIDEO

WOKÓŁ POEZJI /teksty/

WOKÓŁ POEZJI /VIDEO/

RECENZJE UŻYTKOWNIKÓW

KONKURSY 2008/10 (archiwum)

KONKURSY KWARTAŁU 2010 - 2012

-- KONKURS NA WIERSZ -- (IV kwartał 2012)

SUKCESY

GALERIA FOTO

AKTUALNOŚCI

FORUM

CZAT


LINKI

KONTAKT

Szukaj




Wątki na Forum
Najnowsze Wpisy
FRASZKI
Co to jest poezja?
EKSPERYMENTY
playlista- niezapomn...
Chimeryków c.d.
"Na początku było sł...
Ksiądz Jan Twardowski
Bank wysokooprocento...
Monodramy
,, limeryki"
Ostatnio dodane Wiersze
Co widziały i co sły...
Julia Milu
Roszada w niedoczasie
Miłość
Wierßcz
eteryczny avatar
Reszta została w myś...
Anihilacja
Cichosza
Dafno! Ciebie nie c...
Wiersz - tytuł: kamienie
chłodzą, a w dłoniach zachowana pamięć
śliskich kartek. lubiłeś wracać do 23 strony -
wino w altanie, kanapki z tuńczykiem
i zapach wodorostów. wystarczał stół
na tarasie i kawa. a potem

wszystkiego było za mało. dlaczego
parę stron wcześniej rozważałeś odejście?
/jak mogłam przeoczyć ten fragment /.
biegłam w kierunku jeziora do miejsca,
skąd je przynosiłeś. pieszczone w dłoniach,

oglądane z zachwytem, kładłeś na trawie
pod tarasem, tworzyłeś piramidy i kompozycje.
została sterta, z którą nie wiem co zrobić.
przypomina grób. kto pod nim leży?
świruję, paruje łąka. pod lasem słońce
zrównało się z dębem. jak wtedy.
,
Dodane przez Elżbieta dnia 12.06.2011 20:58 ˇ 25 Komentarzy · 1163 Czytań · Drukuj
Komentarze
abirecka dnia 12.06.2011 21:03
Ojej! Ciężko. Od łez.
Maryla Stelmach dnia 12.06.2011 21:19
opowiadasz ciekawie, jest klimat. wolałabym bez fraz ze znakiem zapytania. takie moje pierwsze odczucie. pozdrawiam.
Elżbieta dnia 12.06.2011 21:27
abirecka, proszę spokojnie, nie trzeba tak dosłownie :)

Marylo, z powodzeniem może być bez znaków zapytania, chociaż, jakby nie było, coś znaczą :)

Dziękuję serdecznie za te pierwsze wpisy i pozdrawiam :)
sterany dnia 12.06.2011 21:33
kamienie zachowują pamięć
a może to my pamiętamy
gdy rozgrzane oddawały ciepło
chociaz wtedy nam się zdawało
że to słońce to teraz wiemy
że to było ciepło innej dłoni

pozdrawiam
Elżbieta dnia 12.06.2011 21:39
sterany, i Ty piszesz pod stanleyem...my biedni faceci, rozdarci...itd.
Ktoś, kto tak czuje i jeszcze potrafi to wyrazić pięknym słowem, z całą pewnością nie może nazywać siebie biednym.
Pozdrawiam :)
Ewa Włodek dnia 12.06.2011 21:51
wspomnienia: każde wspomniane zdarzenie - kamieniem miłowym w życiu. Tak odczytałam. Klimat wiersza - bardzo mi bliski. Pozdrawiam, Ewa
Elżbieta dnia 12.06.2011 21:53
Miło mi. Również pozdrawiam, Pani Ewo :)
a la bracka dnia 12.06.2011 22:39
piękna pamiątka wspomnienia, refleksji i pytań bez odpowiedzi.
Pozdrawiam, Ala
wiese dnia 12.06.2011 22:56
myślisz, że mnie, skremowanego,
położą pod grobem ?
ale świruję jest straaasznie brzydkie :(
kamienie przytłaczać mogą

