poezja polska - serwis internetowy

STRONA GŁÓWNA ˇ REGULAMIN ˇ WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW ˇ IMAK - MAGAZYN VIDEO ˇ AKTUALNOŚCI ˇ FORUMSobota, 18.05.2024
Nawigacja
STRONA GŁÓWNA

REGULAMIN
POLITYKA PRYWATNOŚCI

PARNAS - POECI - WIERSZE

WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW

KORGO TV

YOUTUBE

WIERSZE /VIDEO/

PIOSENKA POETYCKA /VIDEO/

IMAK - MAGAZYN VIDEO

WOKÓŁ POEZJI /teksty/

WOKÓŁ POEZJI /VIDEO/

RECENZJE UŻYTKOWNIKÓW

KONKURSY 2008/10 (archiwum)

KONKURSY KWARTAŁU 2010 - 2012

-- KONKURS NA WIERSZ -- (IV kwartał 2012)

SUKCESY

GALERIA FOTO

AKTUALNOŚCI

FORUM

CZAT


LINKI

KONTAKT

Szukaj




Wątki na Forum
Najnowsze Wpisy
Chimeryków c.d.
FRASZKI
"Na początku było sł...
Monodramy
,, limeryki"
Co to jest poezja?
EKSPERYMENTY
playlista- niezapomn...
Ksiądz Jan Twardowski
Bank wysokooprocento...
Ostatnio dodane Wiersze
dedykacja
Pokrzywy
Para.dwoje
mały książę
zawieszenie broni
Makrokosmos od kuchni
Wyjdź
Szczęście i Krem
Stasiowe wiersze
Liczebniki
Wiersz - tytuł: ćmy
ćma tłucze się nocą od ściany do ściany
szaleniec w więzieniu, włóczęga niechciany
świeciło tu światło, więc przyleciała
lampa zgasła - już ucieczki nie widziała

tłucze się ćma jak serce gdy w strachu
motyl bez fartu, bez renty, bez fachu
bez grosza przy duszy motylej na ciut czerwieni
więc niemotylich swych skrzydeł nie zmieni

wiem że nie przyjdziesz i barwy mrok skrywa
i ja nie przyjadę - polarną noc bywa
motylem jesteś, kolor dajesz chwili
w noc mam ćmy w brzuchu zamiast motyli...
Dodane przez Ronja dnia 23.08.2014 19:41 ˇ 15 Komentarzy · 628 Czytań · Drukuj
Komentarze
potrzaskane zwierciadło dnia 23.08.2014 20:03
hahahaha to już jakaś przesada że nikt tego nie przesiewa to się dziwię
bełkotyzm najwyższej klasy omg
Mithotyn dnia 23.08.2014 20:20
"W okresie zaledwie dwudziestolecia istnienia burżuazyjno-obszarniczego państwa polskiego naród polski na własnej skórze doświadczył dwóch form dyktatury burżuazyjnej - formy nader ograniczonej, obciętej demokracji burżuazyjnej i formy rządów faszystowskich. Obie one należą w życiu naszego narodu do bezpowrotnej przeszłości, dzięki historycznemu zwycięstwu wielkiego Związku Radzieckiego nad hitlerowskimi
Niemcami i dzięki objęciu władzy państwowej w Polsce przez masy ludowe z klasą robotniczą na czele. Konstytucja marcowa 1921 roku była wyrazem tego układu sił klasowych, jaki wytworzył się w Polsce w rezultacie walk klasowych w okresie 1918-1921, w rezultacie walki o władzę między burżuazją i obszarnikami a masami ludowymi, na których czele stała Komunistyczna Partia Robotnicza Polski. Burżuazji i obszarnikom udało się zdławić walkę mas ludowych i ustanowić swoją władzę. Władza ta zagrożona przez nieustający rewolucyjny ruch mas, przez promieniowanie zwycięskiej Rewolucji Październikowej, przez wzmożenia fali rewolucyjnej
w Europie, miała charakter chwiejny, niepewny. Stąd w obawie przed masami widzimy z jednej strony faktyczne dławienie swobód demokratycznych, z drugiej - oszukańcze, obłudne obietnice konstytucyjne. Konstytucja marcowa I92I roku została opracowana i uchwalona przez reakcję endecko-piastowską większością sejmową w okresie, kiedy polskiej burżuazji i obszarnikom udało się zagarnąć w swoje ręce władzę w niepodległej Polsce, i oznaczała przejściowe utrwalenie władzy tych klas i systemu kapitalistycznego. Przy pomocy dyktatury wojskowej Piłsudskiego i terroru policyjnego, korzystając z rozbicia ruchu robotniczego przez prawicowe kierownictwo PPS, korzystając z poparcia udzielonego przez nie i przez przywódców stronnictw chłopskich burżuazji - reakcja burżuazyjno-obszarnicza zdołała stłumić rewolucyjne wystąpienia mas pracujących w latach 1918-I9I9, które znalazły wraz w powstaniu rad Delegatów Robotniczych w kilkudziesięciu największych miastach kraju, w organizowaniu gwardii czerwonej w Zagłębiu Dąbrowskim, w powstaniu czerwonych republik chłopskich na Łemkowszczyźnie i w tarnobrzeskiem, w licznych wystąpieniach masowych robotników i chłopów. Chociaż Polska zawdzięczała swą niepodległość Wielkiej Październikowej Rewolucji Socjalistycznej, choć jedyną gwarancją trwałej niepodległości Polski mogła być przyjaźń z rewolucyjną Rosją, burżuazyjno-obszanicze państwo polskie stało się jednym z członów kontrrewolucyjnej, antyradzieckiej interwencji, organizowanej przez imperialistów angielskich, amerykańskich i francuskich. Polskie klasy rządzące popełniły wielkie, historyczne
oszustwo, mobilizując masy ludowe przeciw rosyjskiej, ukraińskiej i litewsko-białoruskiej republice radzieckiej przy pomocy kłamstw o rzekomej obronie niepodległości Polski przed bolszewickim najazdem. Pokojowe dążenia i propozycje ze strony Rządu Radzieckiego były rozmyślnie torpedowane przez polski rząd burżuazyjno-obszarniczy."
etszked dnia 24.08.2014 11:05
Wiersz bardzo dobry ale faktycznie trzeba go dokładnie przeczytać a komentarz Mithotyna naprawdę przypadł mi do gustu, super. Pozdrawiam serdecznie.
mastermood dnia 24.08.2014 12:22
Wiersz bardzo niedobry i kolejne czytania tego nie zmieniają - amatorszczyzna (nie mylić z amatorstwem)
Marta M dnia 24.08.2014 14:23
nie jest źle.pozdrawiam :)
jacek dyć dnia 24.08.2014 19:54
Wiersz jest dobry, ale ci krytykanci znowu nie zajarzyli, o co biega publicystce. Śpij z kimś atrakcyjnym, a będą motylki zamiast ćmy.
Mithotyn dowalił z grubej rury, niewiadomo, o co mu chodzi z tymi wywodami politycznymi, pewnie miał przygotowany tekst i w kleił go nie tam gdzie powinien i nie mógł wycofać.

