poezja polska - serwis internetowy

STRONA GŁÓWNA ˇ REGULAMIN ˇ WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW ˇ IMAK - MAGAZYN VIDEO ˇ AKTUALNOŚCI ˇ FORUMCzwartek, 25.04.2024
Nawigacja
STRONA GŁÓWNA

REGULAMIN
POLITYKA PRYWATNOŚCI

PARNAS - POECI - WIERSZE

WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW

KORGO TV

YOUTUBE

WIERSZE /VIDEO/

PIOSENKA POETYCKA /VIDEO/

IMAK - MAGAZYN VIDEO

WOKÓŁ POEZJI /teksty/

WOKÓŁ POEZJI /VIDEO/

RECENZJE UŻYTKOWNIKÓW

KONKURSY 2008/10 (archiwum)

KONKURSY KWARTAŁU 2010 - 2012

-- KONKURS NA WIERSZ -- (IV kwartał 2012)

SUKCESY

GALERIA FOTO

AKTUALNOŚCI

FORUM

CZAT


LINKI

KONTAKT

Szukaj




Wątki na Forum
Najnowsze Wpisy
FRASZKI
Chimeryków c.d.
,, limeryki"
Co to jest poezja?
EKSPERYMENTY
playlista- niezapomn...
"Na początku było sł...
Ksiądz Jan Twardowski
Bank wysokooprocento...
Monodramy
Ostatnio dodane Wiersze
by nigdy nie zaszło ...
Marionetka
Ti ti ta
Oczekiwać złota od p...
GENEZA BUNTU
Od ust do ust...
walkwoman
taki spokój jest prz...
ISIDORE LILLIAN (oko...
Wieczór autorski alb...
Wiersz - tytuł: Odwrotna transkrypcja
Przyzwyczaja zdrętwiałe ręce do wkładania szlafroka
i kpi ze swoich wysmukłych palców pianisty.

Wielu odeszło,
ty, zostaniesz - masz własny styl
chodzenia wokół spraw, ale z dnia na dzień
egoistycznie powtarzasz: " Nie mogę tego znieść",
że kartki jak lekkie łodzie na mieliźnie, zachowują
kilka miłych form, zanim ktoś na nich nie zauważy
objawów mojej choroby.

Już wie, każdy wieczór jest niczym
w porównaniu z tym, że gdy odchodzimy, pozostajemy
sami z naszym szaleństwem i ulubionym kwiatem.
Dodane przez Fenrir dnia 09.11.2009 04:43 ˇ 25 Komentarzy · 2891 Czytań · Drukuj
Komentarze
Jacom Jacam dnia 09.11.2009 07:45
ok, ale za opisowo :-)

każdy wieczór jest niczym
w porównaniu z odejściem
sami z szaleństwem i ulubionym kwiatem

pozdr
bols dnia 09.11.2009 09:34
tym razem skromnie, pasywnie,
i nastrojowo,

pozdrawiam
kropek dnia 09.11.2009 09:35
do ..nie mogę tego znieść - dobre. niestety, dalej autorka zapętliła się w potok słów. co by nie mówić, zamysł jest. teraz trzeba to ubrać, bez zbędnego strojenia. powodzenia,
pozdrawiam :)
Jarosław Trześniewski-Jotek dnia 09.11.2009 09:44
Dobry wiersz o odchodzeniu , umieraniu ,tytuł tez wymowny ,okrucienstwo choroby -dzumy XXI wieku az do wiwisekcji w prostych a wymownych slowach. Fraza z pointą znakomita. kazdy wieczor jest niczym (...) gdy odchodzimy ,pozostajemy sami z naszym szalenstwem. i ulubionym klwaitem.
Pozdrawiam:)
kozienski8 dnia 09.11.2009 10:03
Takie teksty dla mnie to jak bańki na wodzie,są by za chwilkę pęknąć, nic z tego nie biorę na dłużej,pozdrawiam,
Małgorzata Południak dnia 09.11.2009 10:09
Z przyjemnością :)

pozdrawiam
gregm dnia 09.11.2009 11:13
Wielu odeszło
trochę się gubię kto jest kim - ja, ty, on, oni
jakoś tak znienacka przechodzi jedno w drugie
i rwie tekst na strzępy
ale może o to chodziło
najbardziej podoba się fragment:
kartki jak lekkie łodzie na mieliźnie, zachowują
kilka miłych form, zanim ktoś na nich nie zauważy
objawów mojej choroby.

