poezja polska - serwis internetowy

STRONA GŁÓWNA ˇ REGULAMIN ˇ WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW ˇ IMAK - MAGAZYN VIDEO ˇ AKTUALNOŚCI ˇ FORUMśroda, 08.05.2024
Nawigacja
STRONA GŁÓWNA

REGULAMIN
POLITYKA PRYWATNOŚCI

PARNAS - POECI - WIERSZE

WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW

KORGO TV

YOUTUBE

WIERSZE /VIDEO/

PIOSENKA POETYCKA /VIDEO/

IMAK - MAGAZYN VIDEO

WOKÓŁ POEZJI /teksty/

WOKÓŁ POEZJI /VIDEO/

RECENZJE UŻYTKOWNIKÓW

KONKURSY 2008/10 (archiwum)

KONKURSY KWARTAŁU 2010 - 2012

-- KONKURS NA WIERSZ -- (IV kwartał 2012)

SUKCESY

GALERIA FOTO

AKTUALNOŚCI

FORUM

CZAT


LINKI

KONTAKT

Szukaj




Wątki na Forum
Najnowsze Wpisy
Chimeryków c.d.
Monodramy
FRASZKI
"Na początku było sł...
,, limeryki"
Co to jest poezja?
EKSPERYMENTY
playlista- niezapomn...
Ksiądz Jan Twardowski
Bank wysokooprocento...
Ostatnio dodane Wiersze
Usta ustom
Stanisław
Apel albo ćwiczenia ...
Dziecko we mgle
Rzecz o późnym darci...
Koło
Żywopis
Władcy
Wartość
Ewa i wąż (bajka)
Wiersz - tytuł: czuję zapach śmierci osadzony w jej nozdrzach
Uwielbiam cię, siano wonne,
bo nie znajduję w tobie dumy dojrzałych kłosów.*


nie stała już z otwartą gębą. ustał deszcz więc
mogła iść na spacer dookoła stołu. najbardziej
lubiła robić bańki mydlane. później trudno było

sprowadzić ją na ziemię. wyglądała na wyhodowaną w piwnicy.
w masochistycznym rytuale spoglądała codziennie w lustro.

Uwielbiam cię, drzewo surowe,
bo nie znajduję skargi w twoich opadłych liściach.*

zapadła na autoagresję. organizm zjadał własne
mięśnie. przyzwyczajona do pidżamy pachnącej
źle spranym moczem pieściła brudną szybę. w
oddali widać było rosnące samosiejki. najwięcej
ranunculus bulbosus. w nasadzonej na sflaczałą
szyję głowie roiły się młodzieńcze wspomnienia.

Uwielbiam cię, blade światło pszennego chleba,
w którym wieczność na chwilę zamieszka.*

dzisiaj przyszła pod drzwi śmierć. wmówiła sobie że to
listonosz. nie otworzyła. jutro zmieni adres. ucieknie.

Podpływając do naszego brzegu tajemną ścieżką.*

chciała poczekać na chodzik i demencję. rozległ
się trzask szkieletu z wikliny. game over.



* " Elementarz Jana Pawła II - dla wierzącego, wątpiącego i szukającego." - Wydawnictwo Literackie
Dodane przez nonkonformistka dnia 20.07.2015 14:34 ˇ 28 Komentarzy · 988 Czytań · Drukuj
Komentarze
mastermood dnia 20.07.2015 15:38
Jakaś nowa maniera, żeby sztucznie powersowaną prozą udawać wiersze
mastermood dnia 20.07.2015 15:40
Jakaś nowa maniera, żeby sztucznie powersowaną prozą udawać wiersze
kasiaballou dnia 20.07.2015 15:48
ewidentnie sucha proza i to nawet nie poetycka, bo poezji brak. pozdrawiam.
nonkonformistka dnia 20.07.2015 16:06
@mastermood: Masz fobię przed nowym? A tak poza tym, nie wiem, czy akurat to, że Tobie się nie podoba, nie powinnam traktować za komplement?
@kasiaballou: Czym jest poezja?

Niejedna chwiejna odpowiedź
na to pytanie już padła.
A ja nie wiem i nie wiem i trzymam się tego
jak zbawiennej poręczy.

W. Szymborska.

Zalecam ostrożność w głoszeniu swoich poglądów.
Dziękuję za poczytanie i podzielenie się refleksjami.
n. gościnna
kasiaballou dnia 20.07.2015 16:09
utwór poetycki winien mieć i treść i formę, a w konstrukcji posługiwać się powinien figurami retorycznymi i językiem metafory. zalecam ostrożność przy następnej publikacji na Poezji Polskiej. miłego dnia :)
adaszewski dnia 20.07.2015 16:18
wiersz... tak, właśnie wiersz bardo dobry
wiersz o tym , co nierozpoczęte i o tym, że więcej treści jest w nierozpoczętym niż w ukończonym. Więcej treści i poetyckiej formy.
Bogdan Piątek dnia 20.07.2015 16:21
Między poetycką prozą, a poezją przebiega granica? Jeśli tak, to bardzo cienka, wręcz niewidoczna. Ja łykam w całości:), pozdrawiam lipcowo:)
abirecka dnia 20.07.2015 16:24
Par.: wiersze lira. Też mówią o tym samym względnie podobnie. Jedynie treść sprowadzają do kropki. Nad "i".

