poezja polska - serwis internetowy

STRONA GŁÓWNA ˇ REGULAMIN ˇ WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW ˇ IMAK - MAGAZYN VIDEO ˇ AKTUALNOŚCI ˇ FORUMCzwartek, 02.05.2024
Nawigacja
STRONA GŁÓWNA

REGULAMIN
POLITYKA PRYWATNOŚCI

PARNAS - POECI - WIERSZE

WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW

KORGO TV

YOUTUBE

WIERSZE /VIDEO/

PIOSENKA POETYCKA /VIDEO/

IMAK - MAGAZYN VIDEO

WOKÓŁ POEZJI /teksty/

WOKÓŁ POEZJI /VIDEO/

RECENZJE UŻYTKOWNIKÓW

KONKURSY 2008/10 (archiwum)

KONKURSY KWARTAŁU 2010 - 2012

-- KONKURS NA WIERSZ -- (IV kwartał 2012)

SUKCESY

GALERIA FOTO

AKTUALNOŚCI

FORUM

CZAT


LINKI

KONTAKT

Szukaj




Wątki na Forum
Najnowsze Wpisy
Chimeryków c.d.
FRASZKI
,, limeryki"
Co to jest poezja?
EKSPERYMENTY
playlista- niezapomn...
"Na początku było sł...
Ksiądz Jan Twardowski
Bank wysokooprocento...
Monodramy
Ostatnio dodane Wiersze
Habitat
Kropelka tlenu
Majowo...
Zejście
Prywatnie
TO MUSIAŁO NADEJŚĆ
Marek Wawrzkiewicz "...
tacy księżycowi
W pociągu
Numer
Wiersz - tytuł: W kapsule
na jej oczach świat zwariował
kobiety nie myślą o małżeństwie
rodzeniu dzieci
rwą się do pracy

nie ma narzeczonych
są chłopcy
śluby straciły biały welon

coraz chętniej znika w świecie sprzed
bo co z tego że ktoś rusza ustami
kiedy ona nie rozumie

żyje jak za firanką
jest ale nie jest odpowiedzialna
za szaleństwo otoczenia

dzieci są dziećmi mówią Mamo całują dłoń
prawnuki potomkami barbarelli i robocopa
ukołysani ramionami gwiezdnych wojen

oni nie mają czasu dla niej
ona nie ma go wcale
minął
Dodane przez IZa dnia 20.04.2024 00:58 ˇ 10 Komentarzy · 262 Czytań · Drukuj
Komentarze
marguerite dnia 20.04.2024 15:58
Świat jest zdecydowanie inny niż ten, który pamiętała staruszka - zwariowany. O wiele bardziej galopuje, kusi, a co za tym idzie, wyciąga po nas swoje macki.
Jest wyblakły, jak wyblakłe są według starszej pani wszystkie kształty i wartości. Choćby ślub, który stracił biały welon, chłopcy zamiast narzeczonych... Dziwny jest ten świat...
Brak czasu dla najbliższych powoli staje się normą, co jest niesamowicie przykre. Kiedy do tego przestajemy się w tym szaleństwie liczyć z powodu wieku, samotności, czy choroby, kiedy przestajemy być potrzebni temu światu i całemu otoczeniu, a wszystko dzieje się już poza nami, wpadamy w tę kapsułę czasu odpływając w znane nam rejony. Myślę, że trudno szukać podobieństw (choć nie twierdzę, że zupełnie ich nie ma), wszystko idzie niby do przodu, szkoda tylko że kosztem wzajemnych relacji.
A czas? - nie będzie na nas czekał.
Trudny, smutny, ale jakże ważny temat poruszyłaś Izo. Pozdrawiam.
silva dnia 20.04.2024 17:16
Niepokojący obraz - niewątpliwie, ale czy wszystkie staruszki są tak "niekumate"? Nie wiem, jednak przypuszczam, że i wśród młodych "niekumatych jest coraz więcej, na dodatek zagubionych, stąd psychiatria dziecięca kwitnie... A co do staruszek - doświadczenie też ma sens, czego młodzi jeszcze nie roumieją, oczywiście nie wszyscy...Piszę sobie z lupą , odkąd czcionka zmalała na PP po tym hakerskim ataku... Dwie lupy też mam... Pozdrawiam.
antydesperant dnia 20.04.2024 19:14
Nigdy wcześniej postęp nie dokonywał się w takim tempie jak w czasie życia ostatnich dwóch- trzech pokoleń, dlatego obecnym seniorom trudno to przyjąć. Ale zawsze były napięcia na linii starzy- młodzi, a jak ci młodzi stali się starzy to uwaząli że kolejni młodzi wyłamują się z form, nadeptują na linie. Od wieków wieków :)
Pozdrawiam
IZa dnia 20.04.2024 21:02
marguerite, silva, antydesperant...cóż czas biegnie i nie ogląda się za staruszkami.
Dziękuję za czas z moim słowem i pozdrawiam:)

