poezja polska - serwis internetowy

STRONA GŁÓWNA ˇ REGULAMIN ˇ WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW ˇ IMAK - MAGAZYN VIDEO ˇ AKTUALNOŚCI ˇ FORUMPiątek, 03.05.2024
Nawigacja
STRONA GŁÓWNA

REGULAMIN
POLITYKA PRYWATNOŚCI

PARNAS - POECI - WIERSZE

WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW

KORGO TV

YOUTUBE

WIERSZE /VIDEO/

PIOSENKA POETYCKA /VIDEO/

IMAK - MAGAZYN VIDEO

WOKÓŁ POEZJI /teksty/

WOKÓŁ POEZJI /VIDEO/

RECENZJE UŻYTKOWNIKÓW

KONKURSY 2008/10 (archiwum)

KONKURSY KWARTAŁU 2010 - 2012

-- KONKURS NA WIERSZ -- (IV kwartał 2012)

SUKCESY

GALERIA FOTO

AKTUALNOŚCI

FORUM

CZAT


LINKI

KONTAKT

Szukaj




Wątki na Forum
Najnowsze Wpisy
Chimeryków c.d.
FRASZKI
,, limeryki"
Co to jest poezja?
EKSPERYMENTY
playlista- niezapomn...
"Na początku było sł...
Ksiądz Jan Twardowski
Bank wysokooprocento...
Monodramy
Ostatnio dodane Wiersze
Miauczenie zwrotne
fornir
Za horyzontem
Habitat
Kropelka tlenu
Majowo...
Zejście
Prywatnie
TO MUSIAŁO NADEJŚĆ
Marek Wawrzkiewicz "...
Wiersz - tytuł: Ławka nad zalewem
I.     Cisza, rozpływam się w walcu z jętkami,
     trzciny do taktu falują.
     Usiądź obok, utrwal chwilę w kadrze.
     Patrz, para królewska na wysepce buduje gniazdo.

II.     Podpływają, pięć szarożółtych,
     ciekawskich puszków i dumni rodzice.
     Pytają: "Masz coś dla nas?".
     Chleba im nie dam, bo zaszkodzi.

III.     Czekam, mam jedzenie, zastygły na tafli.
     Opuszczone głowy, pióra w żałobie.
     Chociaż nieme, słyszę ich szept:
     "Nie zdołałyśmy ich uchronić".

Dodane przez joan dnia 21.04.2023 16:23 ˇ 25 Komentarzy · 927 Czytań · Drukuj
Komentarze
Ewa Włodek dnia 21.04.2023 17:33
dwa bardzo miłe obrazki i jeden smutny. Cóż, może ktoś mnie postuka po czole, ale zwierzęta tez cierpią po stracie swoich młodych, jak te łabędzie w trzeciej cząstce.
Dobrze było wstąpić, poczytać i zamyślić się. Pozdrowienia posyłam, Ewa
joan dnia 21.04.2023 17:40
Ślicznie dziękuję pani Ewo za komentarz. :) Tę parę łabędzi obserwowałam przez dłuższy czas. Po stracie młodych stały się posępne i nie chciały jeść :(
konto zablokowane nr 4 z 2023 dnia 21.04.2023 20:13
Ponieważ są to obrazki, więc rozumiem prosty, oszczędnie komunikujący język - opisujący / kadrowanie / ptactwa i przyrody.
Na swój sposób, krótkie, sygnalizujące zdania wpisują się dobrze w całą sytuację, dodatkowo ją podkreślając - każdy wrażliwy obserwator przyrody, stara się przecież w obecności dzikich zwierząt tonować własne odgłosy.

Aż strach jednak myśleć nad tym co się wydarzyło, skoro aż cała gromadka potomstwa przepadła.. ..jakie to smutne! Pozdrawiam.
joan dnia 21.04.2023 20:34
Dagny, bardzo dziękuję za pochylenie się nad tekstem. Widziałam realne cierpienie tych ptaków. Może to tylko moja wrażliwość albo dodatkowy zmysł? Miłego wieczoru :)
konto zablokowane nr 4 z 2023 dnia 22.04.2023 00:21
Ooo, jedno nie wyklucza drugiego - duża wrażliwość uruchamia / dodatkowe zmysły ;)/, natomiast kwestia autentycznej rozpaczy zwierząt po dramacie utraty młodych jest faktem; opowiadano mi o krowie, która usłyszawszy ryk własnego cielęcia z ciężarówki rzeźnej, zerwała się z łańcucha i spory kawał drogi pędziła jak oszalała za pojazdem, w którym oczywiście znajdowały się też inne młode.
Po pochwyceniu zwierzęcia, spływały z jego oczu łzy.. ..jest jak widać - wiele takich historii, dobrej nocy 🥹, D.
Grain dnia 22.04.2023 10:39
Koleżanki liryczne, to nie są obrazki, tylko historia lęgu, zapisana w kadrach z ławki.