hey
Henryk Owsianko dnia 12.06.2011 22:57
Chciałoby się, żeby nikt się z nikim nie rozstawał, żeby nie cierpiał i tęsknił ale wtedy nie powstawałyby takie wiersze.
Kamienie, to trwałość, prawda, opoka. Potrafią przetrwać wiele tysięcy lat, wiele ludzkich pokoleń. Wielkie kamienie, głazy sa często kierunkowskazem dla wędrowców. Są mądre.
Na marginesie chciałbym wtrącić, że wielu z nas nie potrafi stworzyć trwałego związku ale doskonale potrafi wspominać, tęsknić i tworzyć historie, których (być może) nie było.
Smutny jest twój wiersz.
Pozdrawiam z Gandawy
Jerzy Beniamin Zimny dnia 12.06.2011 23:36
mam nadzieję, że to tylko wykreowana peelka. ale tropy
rzeczywiste, nie kreowanej peelki tyczą. chyba, że to taki
wybieg w przyszłość. zbyt sugestywny jest ten dąb.
warsztatowo, bez zastrzeżeń.
JBZ
Elżbieta dnia 13.06.2011 08:07
Alu, wiese, Henryku, Jerzy, dziękuję Wam pięknie za poczytanie i ciekawe komentarze. Fikcja powstała z refleksji i przenikania z rzeczywistością. Lubię czasem "podręczyć" swoje peelki ;)
Jerzy, znasz autorkę i miejsce, więc kojarzysz kilka rekwizytów z wiersza. Rozumiem Twój bunt ( tak, tak, sytuacja fikcyjna; prawie:)
Pozdrawiam Wszystkich serdecznie :)
mercedes_ka dnia 13.06.2011 08:39
Elżbieto, ładnie przemyciłaś refleksje o życiu zapisanym na śliskich kartkach książki / pamiętnika :) zapewne strona 23 jest tutaj wspomniana nie przypadkowo, no i kamienie, które dla mnie są magiczne. Mogą być skarbem, talizmanem, ale mogą być ciężarem, czasami słodkim, a czasami ... , a reszta jest tajemnicą.
pozdrawiam ładnie :)
Idzi dnia 13.06.2011 08:49
Nie milowe to kamienie, jakże jednak znaczące, w jakże różny sposób mogą być zinterpretowane i wykorzystane.
Pozdrawiam serdecznie, Idzi
Elżbieta dnia 13.06.2011 09:26
Basiu :) Idzi :) Wasze komentarze i mnie dają do myślenia. Dziękuję i serdecznie pozdrawiam :)
Elżbieta dnia 13.06.2011 09:33
Przepraszam, że dopiero za kilka dni odpowiem na kolejne komentarze ( jeśli będą :). Jeszcze raz dziękuję i Wszystkich czytającym i ciepło pozdrawiam :)
Elżbieta dnia 13.06.2011 09:35
* zaplątało się drugie "i" . Wszystko przez ten pośpiech.
otulona dnia 13.06.2011 18:38
z refleksją, o niełatwym odchodzeniu ( też od wspomnień) serdecznie pozdrawiam.
ka_rn_ak dnia 13.06.2011 20:35
dobrze było tu wpaść - dobry wiersz. malutkie kosmetyki:

chłodzą, a w dłoniach zachowana pamięć
śliskich kartek. lubiłeś wracać do 23 strony -
wino w altanie, kanapki z tuńczykiem
i zapach wodorostów. wystarczał stół
na tarasie i kawa. a potem

wszystkiego było za mało.
parę stron wcześniej rozważałeś odejście
/jak mogłam przeoczyć ten fragment /.
biegłam w kierunku jeziora do miejsca,
skąd je przynosiłeś. pieszczone w dłoniach,

oglądane z zachwytem, kładłeś na trawie
pod tarasem, tworzyłeś piramidy i kompozycje.
została sterta, z którą nie wiem co zrobić.
przypomina grób. kto pod nią leży?
wariuję, paruje łąka. pod lasem słońce
zrównało się z dębem. jak wtedy.


-w drugiej zbędne "dlaczego" - masz pytanie zawarter w wersie w nawiasie
-w ostatniej w ten sposób odnosisz się do sterty która przypomina grób

- świruję(zbyt rażący kolokwializm, tym bardziej, że jedyny w wierszu) zmieniłem na wariuję(łagodniej, nie drażni tak mocno myślę)

czy tak jest lepiej sama zdecyduj.
pozdrawiam
sam53 dnia 13.06.2011 22:52
a łąka dalej pachnie skoszoną trawą

pozdr
blondynka8 dnia 14.06.2011 12:47
Smutny, refleksyjny. Bardzo na TAK! Ja żadna poetka, ale taki wiersz czytam z zachwytem. Prawdziwe przeżycia, realne. Szkoda, że wspomnienia bolą, niekiedy... Dziękuję za piękny wiersz.:) Pozdrawiam cieplutko:)
albi dnia 14.06.2011 13:06
podoba mi się.:)
Elżbieta dnia 16.06.2011 20:43
Natalio :) ka_rn+aku :) samie53 :) blondynko8 :) albi :) dziękuję za nachylenie się nad wierszem. Czytam uważnie każdy komentarz, a sugerowane propozycje przemyślę.
Pozdrawiam Wszystkich bardzo serdecznie :)
Elżbieta dnia 16.06.2011 20:45
ka_rn_aku :) ten "+" jakoś mi tak pomyłkowo wskoczył :)
Bożena dnia 14.07.2011 16:39
Dla mnie wiersz jest zabawa z czasem, który bywa
[ wedle łaski ] tu i teraz- bądź , dzięki wyobraźni, także i TAM.
Kamienie i we mnie wywołują masę skojarzeń.

Taras i tuńczyk- lub cokolwiek byle - ten - taras;)
i
wszystkiego było za mało
:)

Serdecznie.
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Pajacyk
[www.pajacyk.pl]
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Aktualności
XVIII OkP o "Cisową ...
V edycja OKP im. K. ...
poezja_org
Spotkanie Noworoczne
Nagroda Literacka m....
VII OKL im. Bolesław...
XVIII Konkurs Liter...
Zaduszki literackie
U mnie leczenie szpi...
XXIX OKL Twórczości ...
Użytkownicy
Gości Online: 6
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 6 438
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: Notopech

nie ponosimy żadnej odpowiedzialności za treść wpisów
dokonywanych przez gości i użytkowników serwisu

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE

copyright © korgo sp. z o.o.
witryna jako całość i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragmentów serwisu jest zabronione
serwis powstał wg pomysłu Piotra Kontka i Leszka Kolczyńskiego

67033239 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion v6.01.7 © 2003-2005