silvo - ja na komputerze powiększyłam sobie czcionkę i jest oki.
silva dnia 20.04.2024 21:05
Zatem ja pewnie nie umiem, w swoich dokumentach owszem, ale nie w tych okienkach na PP... Pozdrawiam.
silva dnia 21.04.2024 08:14
Już odkryłam, jak się powiększa... Co za ulga! Moja głupota jest nieuleczalna... Pozdrawiam.
IZa dnia 21.04.2024 09:28
silva ...widzisz jaka mądra kobieta z Ciebie :)...i zaraz lżej patrzeć i czytać. Dobry dzień niech będzie z Tobą :)
ela_zwolinska dnia 22.04.2024 22:03
z życia wzięte, świetna puenta, pozdrawiam
mgnienie dnia 24.04.2024 14:01
Oj zmieniło się bardzo wiele, i to zaledwie na przestrzeni dwóch pokoleń...niby młodzi mają łatwiej, żadnych "obyczajowych" ograniczeń, ale nie jestem pewna czy są przez to radośniejsi.
Ostatnia myśl z wiersza, ta o czasie, którego już coraz mniej, też mnie często nawiedza.
Pozdrawiam
Gloinnen dnia 26.04.2024 17:06
Dwie pierwsze strofy - w mojej subiektywnej ocenie - zbyt zrzędliwo-dydaktyczne.

"bo co z tego że ktoś rusza ustami
kiedy ona nie rozumie" - w tym zdaniu zawarte jest sedno, tu przebiega granica dwóch światów, dwóch czasoprzestrzeni, dwóch mentalności.

"oni nie mają czasu dla niej
ona nie ma go wcale
minął" - w tym fragmencie też sporo się dzieje. Czas przestaje być wspólnym mianownikiem międzypokoleniowym i to jest w ogóle bardzo przygnębiające, bo de facto jakaś chwilowa moda nagle determinuje globalne postrzeganie stosunków społecznych.

Kiedyś życie w rodzinach międzypokoleniowych było normą i ta ciągłość rodzinna zostawała zachowana, nie pojawiała się obojętność, wykluczenie. Obecnie usamodzielnianie stało się presją społeczną. Młode małżeństwa żyjące z rodzicami traktowane są jako niezaradne, pasożytujące, a media bombardują przekazem, zgodnie z którym współdzielenie domu/mieszkania z rodziną jest jedynie źródłem kryzysów, konfliktów i traum
.
W zamian społeczeństwo proponuje różne protezy. Seniorów zachęca się, do aktywności "na własny rachunek" - podróże, rozrywki, uniwersytety trzeciego wieku, itp. Co nie jest samo w sobie złe, bo wiek nie powinien nikogo zamykać w czterech ścianach. Z tym że aktualny model społeczny usiłuje zastąpić naturalne, głębokie relacje międzyludzkie hedonizmem, na bazie którego tworzą się interakcje tymczasowe, doraźne.

W powyższym wierszu smutne jest też odrętwienie mentalne drugiej strony. Opisana seniorka okopuje się w swoim niezrozumieniu, za firanką; świat jest dla niej już nieatrakcyjny, zdegradowany. Prawnuki interesują się jakimiś głupimi grami, filmami... Nie ma podłoża i chyba chęci, ani z jednej, ani z drugiej strony, żeby znaleźć wspólną pasję.

Różne lokalne organizacje, biblioteki,domy kultury, domy seniora, świetlice - próbują organizować wydarzenia przeznaczone zarazem dla seniorów i dzieci/młodzieży, coraz popularniej działają w tym zakresie wolontariusze. Dobre i takie światełko w ciemności, choć nadal to wydaje się dołujące, że taka staruszka może otrzymać więcej od obcych dzieci, niż od własnych wnuków.

Pozdrawiam,
Glo.
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Pajacyk
[www.pajacyk.pl]
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Aktualności
XVIII OkP o "Cisową ...
V edycja OKP im. K. ...
poezja_org
Spotkanie Noworoczne
Nagroda Literacka m....
VII OKL im. Bolesław...
XVIII Konkurs Liter...
Zaduszki literackie
U mnie leczenie szpi...
XXIX OKL Twórczości ...
Użytkownicy
Gości Online: 7
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 6 438
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: Notopech

nie ponosimy żadnej odpowiedzialności za treść wpisów
dokonywanych przez gości i użytkowników serwisu

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE

copyright © korgo sp. z o.o.
witryna jako całość i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragmentów serwisu jest zabronione
serwis powstał wg pomysłu Piotra Kontka i Leszka Kolczyńskiego

67172950 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion v6.01.7 © 2003-2005