poezja polska - serwis internetowy

STRONA GŁÓWNA ˇ REGULAMIN ˇ WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW ˇ IMAK - MAGAZYN VIDEO ˇ AKTUALNOŚCI ˇ FORUMPoniedziałek, 29.04.2024
Nawigacja
STRONA GŁÓWNA

REGULAMIN
POLITYKA PRYWATNOŚCI

PARNAS - POECI - WIERSZE

WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW

KORGO TV

YOUTUBE

WIERSZE /VIDEO/

PIOSENKA POETYCKA /VIDEO/

IMAK - MAGAZYN VIDEO

WOKÓŁ POEZJI /teksty/

WOKÓŁ POEZJI /VIDEO/

RECENZJE UŻYTKOWNIKÓW

KONKURSY 2008/10 (archiwum)

KONKURSY KWARTAŁU 2010 - 2012

-- KONKURS NA WIERSZ -- (IV kwartał 2012)

SUKCESY

GALERIA FOTO

AKTUALNOŚCI

FORUM

CZAT


LINKI

KONTAKT

Szukaj




Wątki na Forum
Najnowsze Wpisy
Chimeryków c.d.
FRASZKI
,, limeryki"
Co to jest poezja?
EKSPERYMENTY
playlista- niezapomn...
"Na początku było sł...
Ksiądz Jan Twardowski
Bank wysokooprocento...
Monodramy
Ostatnio dodane Wiersze
Numer
Cześć Nemeczek
Kto jeszcze przekroc...
Dziękuję i Bajkowy
Czym czy kim?
Spektrum
Tryptyk z czapy
by nigdy nie zaszło ...
Marionetka
Ti ti ta
Wiersz - tytuł: uroczysko /pamięci R.A./
Na ponurym uroczysku
kołyszą się echa
niespełnionych życzeń
bujnie rozkwita niepewność
i nikt nie dziwi się westchnieniom
przesiąkniętym tajemnicą
ludzkich namiętności

Na ponurym uroczysku
gdzie wszystko zależy
od cudacznych kaprysów losu
słychać nieodgadniony pomruk
głodnej rzeki
karmiącej się pragnieniami

Na ponurym uroczysku
króluje duszny mrok
każdy pośpiesznie zamyka w piersi
nieokiełznaną tęsknotę za jasnością
by zdążyć przed obezwładniającym
tłumiącym wszelką myśl strachem

Nie ma tu życzliwych duchów
zapewniających bezpieczny sen
a jeśli danym jest się obudzić
to tylko po to
by wpaść w objęcia zaczajonego chłodu
i rozmazanej szarości

Na ponurym uroczysku
każdy wie
że narodziny dnia
kończą się nagłym zmierzchem

zawsze
Dodane przez IRGA dnia 25.09.2014 10:27 ˇ 20 Komentarzy · 922 Czytań · Drukuj
Komentarze
Mithotyn dnia 25.09.2014 13:20
pospolita gadanina o znaczeniu żadnym - podział na strofy ma za zadanie udawać "wiersz" i na udawaniu się skończyło

ad kosz
IRGA dnia 25.09.2014 13:55
pospolita gadanina o znaczeniu żadnym , która ma za zadanie udawać fachową krytykę.
bombonierka dnia 25.09.2014 14:39
mroczny i baaaardzo plastyczny
poczułam ten chłód Irgo

pozdrawiam;-) M
Bogdan Piątek dnia 25.09.2014 16:45
Zgadzam się z bombonierką - mroczny i plastyczny. Serdeczności ślę.
mgnienie dnia 25.09.2014 19:06
Dobrze napisany, przemyślany...a co najważniejsze poruszający, wrócę jeszcze nie raz, pozdrawiam serdecznie:)
Edyta Sorensen dnia 25.09.2014 19:42
Lubię taką aurę w wierszu.
W większości zgadzam się z pierwszym komentatorem, ale nie tym razem. Nie ma udawania. Wiersz jest szczery i ma to coś.
Jedna uwaga. Albo westchnieniom przesiąkniętymi, albo westchnieniu przesiąkniętym.
IRGA dnia 25.09.2014 19:55
Edyto, dziwić się komu? czemu? westchnieniom przesiąkniętym. Czyli: jakim westchnieniom?- przesiąkniętym , czym?- tajemnicą. Bardzo dziękuję za czujność i miły komentarz, ale jest poprawnie... Pozdrawiam. Irga
IRGA dnia 25.09.2014 19:57
mgnienie, dziękuję i pozdrawiam. Irga