Owy komentarz wielki zamieściłem kiedyś na innym portalu w zwiazku z zajadlością krytykantów, wklejam go tutaj do ciebie [b]Ronja
, ponieważ on pasuje do sytuacji i jak postrzegam jest nadal na czasie.
Pozdrawiam

Zamiast komentowania, czy odgryzania, Komentarz wielki.[/b]

Wszyscy tutaj, na poezji org, ale i innych portalach, niby wiersze piszą pozbawione; rymów, puenty, motta i wątku i braku poetyczności, jednym słowem o dupie Marynie, jak miała na imię. Ujmując krótko, zamieszczają jakieś idiotyczne gnioty sprawozdań, wyliczanek i myślą, iż jest to poezją, a drudzy im podobni domorośli poeci adorując komentarzami, przyklaskują, owe bzdety wychwalając pod niebiosa. To tak, jak w powiedzonku; mamo chwalą nas. Kto kogo? My was, a wy nas.
Kiedyś pojąłem za żonę kobietę, brzydką niczym bezksiężycowa noc. Uczyniłem ten nietakt z rozsądku, myśląc, będę miał połowicę, jak się patrzy, nikt jej nie zapragnie, więc nie uczyni ze mnie rogacza. Kiedy szliśmy ulicą, czy też w telewizji można było zaczepić wzrok na ładnej buzi i figurze, tej mającej detektywistyczny wzrok, nigdy to nie uszło uwagi, wobec czego robiła mi sceny dantejskie, tym siebie uważając za szczególną piękność. Na dobitkę złego, nie posiadała kunsztu, ani zmysłu kulinarnego, nawet nasza bokserka bardziej wolała chodzić do baru, niż stołować się u swej pani. Lecz, jak to się powiada; każda potwora najdzie swego amatora i ta również mnie urogaciła. Zatem mając już dosyć tej poezji domowej, wychodząc w papciach i szlafroku, jedynie po gazetę do kiosku, uciekłem na dobre z domu, a w niecały miesiąc po moim zaginięciu i suka dała nogę z tego przybytku, a pani do dziś pozostaje stanu wolnego.
Ale wracając do artyzmu poetycznego tworzenia, zauważyłem, iż największe zacięcie do tego mają kobiety, albo kobity. Owszem, przyszły na nas takie czasy, iż nie moda, ale mus przysparza armię, singielek i singli. I ci nie mając obowiązków partnerskich, popadają w zadumę, czego rezultatem bywa melancholia, która napawa ich tym, iż tkwi w nich zalążek poetyckiej duszy, więc szyją grubaśną igłą, snując jakiś wątek nieudanej osnowy i plotąc zgrzebną nicią, plotą dla innych banały. Zatem Maryniu, Gabusiu, czy też jakakolwiek inna imienniczko, czy nie mogłybyście sprawić sobie kądziołka, czy tamborka i staropolskim białogłowych zwyczajem pleść i snuć sobie bez opamiętania do woli? Nie gorsi w tym są zniewieściali, gdy już nabyli mechaniczne zabawki przydłużające ich stan przyrodzenia, i aby jeszcze swą wątpliwą samczość dopełnić, biorą się za pisanie. Wobec tego, by podkreślić swą męskość, w swym grubiańskim wywnętrzeniu, gówno wartej twórczości, rzucają na lewo i prawo mięchem, i wytworzoną żółcią opluwają w komentarzach r11; chociażby łagodnego wegetarianina.
potrzaskane zwierciadło dnia 24.08.2014 21:43
niech samozwańczy mistrz poezji wszelakiej niejaki dyć jacek wytłumaczy mi logicznie co jest dobre w tym wierszu proszę o naprowadzenie mnie bo ja tego nie kumam
jacek dyć dnia 24.08.2014 22:04
Przecież jesteś poeta i nie dostrzegasz poetyckich wątków w przenośni? Tą błogość kobiety odczuwają, a ty nie czujesz bluesa.

