dnia 12.01.2017 10:48
Ciekawie, pewnie trafił do trefnej stadniny... Pozdrawiam. |
dnia 12.01.2017 11:53
... na to wygląda ;)
Również pzdr. |
dnia 12.01.2017 12:53
Czy gdzieś tu w okolicy nie ma DZIAŁU pt. SATYRA? Nie tylko KOŃ chciałby się uśmiać i pochichrać... Jest DZIAŁ: Żarty. Nie tylko z poetów... ŻART z poezji, jak się okazuje, też jest możliwy... Na mojej półce, w domu, stoi Hardy, Thomas Hardy... Sięgnę, gdy
wrócę... |
dnia 12.01.2017 13:21
wyciągnął kopyta
rozwinął skrzydła
i poszybował
prosto do nieba
aby dodać sił poetom
taki z niego uroczy kosmita :-)
Pozdrawiam :-) |
dnia 12.01.2017 14:25
No cóż, kłania się niedostosowanie... Dotyczy nie tylko koni z kosmosu :)
Moc ozdrowień |
dnia 12.01.2017 14:34
moim zdaniem nieekologiczne było śniadanie-chyba taki jest przekaz Autora, bardzo fajny wiersz, pozdrawiam :)))) |
dnia 12.01.2017 15:13
Mutz, satyra jest częścią poezji. Wolę pisać taką, inni lubią rozdzierającą serce. Każdy znajdzie dla siebie poletko, każdy znajdzie takich, którym taka lub inna odpowiada.
Lunatyku, ten kosmita
o siano już
się nie zapyta ;) |
dnia 12.01.2017 15:16
Januszu, może niedostosowanie, a może... patrz Silva ;)
Blisko, Elu. Nie dość, że nieekologiczne, to jeszcze recepturę ostatnio zmieniono ;) |
dnia 12.01.2017 16:50
kosmita nie kosmita
każdy kiedyś swoje
wyciągnie kopyta
Pozdrawiam.😊 serdecznie.😊 |
dnia 12.01.2017 18:58
Tylko jak kosmita
ma leżeć,
gdy wyciągnie kopyta?
Na brzuchu, na wznak,
czy kopytem na opak?
Również pzdr. Alfredzie. Wszystkich komentujących także :) |
dnia 12.01.2017 19:33
Kosmita już tak ma,
że zawsze radę da,
a kosmiczna atmosfera
siłowo go zawsze wspiera :-) |
dnia 12.01.2017 20:14
Kto mi powie, że ten tutaj
tekst jest zgrabnym limerykiem
tego zdzielę kopem z buta
aż odskoczy z bólu krzykiem. |
dnia 12.01.2017 21:25
Okazuje się, Lunatyku,
że to kosmita z filmu
"Lody na patyku" ;) |
dnia 12.01.2017 21:30
Kto mi powie, że ten Teusz
zna się ciut na limerykach,
tego zdzielę tak prawicą,
że wolałby cios od byka. |
dnia 12.01.2017 21:38
Kosmici świat zwojują
gdy się ustatkują :-) |
dnia 12.01.2017 21:48
Przecież my też kosmici,
przez kosmitów tu odkryci ;) |
dnia 13.01.2017 06:19
Koleś Hardy z miasteczka Koników
chciał mieć wenę wciąż do limeryków.
Bazgrał wiec byle co
twierdząc, że "to jest to"
Zamiast owych, spłodził wiele... byków |
dnia 13.01.2017 11:25
limerykoznawca, chyba domyślam się skąd wiatry cię przywiały, a sio, sio, i sio raz jeszcze! |
dnia 13.01.2017 16:05
O, na PP przyplątał się trollik Teusz?
Z trollikami nie rozmawiam. To wszystko. |
dnia 13.01.2017 16:07
Imia, czasem wystarczy kilka "komentarzy" nowego usera, i już się wykłada jako troll. Jak tu z trollikiem "Teuszem". Nie marnuję na nich czasu. |
dnia 13.01.2017 18:08
Wszyscy, którzy mają czelność skrytykować dyskusyjną jakość twórczości kogoś ze starych bywalców, zostaje automatycznie trollem.
No, bo jak tak można, by wyśmiewać gnioty uznawane przez kolesiów za arcydzieło. |
dnia 13.01.2017 18:12
Jest to bowiem nawet udany wierszyk, ale przecież nie można nazwać go limerykiem. Jedynie dowcipną wypowiedzią. Więc te ataki na krytykę formy są po prostu chore. |
dnia 13.01.2017 19:04
Skoro tutaj "o koniach mowa",
chcę i ja zamieścić moje słowa,
ułożonego dawno już limeryka,
którego końskie kopyto dotyka.
Oto on:
W świętokrzyskiem, w mieście Końskie
ogląda się rytualnie wszystkie zęby końskie
podczas kupna - sprzedaży
i czasem też się zdarzy,
że uruchamia się wówczas kopyto końskie.
Nie jest to najklasyczniejszy wzór, bo tutaj rym główny jest tożsamością. a sam limeryk zamieszczam ze względu na konia, który nie jest ani z kosmosu, ani z Radomia. Ale ma cztery kopyta (gdyby ktoś o to pytał)
Autorów limeryków i komentatorów pozdrawiam
i do studiów u prof. Jacka Balucha namawiam. |
dnia 13.01.2017 19:12
szczekał pies na konia
koń się zirytował
pies nadto zjadły
kopa zafasował
gdzie tu znaleźć morał
może ktoś zapyta
gdy masz tylko łapy
omijaj kopyta
Pozdrawiam.😊 serdecznie.😊 . |
dnia 13.01.2017 19:19
Alfredzie,
Podsumowałeś nader składnie.
Można to uznać za wykładnię. |
dnia 13.01.2017 21:31
Panie MUTZ. W "Wierszach Użytkowników" od początku istnienia tego portalu publikowane były bez najmniejszych przeszkód wszelkie gatunki poezji, w tym: aforyzmy, fraszki, limeryki, miniaturki etc. Proszę aż tak nie zapędzać się w swoich sugestiach i "dobrych radach". Autor ma pełne prawo sam zadecydować w którym miejscu zaprezentuje swój utwór. Moje 10-letnie doświadczenie pracy w moderacji daje mi pewność, że takimi metodami nie znajdzie Pan uznania wśród użytkowników, nie zyska ich zrozumienia, ani nie zbuduje tu sobie autorytetu. Najprawdopodobniej takimi, jak powyższy, komentarzami wywoła Pan w bliskiej przyszłości tylko wiele niepotrzebnych konfliktów. A na PP zdecydowanie nie toleruje się użytkowników skłonnych do prowokacyjnego wymądrzania się, ustawicznego pouczania i wynoszenia ponad innych. Wiele osób musiało z tych właśnie powodów bezpowrotnie stąd odejść. Trochę więc więcej umiaru, empatii i skromności zalecam. |