Serdecznie :)
nonkonformistka dnia 20.07.2015 17:10
@adaszewski: Dla podbicia kontrastu, miedzy wersami z Elementarza Jana Pawła II, a resztą wiersza, osadzałam klimat na pejoratywach. Pomocna w tym była mi moja przypadłość: "miłość do brachylogii". Stąd bierze się ascetyzm w "bogactwie leksyjnym/leksykalnym wypowiedzi".
@Bogdan Piątek: Oby na zdrowie. W " kosmopolitycznego przystojniaka" wierzę :)
@ abirecka: Z zaciekawieniem zajrzę. Dziękuję.
konto usunięte 80 dnia 20.07.2015 17:36
Dla mnie jako nieskażonego wiedzą o poezji, ale posiadającego wrażliwość estetyczną - tekst bez wartości
nonkonformistka dnia 20.07.2015 17:43
Cóż, życie polega na tym, że to co nie stanowi żadnej wartości dla jednego - drugiemu jest wartością największą.

n. z ukłonem
konto usunięte 80 dnia 20.07.2015 18:03
zgadzam się, szanuję taką postawę wobec czytelnika,
INTUNA dnia 20.07.2015 18:32
przekaz przejmujący i świetny...
nie umiem powiedzieć, czy to wiersz, czy proza... bo przecież np. u Bukowskiego i wielu innych współczesnych pełno tego rodzaju "wierszy", z drugiej strony - trzymanie się schematów, sztywnych zasad i starych "musów" nie rozwija
IRGA dnia 20.07.2015 18:44
Wsiąkłam w ten wiersz, w jego klimat, jego obrazowanie. Zagadał do mnie mocnym głosem.
Pozdrawiam. Irga
xliv dnia 20.07.2015 20:05
Jan Paweł II mi nie potrzebny...reszta bardzo się podoba!
IZa dnia 20.07.2015 20:39
Już kiedyś pisałam o tym, że lubię utwory które dla siebie, nazywam "filowymi"...bo gdyby taki wiersz rozpisać to byłby ciekawy scenariusz filmowy.
Nie wiem dlaczego piszący tak się odżegnują od "prozowatości", dla mnie utwór ma pozostać w pamięci na dłużej a nie tylko na chwilkę czytania.
Ten pozostanie.
Będę do Ciebie zaglądać.
Irena Michalska dnia 20.07.2015 20:56
Podjąć taki temat, to duże wyzwanie. Trzeba albo doświadczyć kontaktu z taką osobą, albo posiadać empatyczną psychikę. I potrafić władać słowem, ale to chyba dla Ciebie łatwizna.
mefisto35 dnia 20.07.2015 22:40
Ba
Mithotyn dnia 21.07.2015 06:54
nonkonformistka dnia 20.07.2015 16:06
(...)

Niejedna chwiejna odpowiedź
na to pytanie już padła.
A ja nie wiem i nie wiem i trzymam się tego
jak zbawiennej poręczy.

W. Szymborska.

Zalecam ostrożność w głoszeniu swoich poglądów.


cytowanie uznanych ma dodać "uznania" cytującemu(?) - Szymborska też wypisywała bzdury

zaś ja zalecam uważne "czytanie"/przyswajanie czytelników, bo częściej oni mają rację niż najznamienitszy "uznany" lub on ci "krytyk"

nie stała już z otwartą gębą. ustał deszcz więc
mogła iść na spacer dookoła stołu. najbardziej
lubiła robić bańki mydlane. później trudno było

sprowadzić ją na ziemię. wyglądała na wyhodowaną w piwnicy.
w masochistycznym rytuale spoglądała codziennie w lustro.

(...)

zapadła na autoagresję. organizm zjadał własne
mięśnie. przyzwyczajona do pidżamy pachnącej
źle spranym moczem pieściła brudną szybę. w
oddali widać było rosnące samosiejki. najwięcej
jaskrów. w nasadzonej na sflaczałą
szyję głowie roiły się młodzieńcze wspomnienia.

(...)

dzisiaj przyszła pod drzwi śmierć. wmówiła sobie że to
listonosz. nie otworzyła. jutro zmieni adres. ucieknie.

(...)

chciała poczekać na chodzik i demencję. rozległ
się trzask szkieletu z wikliny. (...).


tekst bez papieżowszczyzny czyta się znacznie lepiej wymijając tym samym zbyteczny patos... myślę, że wszystkie zapchajdziury: cytaty, łacinada jaskrów i albioński finał to kwiotki u kożucha potrzebne temu tekstu jak świni siodło, gdyż w mojej ocenie/odbiorze miały dodać niebotyczności przyziemnym sprawom, które bez "cukierkowej formy", są tekstem bardzo dobrym
nonkonformistka dnia 21.07.2015 15:09
Przepraszam, ze względu na "krótki" mój dzisiaj czas, podziękuję Wam wszystkim razem. Nie spodziewałam się tylu komentarzy, co niezaprzeczalnie świadczy o tym, że wiersz wzbudził emocje.