Cisza rozlana z walca jętek,
zafalowała trzcinami
W tej ekspozycji, królewska para
na wyspie buduje gniazdo
joan dnia 22.04.2023 10:50
Grain, ślicznie dziękuję :))
marguerite dnia 22.04.2023 17:22
Bardzo plastycznie. Podoba mi się. Pozdrawiam.
joan dnia 22.04.2023 18:25
marguerite, bardzo dziękuję za wizytę i jest mi miło, że wiersz podoba się. :)
silva dnia 22.04.2023 21:55
Walc z jętkami mnie uwiódł... A później zrobiło się tak smutno - każda śmierć to czyni, tylko pytanie -dlaczego te pisklęta musiały zginąć... Pozdrawiam.
Robert Furs dnia 22.04.2023 22:04
podoba mi się, przeczytałem z dużą przyjemnością, pozdrawiam cieplutko,
jaropasztii dnia 22.04.2023 22:12
Witaj joan!
Zalew skojarzył mi się z miejsc na podkarpaciu w pewnej miejscowości jest taki zalew jak w Twoim wierszu. Bardzo mi się podoba wiersz miło się czytało mimo smutnego zakończenia. Pozdrawiam serdecznie:)
joan dnia 23.04.2023 09:04
Dziękuję za wizytę:
silva, śmierć wywołuje smutek i próżno szukać odpowiedzi, dlaczego pisklęta zginęły. Może drapieżniki lub zły człowiek? Czytałam kiedyś cykl Twoich wierszy o przyrodzie, zawsze zatrzymywały. :)

Robert Furs
, dziękuję za miły komentarz. Również pozdrawiam :)

jaropasztii, życie czasami przynosi smutne zakończenie, a o tajemniczym zalewie napiszę na private. Miłego dnia! :)
Mithotyn dnia 23.04.2023 16:06
...pozawierszne hihil novi
joan dnia 23.04.2023 18:40
Mithotyn, podcina skrzydła innym tylko ten, kto sam boi się latać. Pokaż swoje wiersze. Myślisz, że nie wiem, kim jesteś? Sobowtórze innego tutaj z Nicków ;)
Mithotyn dnia 23.04.2023 20:38
...gratuluję przenikliwości(!)

- a swoją drogą, to ciekawe, czy śp. Zygmunt Kałużyński kiedykolwiek nakręcił jakiś film(?)
joan dnia 23.04.2023 22:10
Akurat śp. Z. Kałużyński nie był dla mnie autorytetem, chociażby ze względu na współpracę z SB. Jednakże raczej nie porównuj się do niego, bo krytyka w sama w sobie może przynieść wiele korzyści, pozwala spojrzeć głębiej, na to, czego twórca nie dostrzega. Oczywiście, jeżeli jest konstruktywna, natomiast Twoje połowiczne, nonszalanckie stwierdzenia pod wierszami typu: (nihil novi, zmarnowany czas, tradycyjnie nic) drażnią tylko piszących, nie pomagając w szlifowaniu warsztatu. Jeżeli uważasz się za eksperta w poezji, to raczej wskaż na mankamenty, bo przecież nikt nie unika krytyki (bynajmniej ja). Jesteśmy tu po to, aby wymieniać się doświadczeniami.
Mithotyn dnia 24.04.2023 09:28
...drażnieni są tylko emocjonalnie powiązani ze swoimi tekstami i wyzbyci dystansu.

- a co z wiedzą na mój temat(?)

joan dnia 23.04.2023 18:40
Mithotyn, (...) Myślisz, że nie wiem, kim jesteś? Sobowtórze innego tutaj z Nicków ;)


...chętnie poznam swój inny nick.
Gloinnen dnia 25.04.2023 00:06
Przyroda nie jest tak bardzo zerojedynkowa, jak nasze myślenie o niej. A uczłowieczanie jej nie zawsze ma sens (choć nie neguję pojedynczych przypadków, kiedy zachowanie zwierząt przeczy standardowym prawom natury).

Od dwóch lat obserwuję bocianie gniazda z kamerek. Co roku prawie w każdym dochodzi do eliminacji piskląt. I jak to nazwać? Okrucieństwo? Czy raczej przypisujemy świat naszych wartości i emocji istotom,które kierują się tylko i wyłącznie ciemnym instynktem.
Druga sytuacja - zeszły rok - Przygodzice (też boćki). Samiec został samotnym ojcem z pisklęciem pod opieką, gdyż samica z(a)ginęła. Musiał bez wsparcia partnerki zatroszczyć się o malucha. Gdy pozostawił pisklaka samego dosłownie na kwadrans, żeby zdobyć dla niego trochę pokarmu, malca zaatakowała i wyrzuciła z gniazda obca samica.
Bocian wrócił do gniazda i był z początku zdezorientowany, ale czy jakoś przeżywał...? Nie sądzę, bo resztę lata spędził w towarzystwie wspomnianej samicy, na intensywnych amorach.
Oczywiście bociany to nie łabędzie, ale podglądając przyrodę warto zachować dystans emocjonalny. Bo to dziki świat, obfitujący w zagadki niekiedy piękne, ale też i mroczne, dla nas nie do ogarnięcia.
Choć na pewno wrażliwość wobec zjawisk przyrody to cenne tworzywo literackie, bo jednak empatia, nawet jeśli zostaje błędnie ulokowana, to sprawdzian z człowieczeństwa właśnie. Z tego, czy potrafimy odbierać świat po ludzku.

