poezja polska - serwis internetowy

STRONA GŁÓWNA ˇ REGULAMIN ˇ WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW ˇ IMAK - MAGAZYN VIDEO ˇ AKTUALNOŚCI ˇ FORUMśroda, 08.05.2024
Nawigacja
STRONA GŁÓWNA

REGULAMIN
POLITYKA PRYWATNOŚCI

PARNAS - POECI - WIERSZE

WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW

KORGO TV

YOUTUBE

WIERSZE /VIDEO/

PIOSENKA POETYCKA /VIDEO/

IMAK - MAGAZYN VIDEO

WOKÓŁ POEZJI /teksty/

WOKÓŁ POEZJI /VIDEO/

RECENZJE UŻYTKOWNIKÓW

KONKURSY 2008/10 (archiwum)

KONKURSY KWARTAŁU 2010 - 2012

-- KONKURS NA WIERSZ -- (IV kwartał 2012)

SUKCESY

GALERIA FOTO

AKTUALNOŚCI

FORUM

CZAT


LINKI

KONTAKT

Szukaj




Wątki na Forum
Najnowsze Wpisy
Chimeryków c.d.
"Na początku było sł...
Monodramy
FRASZKI
,, limeryki"
Co to jest poezja?
EKSPERYMENTY
playlista- niezapomn...
Ksiądz Jan Twardowski
Bank wysokooprocento...
Ostatnio dodane Wiersze
Origami
Menu
Usta ustom
Stanisław
Apel albo ćwiczenia ...
Dziecko we mgle
Rzecz o późnym darci...
Koło
Żywopis
Władcy
Wiersz - tytuł: ian curtis i syd barrett w nadmorskim barze
ian:
słońce oślepiło. padł na plażę i
chwilowo poległ. drobne przebłyski,
jak myśli albo wspomnienia,
na których już nie mógł polegać.
coraz częściej ulegał złudzeniom
spostrzeżeń. brwią unosił powiekę
i schodził kilka metrów-dalej-leżał
w cieniu tak anonimowo,
że słuch zaginął.

syd:
tak spokojnie. a znał tyle języków. nawet
kurwy łykały te jego wstawki-prochy:
od bólu głowy, do znieczulenia myśli.

ian:
miał coś. patrzył. znikał. odchodził. brwią
unosił powiekę. szybciej krew krążyła -
pionowo/poziomo. z tego samego i w to samo
powracało/odchodziło. patrzył, jak znika, jak
wsiąka i chłonął to. cały przesiąkł. zszedł
kilka metrów. nadal o nim mówią,
że słuch zaginął - jak pod wodą - a jednak nadal
w wodzie ciśnienie ogłusza.

syd:
dobrze wiem, jak potrafił ogłuszyć. tak bez wyrazu
wypowiadał ciąg słów i niedomówień, tak,
że płaty odchodziły od zmysłów.

ian:
zmył się-otrząsnął z piasku-rozpłynął się.
tak płynnie przeszedł nad tym, co stałe. tak
bez wyrazu wstał i doszedł do siebie.


barmanka przynosi sydowi to samo, co
ianowi - ten zamawia raz jeszcze, tak samo:
z cytryną i z lodem. łączy iskrę z gazem i podpala
małe zawiniątko z filtrem, tak pospolicie nazywane
papierosem. bez większych obaw o gniew bogów
przekazuje ten ogień sydowi. ona odchodzi - nie lubi
przebłysków.
Dodane przez Franko dnia 02.11.2007 14:30 ˇ 15 Komentarzy · 1075 Czytań · Drukuj
Komentarze
Christos Kargas dnia 02.11.2007 14:56
Świetny tekst, chociaż ostatni akapit przynosi małe rozczarowanie językowo i odejściem od kondensowania, dziwnymi dopowiedzeniami typu: "tak pospolicie nazywane papierosem." Zdaje mi się to niepotrzebnym cwaniactwem mającym na celu wywołanie uśmieszku na ustach czytelnika. Moim subietywnym zdaniem niepotrzebnie. Mogą niektórzy się spierać, czy to poezja, czy nie. Dla mnie rzecz nadwyraz zadowalająca, estetycznie i intelektualnie.
otulona dnia 02.11.2007 16:37
wiersz pamiętam i nadal dla mnie jest
interesujący, ciekawie napisany. Wg mnie wszytko ok. bo jest tak filmowo.

pozdrawiam
Piotr Gajda dnia 02.11.2007 16:52
ten wiersz, to "mniód" na moje serce. dziękuję i pozdrawiam!!!!
Bogumiła Jęcek - bona dnia 02.11.2007 17:34
Intryguje. Pozdrawiam
:)
konto usunięte 1 dnia 02.11.2007 18:16
bardzo się podoba, koniec nawet wybaczam, bo jak chkargas twierdzę, że nie jest konieczny, pozdrawiam (fanka Floydów) ;)
Krzysztof Kleszcz dnia 02.11.2007 18:36
brwią unosił powiekę
i schodził kilka metrów-dalej-leżał
w cieniu tak anonimowo,
że słuch zaginął.
;
wypowiadał ciąg słów i niedomówień, tak,
że płaty odchodziły od zmysłów
.
- fajne fragmenty. całość przedobrzona. ale pomysł ciekawy
Sławomir Hornik dnia 02.11.2007 18:54
Nieco Kerouacowe! - przynajmniej ja tak czytam.

Pozdr
Michał Murowaniecki dnia 02.11.2007 19:08
mnie się nie podoba. rozmydlone jakieś, końcówka (te "didaskalia") jak dla mnie bardzo przeciętne, bez większych wniosków i siły w puencie. pozdrawiam.
Marek Paprocki dnia 02.11.2007 19:27
skoro otulona twierdzi, że interesujący a bona, że intryguje to co ja tu mogę dodać
rena dnia 02.11.2007 19:52
jak 51
captain howdy dnia 02.11.2007 20:53
za długie i męczące. ciężko ogarnąć, choć na pewno są dobre fragmenty.
henpust dnia 02.11.2007 22:17
Cóż, jednak dla mnie wzorcowym tekstem emulującym artystów jest Aikena :" Verlaine i Rimbaud genialni dwaj poeci". Ale i ten dobry,
Henryk
magda gałkowska dnia 02.11.2007 23:01
obaj Panowie to dla mnie ikony i "miłości" z lat szczenięcych, Ian do dziś idol i dla mnie ZA MAŁO, zbyt powierzchownie
DrV dnia 03.11.2007 12:21
:D
Fenrir dnia 03.11.2007 13:31
Dużo tu ciekawego. Dobry klimat. Pozdrawiam.
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Pajacyk
[www.pajacyk.pl]
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Aktualności
XVIII OkP o "Cisową ...
V edycja OKP im. K. ...
poezja_org
Spotkanie Noworoczne
Nagroda Literacka m....
VII OKL im. Bolesław...
XVIII Konkurs Liter...
Zaduszki literackie
U mnie leczenie szpi...
XXIX OKL Twórczości ...
Użytkownicy
Gości Online: 1
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 6 438
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: Notopech

nie ponosimy żadnej odpowiedzialności za treść wpisów
dokonywanych przez gości i użytkowników serwisu

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE

copyright © korgo sp. z o.o.
witryna jako całość i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragmentów serwisu jest zabronione
serwis powstał wg pomysłu Piotra Kontka i Leszka Kolczyńskiego

67234468 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion v6.01.7 © 2003-2005