Pozytywne i negatywne.

Szanuję wszystkie. Za wszystkie bardzo dziękuję.

Prawdę mówiąc odejście od tradycyjnych formuł poezji nastąpiło, kiedy nastał nurt wiersza wolnego. Czyli w XX-leciu międzywojennym. Tyle, że wciąż był to wiersz komunikatywny. Dopiero gdzieś po roku 1980 poeci odeszli od zasad. Z boku, rozwijał się także nurt lingwizmu (Tymoteusz Karpowicz).
W sumie, stało się to możliwe po rewolucji przybosiowo-peiperowskiej.
Teraz osadzeni jesteśmy w epoce indywidualizmów. Nie ma już żadnych kanonów. Nie liczy się wspólnota, ani podobieństwo do "zasłużonych", lecz autorska odmienność. Czyli własny patent - na własną poezję. Np; Leszek Szaruga w tomie Logo Reya.
Myślę, że duży wpływ, miało to, że cały świat stał się kakofoniczny. Odwrócony od schematów, tolerujący różnorodność. Polifonia zastąpiła kanony. I stało się to, o czym marzyli choćby Przyboś i Peiper.
Tworzydła językowe zostały rozbite!
Awangarda?

Tyle ws.poezji. A wiersz, no cóż? Jest mój. Czy dobry, udany, poprawny? A co to znaczy? Jak zmierzyć? Jak określić?
Błędów językowych nie posiada. Zdania zbudowane są stylistycznie i zgodnie z poprawną pisownią.
Tekst traktuje o ars moriendi, ( bardzo trudnej sztuce).
Klimat (nie)stety osadzony jest na pejoratywach, więc lubiący sztuczny miód mogą napisać " to nie miód tylko zwykły shit". I OK! Szanuję.


n. kłania się
kasiaballou dnia 21.07.2015 15:53
jestem zwolenniczką teorii, że w poezji można wszystko i jestem ostatnią osobą, która by wciskała poezję w jakieś szablony, czy inne ograniczające ramy. rzecz jednak w tym, żeby odróżniać wiersz wolny od wolnej amerykanki. każdy twór poetycki musi mieć swój koncept, a autor pomysł na jego realizację. msz nie można każdego słowotoku przypisywać poezji, tylko dlatego, że się sprytnie podpina pod znanych i uznanych, ci znani i uznani też tworzyli zgodnie ze ściśle określonym konceptem, przykładem niech będzie Bukowski, czy adepci szkoły NY. w Pani przypadku koncept nie leży, jego po prostu nie ma, nie mówiąc już o formie, czy treści. to tekst prozatorski bez pomysłu, pocięty na wersy i tego nie zmieni odwoływanie się do najznamienitszych twórców nowych nurtów, czy adeptów poezji współczesnej. pozdrawiam.
nonkonformistka dnia 21.07.2015 21:50
Cii, nie bój się. Będzie dobrze. Powolutku, spokojnie, pohamuj entuzjazm i jeszcze raz przeczytaj mój komentarz ze wskazaniem na - zrozumienie treści. Powinno się udać.
mastermood dnia 21.07.2015 22:10
Cóż, idąc dalej tym tropem, to instrukcja użycia pralki też może ujść jako poezja?
potrzaskane zwierciadło dnia 22.07.2015 11:35
dla mnie całościowo dobrze nawet bardzo
nonkonformistka dnia 26.07.2015 17:06
@mastermood: chodzi o to, aby nie iść czyimś tropem.
@ potrzaskane: miło mi, dzięki.
Anastazya dnia 28.07.2015 22:11
Zapadnie głęboko w pamięci. Uwielbiam taki temat. Ważne, żeby poczuć, doświadczyć czegoś głębszego. Na prawdę niebanalny tekst.
Pozdrawiam.
nonkonformistka dnia 08.08.2015 12:37
@Anastazya: Miło mi, dziękuję za poczytanie.
nonkonformistka dnia 25.09.2015 18:15
Dziękuję za czytania
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Pajacyk
[www.pajacyk.pl]
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Aktualności
XVIII OkP o "Cisową ...
V edycja OKP im. K. ...
poezja_org
Spotkanie Noworoczne
Nagroda Literacka m....
VII OKL im. Bolesław...
XVIII Konkurs Liter...
Zaduszki literackie
U mnie leczenie szpi...
XXIX OKL Twórczości ...
Użytkownicy
Gości Online: 19
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 6 438
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: Notopech

nie ponosimy żadnej odpowiedzialności za treść wpisów
dokonywanych przez gości i użytkowników serwisu

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE

copyright © korgo sp. z o.o.
witryna jako całość i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragmentów serwisu jest zabronione
serwis powstał wg pomysłu Piotra Kontka i Leszka Kolczyńskiego

67232928 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion v6.01.7 © 2003-2005