Co do krytyki (konstruktywnej) i dzielenia się opiniami... Zgadzam się z Tobą, że sarkastyczne docinki Mithotyna mogą deprymować, ale nie jest to, imho, najgorszy z komentatorskich grzechów głównych.

Pozdrawiam,
Glo.
Gloinnen dnia 25.04.2023 00:11
Mithotyna znam z różnych portali i wiem, że to zrzęda i maruda, ale przynajmniej nie uprawia wyrafinowanego hejtu.
joan dnia 25.04.2023 10:09
Glo, dziękuję za komentarz. Ja wpadłam tutaj tylko na chwilę, z jedynie mi znanego powodu. Na pewno nie jest to promocja moich wierszy. Teksty to tylko tak na marginesie. Oczywiście, jest mi miło, jeśli ktoś zamieści pod nimi pozytywny komentarz, krytykę też przyjmuję. Nie uczestniczę w życiu innych portali literackich, bo nie mam takowej potrzeby. Życzę Ci weny twórczej, czasami zajrzę, aby przeczytać Twoje sensualne, wwiercające się w duszę wiersze, a może też coś swojego jeszcze zamieszczę.
Mithotyn dnia 25.04.2023 16:32
...czyli nie zostanę oświecony wiedzą, jakiż to inny (sobowtórowy) nick posiadam tutaj
joan dnia 26.04.2023 08:13
Mithotyn, widzisz, do odkrycia pewnych faktów nie potrzebuję adresu IP komputera, bo tym zajmuje się administrator. Moja "przenikliwość", jak to nazwałeś, może być darem, ale również przekleństwem. Nie zadawaj mi więcej pytań, bo odpowiedź może być bardziej skomplikowana niż rozwiązanie całki powierzchniowej.
Pozdrawiam Cię, mimo wszystko, życzliwie <3 (i nie doszukuj się sarkazmu z mojej strony).
Mithotyn dnia 26.04.2023 16:00
...skoro nie możesz tego udowodnić, że mam tutaj dodatkowy nick, to sugeruję na przyszłość "pomyśleć" i nie trzepać jęzorem bez podstaw!

- i miło byłoby gdyby się pojawiło słowo przepraszam!
joan dnia 28.04.2023 11:31
Mithotyn, rzeczywiście, nie mogę tego udowodnić, więc przepraszam. Są takie dni, że lepiej nie wchodzić kobiecie w drogę, nazywa się to fachowo PMS. W zasadzie nie odniosłam się wcześniej do Twojego komentarza "pozawierszne hihil novi", ponieważ pozwalam czytelnikowi na osobisty odbiór wiersza, refleksję lub krytykę. Masz rację, o łabędziach pisało wielu przede mną i nie jest to nic odkrywczego. Szkoda tylko, że nikt z komentujących nie dostrzegł, że utrata piskląt w moim tekście ma także wymiar symboliczny. Świadczy o tym zaproszenie przez peelkę U
siądź obok, utrwal chwilę w kadrze,
czyli drugiego łabędzia. Szczęście i harmonia mogą być ulotne tak jak utrata młodych. Być może mój przekaz w całości nie był wystarczająco sui generis, aby pobudzić wyobraźnię.

P.S. Użycie kolokwializmu nie trzepać jęzorem bez podstaw! bardzo mi się nie spodobało.
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Pajacyk
[www.pajacyk.pl]
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Aktualności
XVIII OkP o "Cisową ...
V edycja OKP im. K. ...
poezja_org
Spotkanie Noworoczne
Nagroda Literacka m....
VII OKL im. Bolesław...
XVIII Konkurs Liter...
Zaduszki literackie
U mnie leczenie szpi...
XXIX OKL Twórczości ...
Użytkownicy
Gości Online: 3
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 6 438
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: Notopech

nie ponosimy żadnej odpowiedzialności za treść wpisów
dokonywanych przez gości i użytkowników serwisu

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE

copyright © korgo sp. z o.o.
witryna jako całość i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragmentów serwisu jest zabronione
serwis powstał wg pomysłu Piotra Kontka i Leszka Kolczyńskiego

67185202 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion v6.01.7 © 2003-2005