motylem jesteś, kolor dajesz chwili
w noc mam ćmy w brzuchu zamiast motyli...
jacek dyć dnia 24.08.2014 22:14
A wiersz naprawdę jest piękny tylko musisz ruszyć wyobraźnią. Na wernisażu wisi obraz, którym zachwyca się grupka laików, podchodzi sprzątaczka obraca obraz o 180 stopni mówiąc; znowu się przekręcił i znowu nowi laicy się zachwycają. Każdy widzi to co chce widzieć, a ty jesteś tak ubogi w wyobraźnię, iż nic nie dostrzeżesz. Jesteś twórcą jakby to mithotyn stwierdził - sztampowym, a wiersz co byś nie powiedział i tak jest zarąbisty, i ja mógłbym ci jego przedstawiać na różne sposoby. Zacznij kolego być geniuszem w sztuce kowalskiej, tam jak wyklepiesz podkowę, to ona będzie podkową, kumasz czysta poezja.
abi dnia 24.08.2014 22:36
mnie ten wiersz nie rusza , nie pasuje wręcz,
pozdrawiam
potrzaskane zwierciadło dnia 24.08.2014 23:06
jakie tu wątki poetyckie widzisz? ślepy kurwa jesteś miernych oklepanych zwrotów po raz tysięczny pisanych nie dostrzegasz
to jest slaby wiersz i ja mam odwagę to powiedzieć
a że ty bronisz miernoty to wiem od dawna bo sam ją wykonujesz
bogaty myślowo i genialny fanatyku społeczno-religijny z koziej dupy
Ronja dnia 24.08.2014 23:14
mmm... jak się zrobiło kulturalnie, Panie (no chyba, że Pani) "potrzaskane zwierciadło"... :)
etszked dnia 25.08.2014 07:25
Oj potrzaskane zwierciadło chyba trochę się zagalopowałeś ze słownictwem, przystopuj bo nie przystoi człowiekowi, który uprawia poezję używanie takich słów. Nie będę przytaczał bo mi się może klawiatura zablokować. Każdy ma prawo powiedzieć o wierszu co chce nawet gdyby to było subiektywne spojrzenie. Pozdrawiam serdecznie.
jacek dyć dnia 25.08.2014 14:28
Takiego maila wysłałem moderatorowi, o czym informuję wszystkich, by nie było niedomówień.

Panie moderujący wielokrotnie mnie o coś napominając ostrzegałeś, gdy napisałem - pierdołowaty ostrzegałeś zbanowaniem, a dlaczego nic nie mówisz gdy potrzaskane zwierciadło publicznie kurwia lżąc mi, spójrz tylko na komentarz pod wierszem pt. rĆmar1; niejakiej nowicjuszki Ronja. Tak że nie musisz jedynie na mnie zaginać parola, bądź konsekwentny wobec innych też.
Pozdrawiam
potrzaskane zwierciadło dnia 25.08.2014 18:06
w swoim powyższym komentarzu ty pierwszy mnie obraziłeś i zaatakowałeś podobnie jak atakujesz wszystkich którzy komentują twoje teksty uważając siebie za guru nie ma nic po za tobą w twoim przekonaniu
więc jaki masz problem? płaczesz do moderacji?
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Pajacyk
[www.pajacyk.pl]
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Aktualności
XVIII OkP o "Cisową ...
V edycja OKP im. K. ...
poezja_org
Spotkanie Noworoczne
Nagroda Literacka m....
VII OKL im. Bolesław...
XVIII Konkurs Liter...
Zaduszki literackie
U mnie leczenie szpi...
XXIX OKL Twórczości ...
Użytkownicy
Gości Online: 3
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 6 438
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: Notopech

nie ponosimy żadnej odpowiedzialności za treść wpisów
dokonywanych przez gości i użytkowników serwisu

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE

copyright © korgo sp. z o.o.
witryna jako całość i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragmentów serwisu jest zabronione
serwis powstał wg pomysłu Piotra Kontka i Leszka Kolczyńskiego

67379976 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion v6.01.7 © 2003-2005