tylko tu wolałbym bez dookreślenia "mojej"
gregm dnia 09.11.2009 11:15
oczywiście
pozdrowiska :)
Robert Furs dnia 09.11.2009 11:47
dobry, bardzo dobry wiersz, pozdrawiam
Fenrir dnia 09.11.2009 12:40
Dziękuję państwu za komentarze. Proszę zwrócić baczniejszą uwagę na tytuł, który może wyjasnić o co "biega" i zapewniam, że
wtedy nie będzie miejsca na "zagubienie" - wyjasni się to, co p. gregm "rwie się na sytrzępy". " Mojej" jest tu ważne i podkresla peela dialog z tym "kims", do kogo się zwraca; słowem, tak, własnie o to chodziło...
)))
Pozdrawiam
alternative dnia 09.11.2009 13:03
moim zdaniem genialne
i w zamyśle...i w przekazie i formalnie bez uwag
takie wiersze świetnie się czyta.
Najbardziej obrazowo utkwiły mi:
że kartki jak lekkie łodzie na mieliźnie, zachowują
kilka miłych form, zanim ktoś na nich nie zauważy
objawów mojej choroby
.
oby więcej takim szmaczków w poetyce słowa
Pozdr.
alternative dnia 09.11.2009 13:03
*smaczków ;]
Fenrir dnia 09.11.2009 13:09
P. alternative, serdecznie dziękuję,
bardzo mi miło.
)))
Pozdrawiam
konto usunięte 7 dnia 09.11.2009 13:37
Tak, sytuacji peela - przypisuje się jemu podróż dookoła siebie/swoich spraw.
Szlafrok, wychudzenie, budzi się egoizm. A to wszystko wynika z niezaradności w chorobie lub sędziwego wieku.
Czytałam dzis kilka razy ów tekst i tak go odbieram.
Czy dobrze? nie wiem :)
Pozdrawiam
Fenrir dnia 09.11.2009 13:48
Pani Barbaro , z "grubsza" tak, ale polecam pani poszukać
w tekscie innych "wartsw", myslę, że bez trudu pani je odszuka...
Dziękuję pani za poczytanie i komentarz.
)))
Pozdrawiam
haiker dnia 09.11.2009 18:38
Najbardziej mi się podoba końcowa kursywa. Ten kwiat dosłownie unosi tekst na/w inny poziom.
Co wcześniej? Bardzo dobra (brytyjska?) pierwsza strofa, choć palce pianisty to raczej od choroby a nie zawodu. Początek drugiej strofy ugrzązł w komunale, jednak od połowy ('że kartki jak lekkie łodzie na mieliźnie, zachowują kilka miłych form, ) odzyskuje wigor, by, niestety, tuż potem ponownie osiąść.

Końcówka lepsza, głównie dzięki kursywie.
Fenrir dnia 09.11.2009 18:42
P. haiker, dzięki za poczytanie i za komentarz.
)))
Pozdrawiam
Madoo dnia 09.11.2009 20:59
swietny, podoba sie bardzo :)))
Jerzy Beniamin Zimny dnia 09.11.2009 22:12
Pozazdrościć autorce kosekwencji kreowania stanów i uniesień. Bez bajek i dopowiedzeń. Kilka fraz przemawia chyba za cały wiersz. Tyle dzisiaj, przy tej cholernej grypie. Dpadła i mnie.
JBZ.
otulona dnia 10.11.2009 17:40
czytałam już nieraz ten wiersz
i najlepiej mi w środkowej strofie
i od pozostajemy sami.- pobyć, pozamyślać się

pozdrawiam, niestety gorączkująca
dobrych dni :)
Fenrir dnia 10.11.2009 18:17
Madoo, dzięki!
xoxoxoxoxo

Jerzy, miło mi, zdrowia życzę!

Natalio, przesyłam promienie
slońca, kuruj się, kochana!
)))
Pozdrawiam
olszyc dnia 14.11.2009 21:11
O, q!!!
No tak, zgadza się!
Tylko, co ma znaczyć, do ciężkiej, grubej Anielki, ta zmiana osoby w dziesiątym wersie???!!!
Tylko to, że wciąż mówisz/piszesz O NIEJ??

Po co?
Niech ona w pizdu idzie.
W końcu - to nasze życie.

I tak jest jej pełne.

...i szkoda go. Szkoda, na takie, jak ONA pierdoły.\
Naprawdę, od pewnego czasu tak myślę.
olszyc dnia 14.11.2009 21:13
psss...

Przepraszam za "q."
Dodałem do "ulubionych".
Dawno już, jak dodałem.
olszyc dnia 14.11.2009 21:44
...chyba, że jakimś chińskim pędzelkiem, piszesz o mnie....
cholera...
to wtedy
cholera
masz rację.
Fenrir dnia 16.11.2009 10:15
olszyc, dzieki, i dzieki...
no chinskim, chinskim pedzlem nawet...
milo, ze poczytales!
)))
Pozdrawiam
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Pajacyk
[www.pajacyk.pl]
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Aktualności
XVIII OkP o "Cisową ...
V edycja OKP im. K. ...
poezja_org
Spotkanie Noworoczne
Nagroda Literacka m....
VII OKL im. Bolesław...
XVIII Konkurs Liter...
Zaduszki literackie
U mnie leczenie szpi...
XXIX OKL Twórczości ...
Użytkownicy
Gości Online: 8
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 6 438
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: Notopech

nie ponosimy żadnej odpowiedzialności za treść wpisów
dokonywanych przez gości i użytkowników serwisu

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE

copyright © korgo sp. z o.o.
witryna jako całość i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragmentów serwisu jest zabronione
serwis powstał wg pomysłu Piotra Kontka i Leszka Kolczyńskiego

67067754 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion v6.01.7 © 2003-2005