Bogusiu, to miło, że zajrzałeś. Pozdrawiam. Irga

bombonierko, wielkie dzięki. Hej :)
zalesianin1 dnia 25.09.2014 20:24
"Na ponurym uroczysku
każdy wie
że narodziny dnia
kończą się nagłym zmierzchem
Znakomita puenta ;)
IRGA dnia 25.09.2014 23:20
zalesianinie1, bardzo dziękuję za komentarz. Pozdrawiam. Irga
Jerzy Beniamin Zimny dnia 25.09.2014 23:28
mocny w przekazie, metafory sytuacyjne dają efekt barwnego obrazu, jest też dźwięk i rytm spowalniający i przyspieszający stany nastrojów, słowem jeden z lepszych wierszy autorki, mała uwaga na koniec, jakby tak pokombinować z wersyfikacją, dłuższe wersy z przerzutniami?
JBZ
IRGA dnia 26.09.2014 09:12
JBZ, rzadko stosuję przerzutnie, ale nie jest wykluczone, że "pokombinuję". Dziękuję za komentarz. Pozdrawiam. Irga
Ola Cichy dnia 26.09.2014 17:40
Mrocznie.
Pozdrawiam. Ola
Bogumiła Jęcek - bona dnia 26.09.2014 19:21
Wyrzuciłabym "zawsze".
Pozdrawiam :)
abirecka dnia 28.09.2014 17:15
Nie powinnam się wtrącać, bo Parnas IRGI, to nie na moje pątnicze, zakurzone - w aksamitnych czółenkach - nogi.
Niemniej:
"ponure uroczysko" mimo woli "masło maślane". Jak uroczysko, w takim razie - chcąc nie chcąc - "ponure" [zob. Wikipedia dla zaintersowanych Czytelników Fanów IRGI).
Ostatnio wiersze, skądinąd doskonałej Poetki - moim skromnym zdaniem, odkrywczymi nie są.
Bardzo zresztą jest mi z tego powodu przykro. A dlaczego przykro?
Bo i ten wiersz o mojej "rodzimej Wieliczce", czyli kopalni też powstał na zasadzie "pisania, aby pisać"... :(
IRGA dnia 28.09.2014 21:37
No, skoro Pani tak twierdzi, nie pozostaje mi nic innego, jak posypać głowę popiołem i pójść rozpaczać... Ale jeszcze się zastanowię, żeby mi się także aksamitne czółenka nie zakurzyły. Mam nieodparte wrażenie, że powyższy komentarz to również "pisanina, aby pisać"... :(
IRGA dnia 28.09.2014 21:38
Olu, dziękuję za wizytę :)

Bogusiu, dziękuję za komentarz. :)
abirecka dnia 28.09.2014 21:55
Nie, droga Pani, to nie jest "komentowanie, żeby komentować". Czytam różne wiersze i w swojej głowie je układam.
Wcale nie musi Pani rozpaczać, proszę pisać i "się" mną zupełnie nie przejmować. A uwagi uniwersyteckiej emerytki, starszej ca o dekadę od Pani, zwinąć w tutkę i ciepnąć tam, gdzie się składuje wszelkie śmieci.
Mną nie kieruje złośliwość, lecz wyłącznie konstatacja z może - nazbyt wnikliwej - obserwacji, typu "starcza ślepota" względnie połączona z bliskowzrocznością - dalekowzroczność. W tym ostatnim przypadku metryka nigdy nie grała u mnie najmniejszej roli, przez co nazbyt dociekliwe uwagi osobliwie nie przysparzały mi przyjaciół ;))))
sykomora dnia 28.09.2014 22:14
Ejże, ejże, Pani Abirecka, żeby się zapuścić w uroczyska, lepiej poznać etymologię wyrazu z innych źródeł:) W tym akurat przypadku należałoby dalekowzrocznie dostrzec stylizację:)
IRGA dnia 28.09.2014 22:27
Widzi Pani, rzecz w tym , że rozumiem, co się do mnie mówi. Tak, to prawda, bywa, że się przejmuję. Wszystko zależy od okoliczności i od tego, czego wymiana zdań dotyczy. Pani ma swoje zdanie, ja swoje. Nie mam zamiaru przekonywać nikogo do mojego punktu widzenia, uważam to za bezcelowe. O pisaniu niejakie pojęcie mam, więc proszę nie wymagać ode mnie, żebym przytakiwała, że moje utwory są złe. Nie muszą się podobać, w żadnym wypadku, ale stwierdzenie, że są "pisaniną, aby pisać", uważam za nieco dziwne... Nie rozumiem czemu to ma służyć. Tak, przyjmuję do wiadomości, że nie podoba się Pani to, co piszę. I nic poza tym, bo jak już wspomniałam, jakieś tam pojęcie o pisaniu, gatunkach literackich, środkach stylistycznych, etc., posiadam. Pozdrawiam Panią.
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Pajacyk
[www.pajacyk.pl]
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Aktualności
XVIII OkP o "Cisową ...
V edycja OKP im. K. ...
poezja_org
Spotkanie Noworoczne
Nagroda Literacka m....
VII OKL im. Bolesław...
XVIII Konkurs Liter...
Zaduszki literackie
U mnie leczenie szpi...
XXIX OKL Twórczości ...
Użytkownicy
Gości Online: 7
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 6 438
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: Notopech

nie ponosimy żadnej odpowiedzialności za treść wpisów
dokonywanych przez gości i użytkowników serwisu

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE

copyright © korgo sp. z o.o.
witryna jako całość i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragmentów serwisu jest zabronione
serwis powstał wg pomysłu Piotra Kontka i Leszka Kolczyńskiego

67113145 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion v6.01.7 © 2003-2005